Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?

Ocena: 5.4 (10 głosów)

 Fascynująca opowieść o tym, skąd się bierze odporność, jak o nią dbać i jak jej nie szkodzić. Opowieść o przedszkolnych glutach i gilach, napisana przez ojca z wykształceniem medycznym, inspirowana życiem, setkami pytań rodziców i rozmów z Czytelnikami Pana Tabletki.

Informacje dodatkowe o Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-06-11
Kategoria: Poradniki
ISBN: 9788395564000
Liczba stron: 256

Tagi: odporność

więcej

Kup książkę Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kobiety zbyt pochopnie rezygnują z karmienia piersią, choć nie mają pełnej wiedzy, z czego właściwie rezygnują.


Więcej

Mleko modyfikowane jest cudownym wynalazkiem, który niezaprzeczalnie w wielu sytuacjach ratuje życie dzieci, i właśnie w tej kategorii warto je postrzegać. Ale mimo wszystkich jego zalet to tylko niedoskonała imitacja oryginału.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować? - opinie o książce

Avatar użytkownika - asiaczytasia
asiaczytasia
Przeczytane:2024-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam,

„(…) jak widzę, co dzieje się w naszym pięknym kraju, w którym reklamy robią ludziom wodę z mózgów, to – wierzcie mi – dostaję telepawki”[1] pisze w książce „Odporność” Marcin Korczyk, znany m.in. z bloga „Pan Tabletka”. Ewidentnie jest to problem. Oglądając reklamy łatwo nabawić się hipochondrii. Producenci różnego rodzaju suplementów i zdrowej żywność szybko znaleźli grupę, na której można zarobić. Mam na myśli rodziców małych dzieci. Kto nie pragnie zdrowia dla swojego dziecka? Wizja choroby chyba każdemu spędza sen z powiek, chyba że jest ekstremalnie niewyspany. Chcemy trenować, wzmacniać układ immunologiczny, aby jak najsprawniej radził sobie z chorobami, ale co właściwie jesteśmy w stanie zrobić. Czy multiwitaminowe żelki, zakwas z buraka, olejek z czarnuszki, syrop na odporność i inne preparaty zrobią z naszego dziecka strongmena?

W publikacji „Odporność” Marcin Korczyk opowiada rodzicom o tym, jak działa układ odpornościowy, co daje mu choroba i czy cokolwiek ekstra możemy dla niego zrobić. Autor jest z wykształcenia farmaceutą, więc ma wiedzę. Nie „gdyba” (poza jednym fragmentem, gdzie szczerze mówi, iż to jego przemyślenia). Odnosi się do opracowań i badań naukowych, a także zamieszcza bibliografię. „Odporność” jest niewątpliwie merytoryczna, ale to nie tym urzeka Pan Tabletka. Marcin Korczyk mistrzowsko wymyśla porównania, dzięki którym unika trudnej nomenklatury i obrazowo przedstawia omawiane zagadnienia. Dziecko jako wyścigówka? Zapewne niektóre mają tyle energii, ale dzięki tej analogii autor prosto opisuje, jak działa ludzki organizm.

W książce „Odporność” zostały poruszone raczej elementarne kwestie. To nie jest szczegółowe omówienie układu immunologicznego (jeżeli takiego szukasz polecam publikację „Odporność. Podróż w głąb tajemniczego układu, który utrzymuje nas przy życiu” Philippa Dettmera), to są podstawy, które mają pomóc nam zrozumieć, co go kształtuje i jak różne specyfiki na niego działają (ta ostatnie kwestia zapewne najbardziej nurtuje rodziców).

Treść przesycona jest bardzo empatycznym podejściem autora. To jak on pisze o chorowaniu daje siłę, aby zmagać się z kaszlem, gilami, gorączką i innym ustrojstwem. Polemizowałabym, czy największym problemem, a zarazem pożywką dla parafarmaceutyków, jest poczucie winy tzw. „jestem złą matką, bo moje dziecko zachorowało”. Myślę, że rozbija się to raczej o kwestie opieki. Krzywe spojrzenia, a nawet komentarze w pracy, niższa wypłata, a do tego zwyczajny stres o nasze dziecko – moim zdaniem to to sprawia, że tak boimy się, aby pociecha czegoś nie złapała i „szprycujemy” ją „cudownymi miksturami”.

„(…) trzeba mieć zdrowie i niemałą wiedzę, żeby dobrze się leczyć”[2]. Oj, trzeba. Tylko skąd tą wiedzę brać? Internet jest pełen „dobrych rad”, które czasami wręcz robią nam mętlik w głowie. Moja recepta jest jedna, Otaczajmy się osobami, którym ufamy. Szczególnie mam tu na myśli lekarzy. Niestety grupy/fora internetowe podkopują to zaufanie. Można na nich przeczytać historie, że włos się na głowie jeży. Dlatego ważne, aby wyszukiwać merytoryczne źródła i pytać, pytać, pytać. Bardzo podoba mi się również zdroworozsądkowe podejście Marcina Korczyka. On nie poleca i nie krytykuje (chyba, że badania dowodzą, że coś jest szkodliwe), raczej tłumaczy i zachęca do zestawienia wiedzy z naszymi domowymi realiami. Ten człowiek robi dużo dobrego „odczarowując” farmaceutyki, ale też promując naturalne metody i zdrowy styl życia.

[1] Marcin Korczyk, „Odporność”, wyd. autor, 2019, s. 132.
[2] Tamże, s. 160.

Link do opinii
Avatar użytkownika - klaudiahanczuk
klaudiahanczuk
Przeczytane:2022-12-17, Ocena: 3, Przeczytałem,

Macie jakieś swoje domowe sposoby na uzyskanie odporności u dziecka?
.
Na swoim koncie mam już kilka przeczytanych książek związanych z odpornością u naszych małych pociech. Czytam wszystko, co mi tylko wpadnie w ręce, aby w końcu znaleźć sposób na to, aby moje dzieci mniej chorowały.
.
Czy istnieje święty Graal na podniesienie odporności? Chyba nie, bo żadne suplementy nie są aż tak skuteczne, aby wzmocnić układ odpornościowy dziecka, możemy je jedynie traktować w sposób wspomagający w szybszym dojściu do zdrowia. Wszystko te reklamy, zapewniające nas o tym, że dziecko przestanie chorować, to jedynie chwyt marketingowy, aby złapać takich zdesperowanych rodziców jak ja, chwytających się każdej deski ratunku, aby chociaż przez jakiś czas nasze dziecko było zdrowe. Ja próbowałam wszystkiego, podawał swoim dzieciom tran, olej z czarnuszki, syrop z cebuli na kaszel (gdzie nadal pijąc go, kaszel nie ustępował), był syrop z imbiru, miodu i cytryny, soki z malin i d**a, jak chorowały, tak nadal chorują🤦
.
Szczerze to raczej nie znajdziecie tutaj nic odkrywczego, co w innych już tego typu poradnikach byście nie przeczytali. Jednak bardzo mi się spodobał rozdział poświęcony wytłumaczeniu jak świadomie i z rozsądkiem podejść do kolejnej choroby naszego dziecka. I co najważniejsze, aby się nie denerwować i swojej frustracji nie wylewać na dziecko, które nie jest niczemu winne. Tym samym zmieniłam swoje podejście do kolejnego przeziębienia moich dzieci i podchodzę do tego ze spokojem. Ważne jest również to aby nie faszerować naszych dzieci lekami i syropami na odporność, bo to im z pewnością nie pomoże, a może jedynie zaszkodzić, co ja do tej pory robiłam, bo myślałam, że tym zatrzymam infekcję. Niestety, ale najbardziej zabrakło mi tutaj jakichkolwiek przepisów na syropy, soki i inne mikstury, które pomogłyby w szybszym powrocie do zdrowia.
Za to @pantabletka prowadzi swojego bloga i on jest o wiele ciekawszy, bo tam znajdziecie, chociażby ranking tranu dla dzieci, który ma najlepszy skład i jest polecany, a którego lepiej unikać i nie powiem, że skorzystałam z jego porad, przy wyborze tranu. Blog polecam, książkę nie koniecznie.

Link do opinii

Rodzice zastanawiają się jak uchronić swoje dziecko przed chorobami. Jak zapewnić mu zdrowe życie i czy ich dzieci nie chorują zbyt często. Może i nie jestem matką, jednak jestem siostrą czterolatka i wiem co to znaczy przejmować się zdrowiem malucha. Do tej pory zastanawiałam się dlaczego niektóre dzieci tak często chorują, a inne prawie wcale. Z odpowiedzią na to i wiele innych moich pytań przyszedł Pan Tabletka w swojej książce "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?"

Osobiście wybrałam opcję audiobooka, gdyż jest to wygodna i prosta forma zapoznania się z treścią książki. Również dla tych który nie mają czasu po sięgnięcie papierowego egzemplarza. Niezaprzeczalnym plusem audiobooka jest podział zarówno na rozdziały, jak i na poszczególne zagadnienia. Dzięki tej opcji szybko i łatwo można wrócić do tematu, który nas zaciekawił, czy też wymaga powtórzenia.

Wiele osób pewnie nie jest przekonanych do takiej formy jak audiobook. Przyznam się szczerze, że na samym początku również miałam co do tego obawy, jednak pozbyłam się ich tak szybko, jak się one pojawiły. Głos Pana Tabletki jest bardzo przyjemny, treść jest prosta i zrozumiała a tematy dobrze wytłumaczone.

Jak dla mnie jedynym minusem tego audiobooka jest brak możliwości zmiany prędkości. Osobiście chętnie skorzystałabym z takiej funkcji. Natomiast dużym plusem jest umieszczenie tak obrazków, które znajdują się w książce. Zabieg ten pozwala odbiorcy na jeszcze lepsze przyswojenie i zrozumienie rozległego tematu jakim jest odporność. W dodatku porównywanie odporności naszych pociech do prostych sprzętów, których używamy co dzień jest bardzo dobrym pomysłem. Przez ten zabieg dosłownie każdy zrozumie funkcjonowanie układu odpornościowego dzieci.

Osobiście uważam, iż jest to obowiązkowa lektura dla wszystkich rodziców i opiekunów małych dzieci. Pan Tabletka dał mi do zrozumienia, że dzieci muszą swoje odchorować, a my jako osoby starsze nie powinniśmy porównywać swoich pociech do innych dzieci. Każde dziecko jest inne i wyjątkowe na swój sposób, więc przestańmy wreszcie zamartwiać się i bądźmy rozważni w tym co robimy.

Serdecznie zapraszam Was na www.kursydlarodziców.pl oraz do podcasu odnośnie wzmacniania odporności u osób dorosłych https://pantabletka.pl/jak-wzmacniac-odpornosc-osob-doroslych/

Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - mysilicielka
mysilicielka
Przeczytane:2021-06-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2021,

Chociaż sama w roli matki jeszcze tego nie doświadczyłam, pamiętam, ile nerwów i strachu przynosiło rodzicom moje chorowanie. Ten czas to ciągłe pytania (co się dzieje? jak się czujesz?) i szukanie winnego. Tak jakby przeziębienie zawsze przychodziło z czyjejś winy. Bardzo dobrze, że już w pierwszych rozdziałach książki Pan Tabletka uspokaja, że dzieci chorują. Po prostu.

Z tytułem "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" zapoznałam się w dwojaki sposób. Zacznijmy od wersji papierowej. Książka jest pięknie i kolorowo wydana, w solidnej twardej oprawie. Widać, że autorom zależało na tym, by pozycja była jak najłatwiejsza "w obsłudze", przyjazna dla czytelnika, uporządkowana i jednocześnie estetyczna. Dwie wstążki jako zakładki to pomysł w dziesiątkę, bo po "Odporność...", jak to z poradnikami bywa, sięga się wielokrotnie, dlatego warto mieć pewne fragmenty zaznaczone już zawczasu.

Słuchałam również wersji audio i uważam, że jest świetnym uzupełnieniem treści pisanych. Autor ma ciepły głos, sprawia wrażenie sympatycznego człowieka, godnego zaufania, potrafi i nauczyć, i uspokoić, a często również rozbawić. Komentuje niektóre czytane akapity, dopowiada różne rzeczy, żeby było nam łatwiej coś zrozumieć, a do tego audiobook ma część dodatkową, na bieżąco aktualizowaną - są tam np. rozmowy ze specjalistami.

Czy Pan Tabletka to tylko przyjaciel rodziców małych dzieci? No nie. Na jego stronie (https://pantabletka.pl/) są artykuły różnej treści, dla odbiorców w każdym wieku i tak dzięki jego szczerym opiniom suplementów dowiedziałam się, że pastylki, które łykam "na oczy" wcale takie szałowe nie są ;) Adres mam zapisany i pewnie będę tam zaglądać co jakiś czas.

Wracając do książki, próżno będzie jej szukać w księgarniach, dlatego zostawiam również link do bezpośredniego sklepiku autora -> https://kursydlarodzicow.pl/ Można zamówić wersję papierową, audiobooka, skorzystać z innych tematycznych kursów albo dobrać jakieś gadżety, np. duży kubek z pięknym wzorem/przepisem na specjalny biały napar.

"Odporność..." mi się podobała, pomogła zrozumieć wiele spraw, o których nie zdawałam sobie sprawy. To jest takie proste, kiedy ktoś dobrze tłumaczy! Polecam, fajnie, że ktoś się zajmuje zdrowiem w taki przystępny sposób.

Link do opinii
Avatar użytkownika - paulinarobak
paulinarobak
Przeczytane:2021-05-09, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2021,

Autorem książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" jest Pan Tabletka (mgr farm. Marcin Korczyk) - farmaceuta praktyk, autor bloga i wyznawca zasady, "Żyj tak, żeby tabletki nie były potrzebne. A jeśli to niemożliwe - wybierz najlepsze i stosuj je prawidłowo".

Pan Tabletka zwraca się do swoich czytelniczek (które według niego stanowią ok. 90% odbiorców) i czytelników w sposób bezpośredni. Nie owija w bawełnę. Często jest bezlitosny, a w jednym miejscu ubolewa wręcz nad tym, że nie pozwolono mu użyć mocniejszych słów (cenzura wydawnicza). Nie znaczy to wcale, że jest on niegrzeczny w stosunku do odbiorców - absolutnie! Po prostu dobitnie podkreśla w ten sposób, że pewne postępowania mogą szkodzić zamiast pomagać i stanowczo przed nimi przestrzega.
 
Publikacja zawiera sporo wyodrębnionych treści, a Pan Tabletka zachęca, by się cytatami dzielić. Poruszana tematyka to m.in.: szczepionki, naturalne metody wzmacniania odporności (odpowiednia temperatura, powietrze, dieta, higiena, ruch i aktywność fizyczna), probiotyki, prebiotyki, antybiotyki, leki, suplementy diety, wyroby medyczne, żywność specjalistyczna, cudowna moc karmienia piersią.
Autor zwraca uwagę na bardzo ważne kwestie. Twierdzi, że "Kobiety zbyt pochopnie rezygnują z karmienia piersią, choć nie mają pełnej wiedzy, z czego właściwie rezygnują. (...) Mleko modyfikowane jest cudownym wynalazkiem, który niezaprzeczalnie w wielu sytuacjach ratuje życie dzieci, i właśnie w tej kategorii warto je postrzegać. Ale mimo wszystkich jego zalet to tylko niedoskonała imitacja oryginału."


Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wspaniale wszystko zostało przemyślane. Mam na myśli porównania, które zostały użyte do zobrazowania i uproszczenia naprawdę trudnych zagadnień, ale również chodzi mi o przejrzyste rozplanowanie treści - rozdziały, podrozdziały, najważniejsze informacje, rady, ostrzeżenia, podsumowania rozdziałów, a do tego jeszcze proste, ale niezwykle estetyczne i wymowne rysunki.
Jedna z ważniejszych (moim zdaniem) rad Pana Tabletki: "Nie wychodź z apteki (ani z gabinetu lekarskiego), jeśli nie wiesz dosłownie wszystkiego lekach, które masz stosować. Co leczą, jak działają, jak je podawać (podczas posiłku czy na czczo?), w jakich dawkach i jak długo. To Twoje święte prawo - nie daj się zbyć!"
Moje ulubione ilustracje przedstawiają natomiast mikrobiom jelit porównany do lasu równikowego, gdzie im większa różnorodność, tym silniejszy mikrobiom i większe możliwości samoregulacji.
Twarda oprawa, szyte strony i dwie tasiemki, którymi można zaznaczyć strony to taka wisienka na torcie.
 
Książka nie jest typem podręcznika ze specjalistycznym słownictwem, ale poradnikiem zawierającym często bardzo duże uproszczenia, a to wszystko po to, by zrozumienie omawianych w nim zagadnień było możliwie najłatwiejsze w odbiorze. Publikacja jest skierowana do rodziców małych dzieci. Dla osób z wykształceniem medycznym, farmaceutycznym, biologicznym może stanowić źródło inspiracji do tego, jak w prosty i obrazowy sposób przedstawić laikowi nawet bardzo skomplikowane rzeczy.
Treści zawarte w książce można znaleźć również w formie audiobooka “Odporność Czy Twoje dziecko może nie chorować?” (https://kursydlarodzicow.pl/), który zawiera dodatkowe treści (wywiad z laryngologiem, rozmowę z psychologiem dziecięcym o zdrowiu i odporności “Kiedy choruje dziecko, choruje cały system”, zapis Live z Panem Tabletką - "Wzmacniamy odporność - jak to rozumieć?").

Po przeczytaniu książki nie rozumiem tylko jednej rzeczy - skoro suplementy diety nie mają potwierdzonego działania, a informacje umieszczone na opakowaniu albo w dołączonej ulotce to "marketingowy bełkot" to dlaczego zaleca się ich stosowanie jako "dodatkowe zabezpieczenie" przed zajściem w ciążę i w czasie ciąży??? Na co ewentualnie zwrócić uwagę?
...
No i niespodzianka, bo Pan Tabletka prowadzi również blog, na którym można zgłębić temat... https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/


Pierwsza publikacja tekstu: nakanapie.pl

Link do opinii

Kto nie zna Pana Tabletki? Ja trafiłam na niego poprzez koleżankę, która wielokrotnie podsyłała mi złote rady Pana Tabletki. Ostatni rok był bardzo ważny dla mnie pod względem leczenia się jak najbardziej naturalnie ze względu na ciążę. Stawiałam zdrowie na pierwszym miejscu, a lekarstwa były ostatnim o czym myślałam. Ze starszą córką nie miałam problemów jeśli chodzi o chorowanie. Wydaje mi się, że hartowanie u nas bardzo mocno się sprawdziło. Jednak czy ma to uzasadnienie medyczne? Czy da się przestrzec dziecko przed chorowaniem? Wielu rodziców myśli: "O nie! Moje dziecko znów jest chore. Jak temu zapobiec?" I właśnie dlatego zdecydowałam się na Audiobook "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Wiadomo, że każde dziecko jest inne i nie liczę na to, że drugi raz uda nam się wychować tak odpornego osobnika pod względem przeziębień. Ale kto wie? :) Stwierdziłam, że niewiedza nie zwalnia nas z odpowiedzialności. Dlatego Panie Tabletko, walczymy ze stereotypami! Przede wszystkim uwielbiam papierowe wersje książek i audiobook wybrałabym w drugiej kolejności. To co dla mnie jest minusem, dla wielu młodych rodziców będzie ogromnym plusem. Na stronie Pana Tabletki można zakupić audiobook w bardzo promocyjnej cenie. A do tego, są 2 wersje odsłuchiwania - ciągiem lub w formie rozdziałów co wybrałam i ja. Dużo przyjemniejsza forma, trochę przypominała mi kurs. Nie trzeba też pobierać jej na telefon, ale w dowolnym momencie odsłuchiwać poprzez przeglądarkę, co u mnie sprawdzało się na spacerach. Checkboxy zdecydowanie ułatwiają odnalezienie się w aktualnych tematach. Dowolność kolejności tutaj zdecydowanie na plus. Czasem rozpoczynałam od tematu, który najbardziej mnie interesował. Dodatkowe materiały, których brakuje w papierowej wersji są dodatkowym atutem. Co najciekawszego wyciągnęłam dla siebie? Przede wszystkim gruntowna wiedza aptekarza, który na co dzień zmaga się z rodzicami i wie jak ten "biznes" wygląda od środka. W bardzo jasny i obrazowy sposób pokazuje zależności chorowania i budowania odporności u najmłodszych. Znajdziesz tutaj trochę o szczepionkach, o fantastycznych zdrowych żelkach i o probiotykach. Czy wszystko co podaje nam przemysł farmaceutyczny jest bezpieczne? Jak mądrze wybierać i być świadomym, myślącym rodzicem? I co najważniejsze nieświadomie, ale jednak - nie szkodzić swojemu dziecku? Holistyczne podejście Pana Tabletki świadczy o tym, że się da. Że my rodzice możemy wspierać nasze dzieci i możemy zadbać o to, aby chowały się jak najlepiej. Jak to zrobić? Znajdziesz mnóstwo wskazówek, faktów i wiedzy, która moim zdaniem powinna być obowiązkowa dla każdego z rodziców. Jak wiele razy słyszeliśmy, że "na pewno mu zimno, bo ma zimne rączki i nóżki" albo "załóż mu czapkę, bo się przeziębi". Jeśli tak jak ja odbiegasz od standardowych zachowań babć i cioć i hartujesz swoje dziecko, to książka będzie idealna dla Ciebie! Ja polecam, bo usystematyzowana wiedza to krok milowy w wychowywaniu zdrowych dzieci. Audiobook otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii

"Odporoność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?". Tytuł, który powinien przeczytać każdy rodzic, a najlepiej, gdyby sięgali po niego jeszcze w okresie oczekiwania na dziecko, albo jego planowania. 
Pan Tabletka w przystępny sposób uświadamia nam jak działa organizm człowieka, jego układ immunologiczny i czym jest odporoność. Są to niezwykle przydatne informacje dla wszystkich rodziców, szczególnie gdy nie mają one medycznego wykształcenia i wiele z tych zagadnień stanowi dla nich nie lada problem i wyzwanie w wychowywaniu swoich pociech. 
Pan Tabletka w książce zawarł wiele celnych porad, wskazówek które mogą być bardzo przydatne podczas budowania układu odpornościowego naszego dziecka. Ja, jako matka pierwszego dziecka, bez doświadczenia również pomyślałabym, że suplementy uchronią nas przed chorowaniem, a okazuje się, że naprawdę małow wiemy o tym, że chorowanie w wieku przedszkolnym jest normalnym procesem, który uodparnia nas na całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wielką wagę w chorawniu odgrywa odżywianie i aktywność fizyczna. 
Książka napisana jest w wykorzystaniem wielu celnych porównań, które w znacznym stopniu pomagają nam zrozumieć funkcjonowanie wielu mechanizmów organizmu naszego dziecka. Dodatkowym atutem są piękne ilustracje, które dodatkowo jeszcze to ułatwiają i są świetnym rozwiązaniem, szczególnie dla wzrokowców. 
Miałam przyjemność zarówno przeczytania wersji papierowej książki, jak również odsłuchania jej w wersji audiobooka. Papierowa wersja dla mnie zawsze wygrywa, gdyż podczas jej czytania jestem w stu procentach na niej skupiona i wyłapuję wszystko o czym jest mowa w książce. Przy wersji audio zdarza mi się myślami być daleko od słuchanego fragmentu. Niemniej jednak w tym przypadku, gdy temat niezwykle mnie interesował okazuje się, że wersja audio zawiera nieco więcej informacji, aniżeli książka papierowa. Zaletą wersji audio jest również możliwość jej późniejszego aktualizowania i pojawiania się kolejnych, dodatkowych rozdziałów, co już Pan Tabletka zapowiedział. 
Pan Tabletka w książce daje wiele porad i uświadamia nam, że konsultacje z lekarzem są niezbędne, bo to on, a nie sami rodzice powinni decydować, czy należy dziecko leczyć domowymi sposobami, czy konieczne są inne środki. Myślę, że po ten tytuł powinni sięgnąć wszyscy przyszli rodzice i Ci, którzy już mają dzieci. Zdecydowanie polecam!
"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Link do opinii
Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2020-09-04, Ocena: 6, Chcę przeczytać, 26 książek 2020,

 Chyba jeszcze żadnej jesieni nie był dla nas tak ważnym i istotnym temat odporności, jak dziś. Odporności na jesiennie przeziębienia i infekcje, grypę oraz koszmar ostatnich miesięcy - koronawirusa, który wciąż nie daje za wygraną. Dlatego też z tym większym zainteresowaniem sięgnęłam po znakomitą książkę Marcina Korczyka pt. "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?", która to w prosty, zabawny i dostosowany do potrzeb dziecka i jego rodziców  - sposób, wyjaśnia to, jak można zwiększyć odporność naszych dzieci na ten jesienno-zimowy czas.

 Autor tej książki jest twórcą popularnego bloga "Pan Tabletka" - miejsca, w którym udziela on porad związanych z farmaceutykami z racji swojego zawodu farmaceuty. I z wiedzy tej korzysta także i w przypadku tego poradnika, w którym to wyjaśnia w prosty, ciekawy i bardzo rzetelny sposób to, jak wzmocnić odporność przedszkolaków i uczniów na ten nadchodzący czas najbliższych miesięcy. A czyni to za sprawą ciekawej treści, pokaźnej porcji barwnych grafik, jak i wreszcie dobrych emocji i humoru - rzeczy niezbędnej, by móc cieszyć się dobrym zdrowiem. Tym samym też jest to książka dla rodziców i ich dzieci, z których to pierwsi zyskają cenną wiedzą i wsparcie, a drudzy zrozumieją to, czym jest odporność i jak ważną odgrywa ona rolę w naszym życiu.

 Książka to została podzielona na siedem głównych części, z których to każda odnosi się do innej kwestii omawianego tu zagadnienia. I tak oto po ciekawym i rzetelnym wstępie, mamy przyjemność poznać rozdział pt. "DO STARTU GOTOWI", w którym autor skupia się na fakcie uświadomienia rodzicom tego, że każde dziecko jest inne i każde ma odmienną podatność na przeziębienia i zachorowania. Wyjaśnia on to w bardzo obrazowy sposób na przykładzie auta, które mimo pozornego podobieństwa, zawsze różni się od innych modeli i marek. I to samo dotyczy naszych dzieci, które należy diagnozować i wyciągać z ów badań ważne wnioski i przemyślenia.

 Druga część - "CHOROWANIE I ZDROWIENIE", skupia się już na kwestii wyjaśnienia tego, czym jest odporność organizmu, choroba i proces zdrowienia. To właśnie tutaj przeczytamy o najczęstszych chorobach dzieci, kwestii nabywanej odporności, roli szczepionek w zapobieganiu chorobom, czy też chociażby o wyborze pomiędzy leczeniem farmaceutykami, a naturalnymi środkami. To już bardziej praktyczny rozdział, który dostarcza nam wielu ważnych porad i wskazówek.

 Kolejny rozdział nosi tytuł "DBAJ O ODPORNOŚĆ" i zgodnie z tymi słowami odnosi się do kwestii nabywania i wzmacniania odporności dziecka. W tej części autor porusza m.in. tak ważne kwestie, jak odpowiedni ubiór dziecka, właściwa cyrkulacja powietrza w mieszkaniu, zdrowa dieta, aktywność fizyczna naszych pociech, czy też chociażby codzienna higiena - m.in. na polu dbania o zęby. To cenne, wzięte wprost w życia i łatwe do wprowadzenia w naszą codzienność, porady, które mają kolosalne znaczenie dla odporności naszych dzieci, jak i też nas samych...

 "O PROBIOTYKACH, MIKROBIOMIE I ANTYBIOTYKACH" - w tej części dowiadujemy się tego, czym są probiotyki i jaki mają one wpływ na odporność dziecka. Poznajmy tu również rolę mikrobiomu dziecka - jego naturalnej odporności, jak i też uzyskamy cenną wiedzą na temat tego, jak o niego dbać. Również tu zostaje podjęta ważna dyskusja na temat antybiotyków i ich stosowania w leczeniu chorób - z głosami za, jak i przeciw...

 Piąta część niniejszego poradnika - "STYMULOWANIE I PRZESTYMULOWANIE ODPORNOŚCI", skupia się zaś na procesie stopniowego wzmacniania odporności dziecka poprzez stosowanie doustnych szczepionek immunologicznych. Autor omówił rolę tej terapii, wszelkie możliwe efekty, sposoby dawkowania i cel tego procesu. Jednocześnie odnosi się on tu także do możliwych efektów ubocznych oraz kwestii "przestymulowania" odporności dziecka, która jest możliwa w przypadku nadmiernej stymulacji odporności.

 Z kolejnego rozdziału pt. "ODPORNOŚĆ DZIECKA OD SAMEGO POCZĄTKU" dowiemy się tego, jak dbać o zdrowie dziecka już na etapie ciąży, jak i też wkrótce po jego narodzinach. To tutaj znajdziemy szereg cennych porad odnośnie diety kobiety w ciąży oraz zapobieganiu niedoborom mikro i makroelementów, które są niezwykle ważne dla rozwoju płodu. Poza tym poznamy tu wykaz najgroźniejszych chorób matki w okresie ciąży, jak i też przyjrzyjmy się wadze karmienia piersią w kontekście budowania odporności dziecka.

 Ostatnia część pt. "POPULARNE ŚRODKI NA ODPORNOŚĆ", omawia wszelkie środki, suplementy, leki i naturalne produkty, które mogą "naprawdę" wzmocnić odporność dziecka, jak i też przedstawia te, które są jedynie efektem reklamowego marketingu. To konkretne wskazanie na naturalne produkty w zakresie roślin, owoców i gotowych produktów spożywczych, ale też i chociażby tabletek - np. aspiryny. To praktyka i pomoc w tym, byśmy działali skutecznie i rozsądnie, nie koniecznie zaś w zgodzie z panującym obecnie trendem i modą...

 Na końcu mamy zaś bardzo pomocny zestaw faktów i informacji w postaci swoistego podsumowania naszego spotkania z tą książką, które wskazuje nam to, co powinniśmy zapamiętać i wynieść z tej lektury w pierwszym rzędzie.

 Merytoryka i lekkość podania - to dwa kluczowe aspekty niniejszego poradnika, który oferuje nam skarbnicę wiedzy na temat zwiększania odporności dzieci, czyniąc to w bardzo prosty, przystępny i zrozumiały dla każdego, sposób. To książka, która wyjaśnia nam od podstaw to, czym jest odporność dziecka, jak możemy o nią dbać i co robić, by nie popełniać w tym względzie możliwych błędów. To właśnie tu padają ważne pytania, które nurtują rodziców i na które trudno jest znaleźć konkretne odpowiedzi - a w na stronach tej książki one padają. I w tym względzie można powiedzieć, że książka ta staje się pozycją nie tylko ważną, ale też i wręcz obowiązkową, dla każdego rodzica.

 Nie sposób nie docenić tu także pięknego wydania tej pozycji, na które to składa się duży format książki, twarda okładka, doskonałej jakość papier i druk, przejrzysty układ treści, jak i też ogromna ilość wszelkich grafik. Grafik w postaci rysunków, wykresów, tabel i wielu innych dodatków, które nie tylko dopełniają sobą treści i w ten sposób ułatwiają nam jej odbiór, ale też i czynią tę lekturę przyjemniejszą, ciekawszą i bardziej intrygującą. I jak wspomniałam na wstępie, tak kolorową i ładną dla oka książką zainteresują się także nasze dzieci, z którymi możemy zatopić się wspólnie w tej fascynującej i ważnej lekturze...

