Opactwo świętego grzechu

Ocena: 4.63 (8 głosów)

Po raz kolejny Sue Monk Kidd umiejscowiła opisywane wydarzenia w bliskiej swemu sercu i okrutnej zarazem Karolinie Południowej. U jej wybrzeży leży mała urokliwa wysepka Egret, na której wznosi się zabytkowy klasztor Benedyktynów, przez miejscowych nazywany opactwem świętego grzechu. To magiczne miejsce, przechowywany w nim na wpół religijny, na wpół mityczny relikt - bogato zdobione krzesło zwane tronem syreny - oraz legenda o celtyckiej bogini Senarze, która zanim stała się świętą, była kobietą rybą, legły u podstaw tej niezwykłej i bardzo osobistej książki.

Przeżywająca kryzys wieku średniego, znudzona dotychczasowym życiem i kochającym mężem, Jessie Sullivan powraca na wyspę swego dzieciństwa, żeby zaopiekować się matką, która uległa niecodziennemu wypadkowi. Ta podróż w przeszłość stanie się dla bohaterki sposobem na oswojenie demonów z lat dziecięcych, pogodzenie się z owianą tajemnicą, tragiczną śmiercią ojca i odnalezienie siebie. Jessie odkryje uśpiony w sobie talent malarski i da się porwać uczuciu, rodem z Ptaków ciernistych krzewów. Czy po powrocie jej małżeństwo z ustatkowanym, kochającym Hughem będzie miało nadal sens? Czy Jessie będzie umiała wrócić do dawnego życia?

Informacje dodatkowe o Opactwo świętego grzechu:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-10-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-08-06045-2
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The Mermaid Chair
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Szulc

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Opactwo świętego grzechu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opactwo świętego grzechu - opinie o książce

Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2014-05-12, Ocena: 4, Przeczytałam, z_52 książki - 2014,
Kryzys wieku średniego, obniżone poczucie sensu życia i matka, która z niewiadomych powodów dokonała samookaleczenia to dosyć stresująca mieszanka. Jessie wraca na rodzinną wyspę, by pomóc matce uporać się z problemami, wykopać upiory przeszłości i zaznać ,,samotności istnienia". Poznaje tam mężczyznę, zakochuje się i wydaje się, że zacznie nowy związek, chociaż wcale tego nie planowała. W życiu każdej kobiety przychodzi taki moment, w którym musi dokonać obrachunku dotychczasowych lat i podjąć decyzje kierunkujące jej przyszłość. Tę potrzebę można zrzucać na fizjologię, hormony czy syndrom pustego gniazda, ale faktem jest, że chodzi po prostu o wyznaczenie celu dalszej egzystencji, tego ostatecznego czy któregoś z pośrednich, małych punktów, etapów na drodze życia. I o poczucie własnej wartości, znaczenia na tle otaczającego świata. Jessie też doszła do takiej chwili, kiedy musiała odszukać siebie, potwierdzić swoją tożsamość, wzmocnić wewnętrzną siłę, by móc dalej żyć (postać bohaterki kojarzyła mi się w jakimś stopniu z Barbarą Niechcic z Nocy i dni). Bardzo dobra powieść dla pań w średnim wieku, stojących na rozdrożu, niepewnych swej roli i przeznaczenia. (Ocena: 4,5/6)
Link do opinii
Sue Monk Kidd to autorka, której międzynarodową sławę przyniosła powieść "Sekretne życie pszczół". Z równie gorącym przyjęciem spotkała się inna historia stworzona przez amerykańską pisarkę: "Czarne skrzydła". Opactwo świętego grzechu na polskim rynku wydawniczym pojawia się po raz drugi. Książka została także zekranizowana pod swoim oryginalnym tytułem, a główną kobiecą rolę zagrała Kim Basinger. Sue Monk Kidd przyzwyczaiła swoich czytelników, iż na kartach powieści porusza tematy trudne, często bolesne i nieprzyjemne. Pisała o prześladowaniach na tle rasowym, poruszyła istotną kwestię abolicjonizmu. W Opactwie świętego grzechu znajdujemy nawiązanie do zakazanej miłości pomiędzy kobietą a duchownym, jak również głos autorki w kwestii eutanazji. Tym, co łączy wszystkie powieści Sue Monk Kidd, jest niezwykły klimat Południa, który autorka potrafi oddać jak mało kto. I nieważne, czy przytacza nam ona historię współczesną, osadzoną pięćdziesiąt czy dwieście lat temu - wychodzi jej to równie świetnie. To właśnie ten wyjątkowy nastrój sprawił, że pokochałam powieści tej autorki i że chętnie wracam do nich po raz kolejny. Pod tym względem Opactwo świętego grzechu satysfakcjonuje mnie w pełni: czytając miałam wrażenie, że sama przemieszczam się małą łódką po zarośniętych gęstą roślinnością kanałach. Niezawodne okazało się również pióro autorki, powieść czyta się niezwykle lekko i płynnie, obcowanie z językiem, jakim posługuje się Sue Monk Kidd było dla mnie czystą przyjemnością. Na tle innych powieści Sue Monk Kidd, które miałam przyjemność czytać, Opactwo świętego grzechu wypada w moim osobistym odczuciu trochę słabo. I naprawdę nie umiem stwierdzić, czy to wina poprzeczki wysoko wywindowanej przez dwie poprzednie, czy rzeczywiście historia Jessie jest nieco blada i niedopracowana. Sue Monk Kidd zadbała, aby czytelnicy się nie nudzili: na kartach powieści znajdujemy dosłownie wszystko, łącznie z miłością, zdradą i śmiercią z odległej przeszłości, której tajemnica ujrzy światło dzienne pod wpływem dramatycznych wydarzeń. Obrazu dopełnia legendarna postać syreny i wewnętrzne rozterki głównej bohaterki. I chociaż jest tego aż tyle, a może właśnie dlatego, że aż tyle - zatarła mi się gdzieś emocjonalna sfera tej powieści i jej istota. Tak jakbym poczuła całą otoczkę tej historii, ale jej samej wcale nie przeżyła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - gocha
gocha
Przeczytane:2015-09-01, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Monk zdecydowała się okrasić całość wątkiem romansowym, osłabiając w ten sposób wymowę książki. Potężna fala uczucia pomiędzy Jessie, a poznanym na wyspie mężczyzną, opisana jest językiem rodem z tandetnych powieści. Miłość od pierwszego wejrzenia, spotkania w księżycową noc, sny o ukochanym - to wszystko niebezpiecznie balansuje na krawędzi kiczu. Żal mi wątków zaledwie nakreślonych, a tak obiecujących. Zamiast czytać o zakazanym uczuciu wolałabym dowiedzieć się więcej o niezwykłej przyjaźni trzech kobiet, przyjaźni tak silnej, że przetrwała śmierć i szaleństwo. Kidd nie zaskakuje niczym poza sięganiem po wyświechtane frazesy i kiczowate rozwiązania. Demony przeszłości, konfrontacja z koszmarami dzieciństwa, poszukiwanie swego miejsca na ziemi, życie w poczuciu winy- te wszystkie wątki zepchnięte w cień przez banalną historię miłosną, zasługiwały na zdecydowanie więcej miejsca w powieści, która mogła być naprawdę poruszająca. Zdecydowanie ,,Opactwo Świętego Grzechu" nie będzie moją ulubioną książką autorki, którą przecież niezwykle cenię za ,,Sekretne życie pszczół" oraz ,,Czarne skrzydła".
Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2015-08-31, Przeczytałam,

Jessie Sullivan ma kochającą rodzinę: męża Hugh, który jest psychiatrą oraz córkę Dee na studiach. Niestety po wyjeździe córki czuje się rozstrojona, ma wrażenie jakby znalazła się w ślepym zaułku, straciła wigor i wenę twórczą do tworzenia swoich prac. Snuje się po wielkim domu i rozmyśla. ,,Nie wiedziałam wówczas, czego chcę, ale tęsknota za tym czymś była niemal namacalna. Czułam, ją, stojąc tamtego ranka przy oknie, czułam, jak pojawia się w ten swój charakterystyczny, zdradziecki, ukradkowy sposób, i nie miałam pojęcia, co o tym myśleć."
Po nagłym telefonie Jessie musi wyjechać na wyspę Egret leżącą u wybrzeży Karoliny Południowej, na której się urodziła i zaopiekować się matką po jej zagadkowym wypadku. Na Egret Island znajduje się klasztor Benedyktynów słynący z syreniego tronu poświęconego celtyckiej bogini Senarze, która została świętą. Na rodzinnej wyspie Jessie opiekuje się matką i szuka wyjaśnienia dla jej samookaleczenia się. Stara się dociec prawdy za wszelką cenę. Rozmawia o zachowaniu matki z jej przyjaciółkami oraz mnichami, dla których matka od wielu lat gotowała i nawet nie przypuszcza, że odkryje rodzinną tajemnicę.
,,Opactwo świętego grzechu" to powieść o rodzinnej tajemnicy, życiu z poczuciem winy, oswajaniu   lęków z dzieciństwa, ale też o kryzysie wieku średniego, przyjaźni i miłości.
Jessie zakochuje się z wzajemnością w mnichu Thomasie. Początkowo jest tym wstrząśnięta i zawstydzona, ale ,,kiedy człowiek się zakochuje, dzieje się to poza jego wolą. Serce robi to, co robi." Po dwudziestu latach małżeństwa nie przypuszczała, że jest jeszcze w stanie znowu się w kimś zakochać. Zakazana miłość, która nie powinna się zdarzyć, wbrew rozsądkowi rozwija się i ogarnia swoją słodyczą Jessie i Thomasa.Całość recenzji znajduje się tutaj: http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/2015/08/opactwo-swietego-grzechu-sue-monk-kidd.html#gpluscomments

Link do opinii
Avatar użytkownika - PaniKaP
PaniKaP
Przeczytane:2010-08-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 2010,
Życie ludzkie polega na podejmowaniu decyzji, gdzie musimy wybierać między własnymi pragnieniami a marzeniami, między własną satysfakcją a ranieniem innych, między szczęściem swoim i cudzym. Książka "Opactwo świętego grzechu" opowiada o odnajdowaniu samego siebie, o ciężkich wyborach, o wielkim uczuciu i poświęceniu, ale także o krzywdzie i zdradzie. Główna bohaterka musi podjąć decyzję: czy wybrać chwilowe zauroczenie i dać się mu porwać czy pozostać przy swoim mężu i dalej tkwić w swoim niedoskonałym małżeństwie? Co wybierze? Targana głębokimi emocjami, decyduje się na niebezpieczny krok. Popada w wir namiętności, zakochuje się w pewnym mnichu. Historia rozpoczyna się gdy Jessie, główna bohaterka powieści dowiaduje się że jej matka, której od dłuższego czasu nie odwiedza, ucięła sobie palec tasakiem. Zdruzgotana jedzie na wyspę, do miejsca gdzie się wychowywała, by zaopiekować się swoją matką, jedzie tam by stawić czoło swoim wspomnieniom. By odnowić więzi i zagłębić się w aktualne i te zepchnięte dawno na bok wydarzenia. Gdzie ją to doprowadzi? Czy odnajdzie to czego poszukiwała? Czy wreszcie oczyści się od poczucia winy za śmierć swojego ojca? Dlaczego matka okalecza się w tak brutalny sposób? Co ją czeka na wyspie? Książka piękna i malownicza. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Chwyta za serce i sprawia że nie chce się od niej odejść. Pobudza wyobraźnie i przenosi nas w cudowny, magiczny świat legend i mitów. Wspaniałe połączenie życia realnego z fikcją. Czytając książkę przenosimy się do bajkowego świata stworzonego przez autorkę, gdzie królują syreny. Coś niesamowitego. Warto zagłębić się w ową powieść. Na pewno nie będzie to stracony czas.
Link do opinii
Avatar użytkownika - NicoMinoru
NicoMinoru
Przeczytane:2019-10-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Avatar użytkownika - kozung
kozung
Przeczytane:2016-06-03, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2016, Mam,
Avatar użytkownika - chabrowacczyteln
chabrowacczyteln
Przeczytane:2015-10-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2008-11-03, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Księga tęsknot
Sue Monk Kidd0
Okładka ksiązki - Księga tęsknot

Długo wyczekiwana nowa książka autorki światowych hitów - Sekretne życie pszczół i Czarne skrzydła, które przez wiele tygodni zajmowały...

Czarne skrzydła
Sue Monk Kidd0
Okładka ksiązki - Czarne skrzydła

  Sarah Grimké jest środkową córką sędziego sądu najwyższego Karoliny Południowej, plantatora zaliczanego do elity Charlestone. Matka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy