Krew nie woda! Do ogarniętego sporami Gdańska przybywa król Jan III Sobieski. Pragnie rozwiązać lokalne konflikty, ale przede wszystkim zawrzeć sojusz ze Szwedami przeciwko Brandenburgii. Zabiera w podróż zaufanego chorążego – Konrada Jezierskiego. Tymczasem w bogatej podgdańskiej wsi Stare Szkoty mieszka rodzina Schulzów. Daniel Schulz to człowiek niezrównoważony, dążący za wszelką cenę do wygodniejszego życia. Zachłanność popycha go do niegodziwości, a świadkiem okrutnych uczynków staje się dziesięcioletnia Ludwika. Aby ochronić matkę, postanawia więc podjąć nierówną walkę z mężczyzną i poprosić o pomoc samego chorążego Jezierskiego. "Ogniste serca" to druga część sagi rodzinnej znanej czytelnikom z powieści "Pod złą gwiazdą".
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2021-08-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 366
Język oryginału: polski
Kiedy przeczytałam pierwszą część, tak bardzo zaangażowałam się w losy głównej bohaterki, że nie mogłam się powstrzymać przed tym, aby dowiedzieć się: co dalej. I nie ukrywam, że kończąc tę, najchętniej zabrałabym się za czytanie kontynuacji. Czekam więc na trzecią część z niecierpliwością.
Autorka w bardzo ciekawy sposób zabiera czytelników do starego Gdańska, miejsca, które kiedyś ogrodzone zostało od sąsiadujących z nim terenów murami i bramami. Do dziś wiele z tych bram istnieje będąc zabytkowymi ozdobami miasta, ale wiele z nich niestety uległo zniszczeniu.
Ciekawie tu zostało pokazane życie zarówno chłopstwa, czyli mieszkańców wsi sąsiadujących z bogatym miastem jak i mieszczaństwa oraz ludzi z tak zwanych wyższych sfer.
Moją uwagę przyciągnęły przedstawione w tej powieści uczucia łączące ludzi pochodzących z różnych klas społecznych. Piękna i szczera dziecięca przyjaźń między Florkiem a Ludwiką, chłopcem z dobrego i bogatego mieszczańskiego domu a córką chłopską. Przyjaźń pełna zaufania i odwagi, spontaniczna i piękna, chociaż nie pozbawiona ryzyka. Postać dziewczynki zachwyciła mnie głównie osobowościowo. Cudowne dziecko, odważne i pełne optymizmu. Ciekawe świata, ale również bardzo empatyczne. Polubiłam Ludwikę od pierwszych stron.
Autorka przedstawia również w swojej powieści miłość. Taką trudną, zakazaną i bardzo bolesną, kiedy dwoje ludzi wywodzących się z dwóch skrajnych środowisk, zdaje sobie sprawę z łączących ich uczuć. Tęsknota za normalnym, pełnym romantyzmu i pożądania afektem jest czymś tak trudnym do realizacji, że często
Poruszona zostaje tutaj również kwestia polityczna, kiedy król odwiedza dumny i skonfliktowany Gdańsk, w którym ma pomóc doprowadzić ład. Trudne politycznie decyzje mogą przysporzyć mu wielu wrogów.
Książka jest bardzo ciekawa zarówno pod względem historycznym jak i obyczajowym.
Z całą pewnością jest to cudowna podróż do Gdańska i jego okolic przeniesiona w czasie do XVII wieku, kiedy panował król Jan III Sobieski.
Rozdziały przemiennie przedstawiają raz pobyt zaufanego poddanego króla, chorążego Konrada Jezierskiego, a raz życie Wandy, teraz żony chłopa, a kiedyś łódzkiej mieszczki, której wcześniejsze losy bliżej poznajemy w pierwszej części ,,Pod złą gwiazdą".
Myślę, że fabuła tej książki pochłonie wielu czytelników. Mamy w niej bowiem poruszonych sporo ciekawych wątków od wspomnianych wcześniej historycznego i romantycznego, po kryminał i dramaty tamtych czasów.
Polecam tę powieść szczególnie miłośnikom historii, ale takich fabularyzowanych. Nie określę wieku czytelnika, ponieważ uważam, że nie zawiedzie ona ani młodych osób, ani starszych. Mnie przykuła na kilka wieczorów i teraz wypatruję już informacji o ostatniej, trzeciej części.
Duża wiedza autorki pod względem historycznym i ciekawa konstrukcja fabuły są godne pochwały.
Autorka osadziła akcję w Gdańsku, który rządził się swoimi prawami. Rajcy, patrycjusze, rzemieślnicy, strażnicy, murwy, partacze z okolicznych wsi, chłopi ze wsi Stare Szkoty. Do tego dwór królewski z królem Janem II Sobieskim, jego ciężarną żoną Marysieńką i prawą ręką Konradem Jezierskim. Tygiel społeczny, zawodowy i narodowościowy, gdyż w Gdańsku mieszkali ludzie różnych narodowości, a i statki przypływały z zamorskich krajów. Jest rok 1677.
Ewa Popławska pięknie i wiernie opisała realia, oddała ducha tamtych czasów. Z przyjemnością przeniosłam się w czasie i zanurzyłam w uliczkach dawnego Gdańska. Przemierzałam je z bohaterami. Gdańsk tętnił życiem mimo wewnętrznych konfliktów mieszkańców. Barwne to były czasy, dużo się działo. Konflikty między rajcami i rzemieślnikami były wyjątkowo zagmatwane. Król miał problem z zaprowadzeniem porządku. Podarki, pełne sakiewki wędrowały z rąk do rąk. Dzięki autorce gościłam w różnych domach, zajrzałam do cechu i obserwowałam prace, przyglądałam się Heweliuszowi w czasie obserwacji nieba, podejrzałam próbę w teatrze, brałam udział w kuligu, byłam świadkiem popełnianych zbrodni i wykonania egzekucji oraz ataku wilków na dzieci. Widziałam wiele...
Tytuł zapowiada gwałtowne emocje, a tych w powieści mnóstwo. Zastanawiałam się, o czyje serca chodzi. Autorka mnie zaskoczyła swoim wyjaśnieniem. Według mnie wiele w tej książce ognistych serc i uczuć, szczególnie między przedstawicielami różnych stanów. Florek i Ludwika - to przykład pięknej i szczerej przyjaźni mieszczanina z chłopką. Nie da się ich nie lubić. Dziewczynka mimo niskiego stanu zaskakuje swoją dojrzałością, roztropnością, empatią. Ogniste serca mają Wanda Sobótkówna-Schulz i Konrad Jezierski. Mimo upływu jedenastu lat coś ich do siebie ciągnie, a myśli nie pozwalają zapomnieć o drugiej osobie. Miłość zakazana, pełna tęsknoty i namiętności. Zupełnie inna miłość łączy Jezierskiego z żoną Katarzyną czy Jana III Sobieskiego z Marysieńką. Daniel Schulz pałą miłością do bogactwa.
Niezależnie od pochodzenia i klasy społecznej ludzi łączą te same uczucia, targają nimi te same emocje, a miłość i namiętność nie widzą różnic. Niezależnie od stanu ludzie stają przed trudnymi, moralnymi wyborami. Bywają rozżaleni, mają wygórowane ambicje, są chciwi, źli. Mordują, kradną, kłamią, przekupują, kombinują, zawiązują intrygi, byle osiągnąć upragniony cel. Zakochany człowiek jest zdolny do wszystkiego.
Ewa Popławska splata losy przedstawicieli różnych stanów i umieszcza ich na tle wydarzeń historycznych. Mniej ważne są miejsca i stroje, choć te przykuły moją uwagę, ważniejsze są emocje i uczucia ludzi. Warstwa obyczajowa z elementami romansu, dramatu i kryminału przeplata się z kwestiami politycznymi, bohaterowie historyczni z prawdopodobnymi. Całość sprawia, że i ja na czas czytania zostałam gdańszczanką. Porwała mnie wartka akcja i losy bohaterów, choć zabrakło mi wyjaśnienia, jak potoczyły się losy Wandy, kiedyś łódzkiej mieszczki, obecnie szkockiej chłopki, jakim cudem przeżyła.
Powieść historyczna ,,Ogniste serca" zabiera czytelnika do XVII-wiecznego Gdańska, miasta bogatego i skonfliktowanego, pełnego różnorodności. Ukazuje jego funkcjonowanie, losy mieszkańców z różnych warstw społecznych i chłopów z podgdańskiej wsi Stare Szkoty oraz politykę krajową i zagraniczną Jana III Sobieskiego. Intryg, trudnych decyzji i emocji nie zabraknie.
Wzruszające dzieje rodziny Sobótków Łódzka rodzina Sobótków próbuje odnaleźć się w niespokojnych czasach zapaści...
Po wojnie Anna i Kazimierz Warszawscy, zmuszeni opuścić Wilno, wyjeżdżają do Gdańska. Ania szybko znajduje pracę w sklepie. Kazik, który jest wykształconym...
Przeczytane:2023-04-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Ulubione,
Dążenie po trupach do celu, byle tylko, jak najszybciej, bez większego wysiłku osiągnąć dane korzyści jest taktyką stosowaną od lat, tyle że bardzo często na końcu się więcej traci, niż zyskuje. Nie każdy jest na tyle sumienny i cierpliwy, by osiągnąć dany cel uczciwą pracą. Wiele osób woli drogę na skróty nie patrząc na niebezpieczeństwa, które się za tym kryją.
Zarys fabuły
W tym tomie akcja toczy się za czasów panowania króla Jana III Sobieskiego, a w życiu bohaterów poznanych w poprzedniej części upłynęło jedenaście lat. Wanda Sobótko wyszła za mąż za chłopa Daniela Schulza (tym samym jej status społeczny uległ degradacji) i wspólnie osiedlili się we wsi Stare Szkoty znajdującej się w pobliżu Gdańska. Para doczekała się córki Ludwiki, która potajemnie spotykała się w mieście z przyjacielem Florkiem. Małżonek ma dość wiejskiego życia, marzy o tym, by być sławnym i bogatym, więc postanawia zatrudnić się, jako uczeń w pewnym zakładzie w mieście. Takie postępowanie w tamtych czasach było nielegalne i według Daniela za długo trwało, toteż wpadł na pomysł, by zdobyć pieniądze potrzebne do przekupienia pracodawcy. W tym samym czasie chorąży Konrad Jezierski przebywa wraz Sobieskim i jego dworem w Gdańsku, po to by rozwiązać problemy dotyczące rzemieślników oraz zawrzeć sojusz ze Szwedami w celu odbicia Prusów Książęcych z rąk Brandenburgii. Jak potoczą się sprawy państwowe? Czego dokona Daniel? Jakie zagrożenie dosięgnie Wandy? W jaki sposób Konrad odnowi znajomość z Wandą i jakie będą tego konsekwencje? Co się jeszcze wydarzy? O tym w książce „Ogniste serca” autorstwa Ewy Popławskiej.
Chciwość
W tej części sagi autorka oprócz głównego wątku dotyczącego relacji między Konradem i Wandą, przedstawiła motyw niepohamowanej chciwości, w której to nie ma żadnych granic. Daniel postępował wedle własnego uznania ściągając na bliskich oraz osoby, których znał, poważne niebezpieczeństwo. Mało tego był świadomy zagrożenia i myślał, że mu się uda wykiwać wszystkich i osiągnąć sławę oraz bogactwo. Bohater do tego był jeszcze bezwzględnym okrutnikiem wymierzającym sprawiedliwość wszystkim, którzy się przeciwstawili, zadając ból, a także szantażując osoby niezdecydowane, co do słuszności jego poglądów. Takich osób dawniej, jak i obecnie nie brakuje, niektórym się to udaje i żyją bezkarnie, a inni kończą marnie. Przykład tego bohatera nie jest przypadkiem odosobnionym w tej pozycji i każdy czytelnik będzie miał okazję poznać, jak ludzie potrafią być nieludzcy dla innych.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się z przyjemnością, dzięki zaskakującym wydarzeniom trzymającym mnie w napięciu. Myślę, że warto podkreślić, iż odbiorcy w przypadku tejże serii nie będą mieć do czynienia z jakimś ckliwym romansem, tylko w tym wypadku otrzymują doskonałą powieść historyczną, której nieobcy jest ból, cierpienie, a nawet śmierć, co jest równoznaczne z dużym wachlarzem różnorakich uczuć występujących u bohaterów. Zalecam czytać pozycję po zapoznaniu się z pierwszym tomem, który da lepszy obraz temu, dlaczego Wanda i Konrad postępują w taki, a nie inny sposób. W tym przypadku również jest dostępny słowniczek na końcu książki z pojęciami występującymi w tamtych czasach, co jest dużym plusem ułatwiającym zrozumienie tekstu. Okładka pasuje swoim wyglądem do tej z poprzedniej części i zdecydowanie przyciąga wzrok odbiorcy. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom gatunku, którzy chcą doświadczyć emocjonalnej historii pełnej niebezpieczeństw i nagłych zwrotów akcji.