 Książka Marcina Korczyka pt. "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?", to bez wątpienia cenna, interesująca i niezwykle pomocna pozycja dla każdego rodzica, który pragnie zadbać o odporność i zdrowie swojego dziecka. To ciekawy, wypełniony fachową wiedzą i pomocą, a do tego też i pięknie wydany poradnik, który w mej ocenie winien stać się pozycją obowiązkową w ten jakże trudny dla nas wszystkich, pandemiczny czas. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł!

Link do opinii
Avatar użytkownika - annna84
annna84
Przeczytane:2022-05-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Ta książka to pozycja obowiązkowa dla rodziców małych dzieci i nie tylko. Powinien ją przeczytać każdy, ponieważ z moich obserwacji wynika, że wiedza o odporności nie jest duża. Książka jest napisana przystępnym językiem i zawiera same konkrety dotyczące działania układu odpornościowego. Dowiadujemy się, co możemy zrobić, aby dbać o odporność oraz czego nie robić, aby jej nie zaszkodzić. Bardzo ciekawy rozdział o probiotykach, które są obecnie modne, ale czy na pewno warto je zażywać?

Link do opinii

Jeszcze zanim urodzi się dziecko, człowiek czyta milion poradników z zakresu psychologii, wychowania. Zarzeka się, że chce być świadomym rodzicem. Na świat w końcu przychodzi młody człowiek i są zachwyty, buziaki, piękne ubranka, a później.... a później przychodzi przeziębienie. Często już kilka tygodni po narodzinach i katar zamiast przysłowiowy tydzień, trwa dwa tygodnie. Mijają kolejne dwa tygodnie względnego spokoju i znowu pojawia się katar i nieprzespane noce. Dziecko jest marudne, nie chce jeść, a rodzice zastanawiają się co jest nie tak i wybierają się do apteki po magiczne specyfiki. 
Kolejnym takim etapem jest żłobek, bądź przedszkole. Dwa tygodnie zdrowia, przeplatają się z takim samym okresem chorobowym. Znowu rodzice lądują w aptece, tym razem jednak są "mądrzejsi" - wchodzą na fora, oglądają reklamy i kupują wszystko, co reklamują sławne mamy.
Pan Tabletka i jego Odporność to głos rozsądku w tych marketingowo szalonych czasach. Ta książka nie tylko zmieni nasze podejście co do suplementów diety, ale także przypomni jak działa organizm i jak warto go wspierać. Bezlitośnie obala mity i chwyty marketingowe związane z Colostrum, Collagenem w płynie i innymi specyfikami. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów z podrozdziałami, wszystko jest jasno i czytelnie rozpisane. Podoba mi się, że po każdym rozdziale jest podsumowanie. Pojawiają się złote myśli Pana tabletki , a na samym końcu krótkie streszczenie pod nazwą Co zapamiętać z tej książki. Dodatkiem są też odpowiedzi na nurtujące pytania czytelników, coś co mimo lektury może jeszcze nie być do końca zrozumiałe.
Podoba mi się, że wiele zagadnień jest wyjaśnione prostym językiem, z ilustracjami i zobrazowane przykładami, jak w przypadku organizmu dziecka porównanego do silnika samochodu.
Osobiście cenię sobie przypisy. Tutaj ich nie brakuje, porządna bibliografia odsyłająca do badań naukowych, przekona nawet niedowiarków
Na duży plus tej pozycji jest twarda okładka. Książka długo posłuży i uniknie uszkodzeń, związanych z czytaniem. Na końcu jest notes, na nasze prywatne notatki. Myślę, że to pozycja, która powinna być w biblioteczce rodziców. A dla zabieganych idealnym rozwiązaniem będzie dostęp do audiobooka online (https://kursydlarodzicow.pl/?utm_source=NAK&utm_medium=R&utm_campaign=1), który jest dożywotni, także na wszystkie zmiany i rozszerzenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - melkart1
melkart1
Przeczytane:2020-09-10, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Książka pod tytułem "Odporność. Czy twoje dziecko może nie chorować?" autorstwa Marcina Korczyka (znanego jako Pan Tabletka) jest zwyczajnie świetna. Czyta się szybko, ze zrozumieniem. Jest ciekawie napisana – jasnym, pełnym ciekawych porównań językiem. Już od pierwszych stron Autor wciąga nas w swój świat lekarza. Nic więc dziwnego, że tę lekturę pochłonąłem w dwie godziny.

Dlaczego jest niezwykła? Hmm. Po pierwsze - wywraca nasz światopogląd do góry nogami. Autor szybko rozprawia się z naszymi uzusami, przyzwyczajeniami wyniesionymi z rodzinnego domu, podpatrzonymi w programach śniadaniowych i wyciągniętymi ze świata wszędobylskiego internetu. Pozwolę sobie przytoczyć kilka pobudzających myślenie fragmentów: "Co zrobić żeby moje dziecko nie chorowało? Otóż... Nic nie jesteśmy w stanie zrobić, ponieważ ten przedszkolny okres chorowania to czas, kiedy układ odpornościowy się uczy, a zdobyte informacje zapisuje w pamięci immunologicznej. Moi rodzice, powiem brutalnie: Nie jesteśmy w stanie sztucznie uzupełnić naszemu dziecku jego pamięci immunologicznej" (str. 59). Mądre? Tak. I kolejny: "Rodzice za szybko wysyłają dziecko do przedszkola albo żłobka. Ja rozumiem, że bywa różnie, codzienność wielu rodzin jest jaka jest, ale jeśli Wasze dziecko wpadło w ciąg chorowania, to być może warto rozważyć 1-2 tygodniową izolację od innych dzieci i skupisk ludzkich (jak galerie handlowe, kościoły itd.). Jak już wspomniałem, po zakończonej chorobie układ odpornościowy dziecka ciągle jeszcze walczy. A wierzcie mi, nie ma nic gorszego niż kolejna infekcja, która zdarzy się na etapie pochorobowej odbudowy sił" (str. 70). Wiedzieliście? Niby ja też, ale... bywa różnie. Prawda? Takich spostrzeżeń jak powyżej przytoczonych jest więcej, ale musiecie do nich sięgnąć sami.

Po drugie – prosty, przejrzysty styl wypowiedzi. Fakt, Pan Tabletka trochę ironizuje, opierając się na słynnym amerykańskim stylu pisania poradników, ale w tym przypadku – to nie razi, lecz dodaje książce uroku. Bardzo spodobały mi się jego porównania ludzkiego, przepraszam, dziecięcego, organizmu do komputera czy samochodu. Niby nic wielkiego, ale zdecydowanie pomaga nam jako rodzicom uzmysłowić sobie, jak działa ten malutki, cudowny i ukochany organizm.

Po trzecie – Autor prowadzi z nami jako rodzicami-czytelnikami, nieustanną rozmowę. Nie poucza jak to zwykle stawiają nas do pionu lekarze, wręcz przeciwnie. Opowiada ze swadą, z perspektywy takiego samego człowieka jak my. Zero wywyższania się. Zero udawania, że sam nie popełnia tych samych błędów. Opowiada i odpowiada na wszystkie nurtujące nas problemy, bez owijania w bawełnę. Tak zwyczajnie, tak po prostu. Nie wiem jak wam, ale mnie taki styl bardzo odpowiada.

Po czwarte – wszystko zilustrowane jest prostymi grafikami, które pozwalają zwizualizować nam to, o czym Pan Tabletka pisze. Co więcej, nie są one skomplikowane – wydają się narysowane odręcznie, co ułatwia zrozumienie ich sensu.

Po piąte – brak w książce przydługich i nudnych, a jak podejrzewam, dla większości, w tym mnie, nudnych statystyk i opracowań. Nie znajdziecie też opisu badań klinicznych czy doświadczeń – osobiście mnie to denerwuje, bo wolę poczytać o wynikach, a nie o toku dochodzenia do danego stwierdzenia. No i dziwnym trafem, Autor, tak jakby czytał w moich myślach, pozbawił nas tej nieprzyjemności. Brawo.

Po szóste – książka jest kwintesencją racjonalizmu, doświadczenia i troski o naszych małych podopiecznych. Nie reklamuje żadnych cudownych terapii, wręcz przeciwnie. Pan Tabletka sprowadza nas na ziemię, mówiąc, że dzieci i tak muszą odchorować swoje. Bez ogródek zwraca uwagę, iż nie istnieją żadne cudowne terapie, cudowne specyfiki czy kuracje. Choć zajmuje się medycyną, apeluje, że zbędnym są częste wizyty u lekarzy, o ile nie są specjalistami w danej dziedzinie. Daje również odczuć bezsensowność tworzenia kloszy, w których staramy się zamknąć nasze dzieciaki – na dłuższą metę to tylko im szkodzi.

Czy jako rodzic poleciłbym wam tę książkę. Tak, zdecydowanie. Nie tyle, by przekonać się o swoim przewrażliwieniu czy o kompetencjach Pana Tabletki. Celem tej książki jest przygotowanie rodziców na fakt, że nie są idealni, i nigdy do końca nie ochronią dzieci przed zagrożeniami ze strony chorób. Moim zdaniem sięgnąć po nią powinien każdy zaangażowany rodzic, po to, by nauczyć się jak nie szkodzić swojemu ukochanemu dziecku/dzieciom, i nabrać do kwestii rodzicielstwa dystansu. I cierpliwości przede wszystkim.

 


Ps. - Gdy czytałem tę pozycję, zdarzało mi się rozmawiać o danym fragmencie z moją piękną małżonką. Co ciekawe, nie jest ona miłośniczką książek tak jak ja, wręcz przeciwnie. Niemniej to, co jej powiedziałem, zainspirowany lekturą, sprawiło, że sięgnęła po tę książkę, i gdy czytacie moją recenzję – zaczytuje się w tej świetnej i potrzebnej książce. 

 

https://nakanapie.pl/recenzje/odpornosc-czy-twoje-dziecko-moze-nie-chorowac-odpornosc-czy-twoje-dziecko-moze-nie-chorowac

Link do opinii
Inne książki autora
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Marcin Korczyk0
Okładka ksiązki - Gorączka. Przewodnik dla rodziców

"Gorączka" to takie czułe objęcie rodzica i powiedzenie "wiem, że się boisz, rozumiem cię, ale jesteśmy w tym razem i dasz sobie świetnie radę". Napisana...

Zdrownik
Marcin Korczyk0
Okładka ksiązki - Zdrownik

"Zdrownik" to podróż do świata ziół i nowoczesnego podejścia do tradycyjnych receptur. Baw się przepisami wyjątkowego Białego naparu, pachnącego Gałganka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy