Okamgnienie

Ocena: 5 (1 głosów)
Inne wydania:

Słynna książka non-fiction Stanisława Lema - niezmiennie pobudzająca do krytycznego myślenia o otaczającej nas rzeczywistości i technologii.

Okamgnienie wydane po raz pierwszy w 2000 roku, po wielu latach milczenia pisarza, okazuje się lekturą niezwykle inspirującą. Diagnoza, jaką autor postawił na początku XXI wieku, zdumiewa swoją trafnością. Klasyk literatury fantastycznej ,,schodzi na ziemię" i rozlicza się z pop-naukowym postrzeganiem technologii i rozwoju ludzkości.

,,Ogarnięcie, chociażby silnie streszczające, stanu naszej współczesnej wiedzy nie jest już na siły jednego człowieka". (fragment książki)

Stanisław Lem rozprawia się w Okamgnieniu z własnymi hipotezami na temat rozwoju ludzkości i dawnymi złudzeniami co do możliwości nauki. Robi to wyjątkowo surowo, widząc we współczesnej kulturze masowej przede wszystkim niekompetencję i ignorancję. Sensacyjne doniesienia prasowe, pseudonaukowe publikacje i rosnąca komercjalizacja dokonująca się na styku nauki i mediów stwarzają w efekcie fałszywy obraz rzeczywistości - pełen uproszczeń i przekłamań. Tymczasem Lem swoimi tekstami stara się przywrócić właściwe proporcje hurraoptymistycznym zapowiedziom dotyczącym nieograniczonych możliwości postępu w dziedzinie medycyny, inżynierii genetycznej, astrofizyki, a także ewolucyjnego i technologicznego samodoskonalenia człowieka. Pozostaje mistrzem ciętego słowa i lapidarności formy, podając jak na tacy wiedzę i wątpliwości, które po ćwierćwieczu nadal brzmią wyjątkowo aktualnie.

Informacje dodatkowe o Okamgnienie:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2023-04-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308080818
Liczba stron: 168

Tagi: Klasyka prozy literackiej

więcej

Kup książkę Okamgnienie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Okamgnienie - opinie o książce

“Technologie powstają, dojrzewają, starzeją się i gasną. Imitologia, pantokreatyka, wiara - gdyż to jest wiara – w żywot omal wieczny mądrych komputerowisk, które mają po nas odziedziczyć Ziemię, ma własności pocieszycielskie dla wielkiej ilości ludzi. Wierzę w doczesną wszechmoc technologicznego drzewa Rodzaju, ale nie wierzę w doczesną technologię zbawienia”. Może trochę na wyrost sądzę, że ten cytat, podsumowujący esej Tertio millennio adveniente, mógłby stanowić jednocześnie motto dla całego Okamgnienia – pewnie dlatego trafił na skrzydełko okładki. Obok rozważań naukowych dotyczących technologii i jej wykorzystania, rozwoju, siły czy ułomności, Stanisław Lem dokłada to, co chyba najbardziej istotne, czyli czynnik ludzki, pełniący często funkcję elementu irracjonalnego. W opowieściach Lema zawsze najbardziej ceniłem to, co wiązało się z człowiekiem, nie kosmosem i komputerami. W esejach mam podobnie, poszukiwałem w nich ludzi i trochę znaleźć się udało, ale niezbyt wiele.

 


Pierwszym i najważniejszym problemem, jaki miałem podczas lektury tekstów Lema, było zmęczenie. Trudno jest utrzymać skupienie na odpowiednio wysokim poziomie, by cieszyć się językiem i frazą jednego z ważniejszych polskich pisarzy i myślicieli XX wieku, kiedy po książkę sięga się na koniec długiego, wymagającego dnia. Z tego powodu wiele razy musiałem wracać do zdań, a nawet całych akapitów, by słowa ułożyły mi się w głowie w zrozumiałą całość. Czytanie Okamgnienia może być rozrywką, ożywczym doświadczeniem, pod warunkiem, że będziemy mieli akurat świeży umysł. W przeciwnym wypadku odbiór esejów Lema zostanie mocno zaburzony, a rozproszona uwaga będzie osiadać jak na mieliźnie na fachowej lub wymyślonej terminologii czy skomplikowanej składni.

 


Lem wiele miejsca poświęca podsumowaniu własnych przemyśleń zawartych w książkach Dialogi i Summa technologiae, porównując je z aktualnym stanem wiedzy u progu XXI wieku i, jak zwykle, snując hipotezy na przyszłość. Oczywiście, po raz kolejny można zachwycać się przenikliwością umysłu Lema, jego analityczną biegłością, a także poczuciem humoru, daleko jednak Okamgnieniu do tych najlepszych tekstów, bo stosunkowo mało tu człowieka - są oczywiście naukowcy, ci prawdziwi, jak i pseudo, ale ludzi zwyczajnych już mniej. A to właśnie wtedy, gdy ta technologia kręciła się dookoła konkretnych postaci, gdy można było mówić o interakcji pomiędzy nimi, wtedy Lem pokazywał skalę swojego talentu i możliwości trafnej oceny nas jako gatunku właśnie poprzez kontakt z czymś, co nas intelektualnie lub rozwojowo przewyższało czy wyprzedzało.

 

 


 

Niemniej, mimo ponad dwudziestu lat na karku, lektura Okamgnienia nadal może wydać się interesująca dla czytelnika, który chciałby poszerzyć lub pogłębić swój stan wiedzy. Lem dobrze opanował operowanie ciekawostką, dzięki czemu informacje nie są podane nużąco, lecz na pewno forma jest wymagająca dla początkującego lemologa czy lemofila, w sam raz dla zapaleńców i weteranów.

Link do opinii
Inne książki autora
Eden t.10
Stanisław Lem 0
Okładka ksiązki - Eden t.10

Napisany w 1958 roku Eden otwiera epokę dojrzałej twórczości science fiction Lema. Co zatem sprawia, że powieść nadal czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem...

Mój pogląd na literaturę
Stanisław Lem0
Okładka ksiązki - Mój pogląd na literaturę

"W powodzi tekstów składających się na eseistykę Lema książka niniejsza stanowi pozycję osobną i zachowującą swą tożsamość, choć jest to niby tylko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy