Zdrownik
Marcin Korczyk

            Chyba każdy zetknął się z przepisami ziołowych herbatek, syropów i innych specyfików, które fundowały nam nasze babcie, a później matki. No chyba, że pochodzicie z miasta, gdzie jedynym ziołem jest pokrzywa albo barszcz Sosnowskiego. Auć! Sięgając pamięcią historyka, śmiem twierdzić, że to nasze ludowe dziedzictwo, które ostatnimi czasy nieco zapomniano. To, co fundują nam periodyki i czasopisma kobiece, nie zawsze jest zgodne z prawdą. Najczęściej ma za zadanie zareklamowanie danego produktu do sprzedaży. Na szczęście z pomocą ponownie przyszedł Pan Tabletka.

            W swej książce pt. „Zdrownik” rozprawia się z narosłymi przez lata mitami „farmaceutycznymi”. W przystępny sposób wkłada nam do rąk przewodnik po świecie ziołolecznictwa. Co ważne, przepisy skonstruowane są tak, aby działały jak najskuteczniej (opiera się bowiem na długiej tradycji), przy minimum skomplikowania (ach ta nowoczesność, choć tym razem nie będę narzekał). Śmiem twierdzić, że nie znajdzie się żaden człowiek, który idąc tropem Autora, nie byłby w stanie przyrządzić tych naturalnych specyfików.

            Bardzo spodobało mi się to, że w książce nie znajdziecie argumentów „siłowych”, które mają za zadanie przekonać nas do jedynie słusznej tezy Autora. Wręcz przeciwnie. Pan Tabletka przytacza wiele faktów, ale bez tak powszechnego wszędzie mędrkowania. Pozostawia nam wolność zdecydowania, czy wolimy się faszerować lekami, czy też może skorzystamy z pomocy natury. Nie wpycha nam byle czego, po prostu zwraca uwagę na to, co jest skuteczne. Czytając tę książkę czułem się niemal otoczony życzliwym ramieniem człowieka, który chce nas wspomóc, a nie tylko wyciągnąć kolejne złotówki na cuda z apteki.

Autor zwraca również uwagę na fakt, że aptece znajdują się nie tylko lekarstwa, ale i wyroby, które z leczeniem nie mają zbyt wiele. A to chyba ważny głos w świecie, w którym z ekranów telewizorów wyzierają kolejne reklamy suplementów diety, pseudo-lekarstw na wszystko. Ileż można jeść, najczęściej gorzkie tabletki, skoro można wszamać coś słodkiego i pysznego? Słowem – koniec z cudami wiankami, tylko natura, prostota a przy tym ogromna oszczędność.

To nie tylko zbiór przepisów, ale i fajny przewodnik, którym można się posłużyć do wspólnych wypraw odkrywczych. Wyobraźcie sobie miny dzieci, które razem z wami będą szukać skarbów przyrody pod postacią ziół? Moje córeczki już kilka razy były ze mną szukać właśnie takiego dziedzictwa. Ps – na przełomie kwietnia i maja, czyli w momencie pisania tej recenzji, zbieraliśmy mlecze na naturalny miód. Kto nie próbował, tego specyfiku, nie zdaje sobie sprawy, jak wiele stracił. A jest co zbierać. Przepraszamy pszczółki za mniejszy zasób nektaru ;D

Jeszcze jedną zaletą tej pozycji jest możliwość komponowania całej gamy lekarstw w towarzystwie dzieci, albo po prostu rodzinnie. Niestety, dopiero teraz wpadłem na ten fakt, i będę go musiał naprawić.

            Warto również zwrócić uwagę na przebogate ilustracje i zdjęcia, które pomogą nam w zapamiętaniu wyglądu danych ziół, które być może rosną tuż pod naszym oknem. W oko wpadają również zdjęcia ukazujące przygotowywanie różnego rodzaju naparów, soków, esencji, wywarów…

            To już druga książka tegoż Autora, która na stałe zostanie w mojej przydomowej bibliotece. I chyba jak żadna inna, nie ma w sobie tyle zakładek do ciekawych fragmentów. Gorąco polecam wszystkim, którym zdrowie własne i bliskich jest drogie sercu.

Książkę Pana Tabletki "Zdrownik" otrzymałam w szczycie sezonu wiosennego i przyznam szczerze, że spadła mi z nieba, ponieważ bogactwo przepisów z wykorzystaniem naturalnych składników, których duże grono można pozyskać właśnie o tej porze roku jest wprost zdumiewające.
Książka ta jest tak barwna i ciekawa, że zupełnie nie przypomina poradnika. Czyta się ja z zaciekawieniem i zyskuje wiedzę dotycząca przepisów z których z pewnością korzystały nasze babcie. Osobiście przyznam, że książka zachwyciła mnie to tego stopnia, że w ciągu godziny od jej otrzymania byłam w lesie i zbierałam młode pędy sosny, aby wykonać syrop według przepisu w niej zawartego.
Mając ją w rękach zapragnęłam sprawdzić kim właściwie jest jej autor. Okazało się, że Pan Tabletka to człowiek z dużą wiedzą merytoryczną, bowiem jest on farmaceutą, który pasjonuje się w zdroworozsądkowym podejściu do dbania o własne zdrowie i dzieli są tą widzą w innymi. I robi wszystko, aby tabletki nie były potrzebne - to jego motto, którym kieruje się na co dzień.
Oprócz książek, które wydaje, prowadzi, również bloga będącego uzupełnieniem wiedzy przekazywanej na papierze. Bardzo dużo uwagi poświęca budowaniu odporności, również u dzieci, dlatego osoby będące rodzicami mogą czerpać z bloga całymi garściami. Pan Tabletka porusza również kwestie nurtujące rodziców i wyczerpująco odpowiada na ich pytania. Tematy zawsze są na czasie, jeden z najnowszych artykułów na blogu porusza kwestię ochrony niemowląt przed komarami. Link do niego znajdziecie tutaj: 

Kolejna książka od Pana Tabletki, która podbiła moje serce!

A kim jest Pan Tabletka? To przede wszystkim farmaceuta, który zaraża zdrowym rozsądkiem i stylem życia, który mówi jasno: "Zróbmy wszystko, aby tabletki nie były potrzebne".

Ja jestem fanką Pana Tabletki od momentu pojawienia się w sprzedaży książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?". Mając na pokładzie jedno dziecko - "terminatora", gdzie wszelkie wirusy od samego żłobka nie miały z nim szans, myślałam, że temat mnie nie dotyczy.
Drugie dziecko natomiast chciało jak najskuteczniej wybić mi ten pomysł z głowy. I wtedy właśnie Pan Tabletka pojawił się w moim życiu. ;)

Niesamowicie uwielbiam artykuły i analizy produktów aptecznych autora. Oczywiście nie dotyczy to tylko produktów dla dzieci.
Analiza i opinia "Co na wątrobę - na regenerację i ochronę" był dla mnie strzałem w dziesiątkę. To właśnie wtedy w jednym z najcięższych momentów mojego życia, wiedziałam, że zaufam fachowej wiedzy, a nie "polecajkom" pani w aptece. Wydaje się to banalne, ale jednak w aptece znajdziesz dużo więcej niż tylko leki, które działają. Masa kolorowych kapsułek, które się dobrze sprzedają, ale jako suplement wcale nie muszą pomagać również tam są! Jak wybrać te najlepsze? Jest na to sposób: wiedza Pana Tabletki.

Ale to nie wszystko. Najważniejsze jest zdrowie, które możesz wspomagać naturalnie i tradycyjnie. I tutaj pojawia się "Zdrownik". Przede wszystkim jest to piękne wydanie, które od pierwszej chwili cieszy oko. Solidna okładka, o różnej strukturze i kojących kolorach.
Oprócz czytelnego tekstu znajdziesz tam zdjęcia, które wielokrotnie chce się zjeść :)

Ja od razu chwyciłam się do pracy i wjechał syrop z cebuli w całkiem innym wydaniu niż znałam dotychczas! Smak nas zachwycił, a dzieci z przyjemnością wylizywały łyżeczki. To chyba najlepsza rekomendacja!

Znajdziesz tutaj przepisy na pyszne shoty, napary i peelingi. Coś dla ciała i dla ducha. Kolejny jest w planie syrop z pędów sosny i tak zachwyciłam się tym przepisem, że zamówiłam osobistą sosnę do swojego ogródka :D Materiału na syrop już nigdy nie zabraknie.
Ciąg dalszy w komentarzu. @pantabletka #zdrownik

Książka z klimatem - cieszy oko oraz daje powody, by być bliżej natury i uczyć się korzystać z jej dobrodziejstw.

Pana Tabletkę poznałam około rok temu za sprawą jego pierwszej książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?". Marcin Korczyk (tak się nazywa autor "Zdrownika" oraz ww. pozycji) jest magistrem farmacji - praktykiem i twórcą internetowym, który wyznaje zasadę "Zróbmy wszystko, żeby tabletki nie były potrzebne".

Jak się dowiadujemy z kart książki, głównym celem "Zdrownika" jest zainspirowanie czytelnika do innego spojrzenia na zdrowie, leczenie i dbanie o odporność. Książka ma skłonić do własnych poszukiwań, a także do spojrzenia na zioła, naturalne przyprawy, owoce, warzywa itp. jak na pewnego rodzaju skarb. Moim zdaniem Pan Tabletka znakomicie sprostał zadaniu, ponieważ jego nowa publikacja, oprócz tego, że cieszy oko, daje jeszcze okazję, by być bliżej natury i w sposób odpowiedzialny uczyć się korzystać z jej dobrodziejstw (a mamy je często w swoim otoczeniu, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy).

Ogromnie cenię podejście autora, który nie chce kreować siebie na wszechwiedzący i niepodważalny autorytet i wielokrotnie zwraca uwagę na konieczność konsultacji ze specjalistą, który zna "pacjenta" i jego dolegliwości. Szczególnie to podkreśla w kontekście dzieci, kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Ważna jest też dla mnie jego szczerość i przemyślenia typu:
(...) nie znajdziesz w tej książce zbyt wiele przepisów na nalewki i środki zawierające alkohol. Osobiście uważam, że w Polsce i tak spożycie alkoholu jest zbyt duże i zbyt często "skrajne".

Warto wspomnieć, że w tej niezwykle klimatycznej książce oprócz przepisów na klasyczne niedomagania typu przeziębienia czy niestrawności, znaleźć można również tradycyjne sposoby wspomagające urodę (np. maski, peelingi). Sporo uwagi poświęcono też pszczołom, miodom i innym produktom pszczelim. Uważam, że to kolejny dowód na odpowiedzialność i szacunek autora w stosunku do otaczającej nas przyrody.

"Zdrownik. Naturalne i tradycyjne przepisy na zdrowie i odporność" czyta się z ogromną przyjemnością. Piękne zdjęcia i estetyczne rysunki są dodatkowym atutem, o którym koniecznie trzeba wspomnieć. Całość sprawia fantastyczne wrażenie, a lektura to czysta przyjemność, która dodatkowo edukuje i inspiruje do działania, ale również dalszego poszukiwania i zgłębiania tematów (czytając, zastanawiałam się m.in. jak długo może wisieć Gałganek Aliny). Sama książka to nie wszystko, co autor ma do zaoferowania, ponieważ wewnątrz znajdują się m.in. QR kody i linki do bloga, a tam np. takie oto niespodzianki:
- https://pantabletka.pl/syrop-z-cebuli
- https://pantabletka.pl/turbo-miod
Moim zdaniem warto zrobić prezent sobie lub komuś bliskiemu (https://kursydlarodzicow.pl/sklep/).

Co mnie najbardziej zaskoczyło w "Zdrowniku"?
"Oda do Aliny"!!! 😀

Książka pochodzi z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

  Ostatnie trzy lata przekonały nas boleśnie o tym, jak ważnym jest nasze zdrowie, właściwa troska o odporność organizmu oraz naturalne środki, które mogą nam ją zapewnić. I tu z pomocą przychodzi nam raz jeszcze niezawodny Pan Tabletka, czyli najpopularniejszy w Polsce farmaceuta, którego internetowe wpisy śledzą z zapartym tchem miliony rodaków. Właśnie dziś ma on nam do zaoferowania znakomitą książkę pt. „Zdrowotnik. Naturalne i tradycyjne przepisy na zdrowie i odporność”, o której postaram się wam opowiedzieć więcej w poniższej recenzji.

 "Pan Tabletka" - to miejsce, blog i internetowy poradnik, stworzony przez Marcina Korczyka. To właśnie ten dyplomowany, doświadczony i imponujący zasobem zawodowej wiedzy farmaceuta, postanowił stworzył pewnego dnia platformę do dzielenia się swoimi cennymi poradami z milionami Polaków w myśl zasady „Żyj tak, by tabletki nie były potrzebne”. 

 To właśnie tu wielu z nas znalazło m.in. cenną pomoc względem analizy witamin dla naszych dzieci; skutecznych sposobów zapobiegania sezonowym alergiom; czy też pozornie prozaicznej, ale jakże istotnej kwestii wyboru właściwego termometru dla dzieci i całej rodziny.

 Tysiące ciekawych wpisów, miliony odwiedzin, ponad siedem lat wspaniałej przygody - to wszystko i znacznie więcej wydarzyło się i wciąż dzieje pod niniejszym adres: www.pantabletka.pl

 Wracając do najnowszej książki Pana Tabletki, to zgodnie ze swoim tytułem oferuje nam ona sobą ponad 60 pomysłowych przepisów, które obejmują trzy niezwykle ważne obszary naszego codziennego życia: 

- dbałość o odporność nas i naszych dzieci

- pomoc w nagłych wypadkach, m.in. w przypadku dolegliwości żołądkowych

- troska o nasz piękny i zdrowy wygląd, czyli jakże dziś popularne „domowe SPA”

 Na tym oczywiście nie kończy się przebogata oferta tej pozycji, na której to stronach znajdziemy również moc informacji na temat możliwości czerpania zdrowotnego dobra z potęgi natury, czyli roślin i ziół; pomysłowe i skuteczne porady na „właściwe” wykorzystanie naszych domowych zasobów w zakresie półproduktów i produktów spożywczych, jak i wreszcie rzecz niezwykle istotną w dzisiejszych czasach - przepis na to, jak nie wydawać niepotrzebnie w aptekach setek złotych na leki i suplementy, które nam nie pomagają.

 Całość książki została podzielona na kilka głównych części, które poprzedza bardzo ciekawy wstęp autora o tym, jak zacząć naszą przygodę z naturalną troską o zdrowie i odporność, jak się nie zniechęcać pierwszymi trudnościami oraz w jaki sposób przenieść nasze chęci na skutecznie i owocne działanie. To ważny fragment tej książki, który przełamuje nasze wątpliwości i przekonuje nas do zmiany naszego stylu życia.

 Kolejne rozdziały, to już czysta wiedza i praktyka przekładania jej na naszą codzienność, gdzie to zaczynamy naszą lekturę od sprawdzonych przepisów na przeciwdziałanie przeziębieniom i wzmacnianiu odporności (syropy, napary i nalewki z malin, imbiru, cynamonu, czarnuszki, cebuli i wielu innych roślin), które z łatwością sporządzimy w naszych domach i które cechuje 100% naturalności.

 W drugiej części uświadczymy mocy porad względem nagłych kłopotów układu pokarmowego - tak częstych u naszych dzieci. To właśnie tu poznamy zdrowotne i skuteczne właściwości mięty, dziurawca, kminu, kopru włoskiego oraz siemienia lnianego, wraz z dokładnie opisanym procesem przyrządzania z nich zdrowotnych naparów, nalewek i maceratów.

 Trzeci rozdział niniejszej książki odsłania przed nami sekrety naturalnego dbania o nasz zdrowy, piękny i młody wygląd. To swoiste, naturalne i domowe kosmetyki - m.in. w postaci naparu z bratka na piękną cerę, odwaru ze skrzypu polnego dla naszych włosów, domowego peelingu z kawy, czy też kilka znakomitych przepisów na kłopoty z tzw. „kobiecymi dolegliwościami”. 

 I wreszcie czwarta część tej pozycji skupia się na jednym z największych skarbów natury - miodzie i produktach pochodzenia pszczelego. W tej części znajdziemy tym samym moc informacji na temat miodu, jego zdrowotnego zastosowania, jak i też tego, w jakim sposób możemy pomagać pszczołom w ich przetrwaniu w tym jakże zanieczyszczonym, współczesnym świecie. Również tu poznamy wspaniałe właściwości kitu pszczelego i propolisu - środków, z których korzystały nasze mamy i babcie.

 Wielką wartością tej książki - oprócz cennej wiedzy, jaką czerpiemy z jej lektury, jest także lekki sposób przekazu. To coś na wzór zwyczajnej, codziennej i niezwykle sympatycznej rozmowy z farmaceutą i naszym dobrym przyjacielem w jednym, która przyjmuje bardzo ciepły, miły i co ważne – przystępny, format. Dzięki temu lektura ta jest dla nas wielką przygodą i nie mniejszą przyjemnością, a poza tym każdy z nas - choćby i największy laik w zakresie medyny naturalnej, znajdzie tu bez trudu wszelkie interesującego go informacje.

 Kolejną rzeczą, której nie można tu nie docenić, jest wydanie tej książki. Duży format, twarda oprawa, klimatyczna i przykuwająca wzrok okładka, doskonała jakość papieru i druku oraz przejrzysty układ treści - to wszystko, wraz z pięknymi fotografiami przedstawiającymi naturalne produkty roślinne i powstałe na ich podstawie zdrowotne i kosmetyczne specyfiki, zapewnia nam jeszcze większą przyjemność podczas tego czytelniczego spotkania, jak i również wyraża wielki szacunek dla nas - odbiorców.

 „Zdrowotnik. Naturalne i tradycyjne przepisy na zdrowie i odporność” to książka, która powinna znaleźć się w każdym polskim domu. Powinna z uwagi na swoją jakże bogatą, poradnikową ofertę w zakresie naturalnego dbania o zdrowie i odporność dla całej rodziny. To cenna inwestycja w przyszłość, jak i też swoista szansa, by zmienić nasze życie na zdrowsze i lepsze. Dlatego też z największym przekonaniem zachęcam was do tego, byście sięgnęli po to niniejsze, najnowsze dzieło Pana Tabletki. 

 Książkę (również w wersji upominkowej) możecie zakupić w promocyjnej cenie pod poniższym linkiem:

https://kursydlarodzicow.pl/sklep

Książka z serwisu nakanapie.pl

Chyba każdy z nas, kto zmagał się z przeziębieniem u siebie i swoich bliskich, przynajmniej raz trafił na porady Pana Tabletki. Marcin Korczyk, czyli Pan Tabletka, jest farmaceutą, a swoją szeroką wiedzą dzieli się w sieci na swoim blogu i swoich social mediach. Jest też pasjonatem i ekspertem od naturalnych sposobów na zdrowie i odporność. Sama niejednokrotnie szukałam na jego blogu informacji o tym, jak pozbyć się uporczywego , jaką witaminę D najlepiej stosować, jak ulżyć córce przy , czy też jak zwiększyć naszą . Największym plusem działań Pana Tabletki jest to, że czerpie on z natury, a jej dary wykorzystuje w leczeniu. Stąd też motto tej książki: „Zróbmy wszystko, aby tabletki nie były potrzebne”.

„Zdrownik” jest najnowszą książką Pana Tabletki, w której znajdziemy naturalne i tradycyjne metody na zdrowie i odporność. Pierwszym co rzuca się w oczy to solidna twarda oprawa książki. Dzięki temu mam pewność, że wielokrotne zaglądanie do niej, zbytnio jej nie uszkodzi. Po otwarciu książki wita nas przejrzysta, nieprzekombinowana, naturalna szata graficzna, która bardzo mi się podoba, a zdjęcia składników do przepisów Pana Tabletki są rewelacyjne. Książka podzielona jest na 4 rozdziały. W pierwszym opisane są sprawdzone receptury na przeziębienie i wsparcie odporności. Z tego rozdziału korzystam najczęściej, ponieważ są w nim zawarte sposoby na radzenie sobie z gorączką, katarem i przeziębieniem. Drugi rozdział to pierwsza pomoc w niestrawnościach, czyli domowe sposoby na lepsze trawienie. Informacje z niego będą idealne na sezon świąteczny, gdy nasze żołądki nastawione są na obfite degustowanie najróżniejszych potraw. Rozdział 3 poświęcony jest domowemu SPA i tradycyjnym sposobom na wspomaganie urody. Ostatni rozdział dotyczy miodu i produktów pszczelich dla zdrowia i odporności. Jak widać w książce zawarte jest mnóstwo wartościowych, sprawdzonych i skutecznych receptur, porad i wskazówek co do tego, jak korzystać z dobrodziejstw natury w walce o nasze zdrowie i naszą odporność.

Biorąc tę książkę do ręki widać, że autor bardzo się przyłożył do jej napisania. Wszystko w niej jest spójne, przejrzyste, dokładnie i przystępnie wytłumaczone, dzięki czemu nie mam żadnych problemów z dobraniem odpowiednich receptur do dolegliwości zdrowotnych. Fajne jest to, że autor stworzył swoje własne autorskie naturalne przepisy, które naprawdę są skuteczne i dzieli się nimi ze swoimi czytelnikami. Gałganek Aliny, biały napar, turbomiód, to tylko część tego typu receptur. Dodatkowo autor tłumaczy właściwości wielu ziół przypraw i innych produktów, które warto mieć w swoim domu i korzystać z ich zdrowotnych zalet. Ta książka to naprawdę mądra lektura, warta przeczytania i trzymania jej w swojej biblioteczce.

Jeśli chcielibyście kupić tę książkę lub inne produkty Pana Tabletki, koniecznie zajrzyjcie do jego , bo jest w czym wybierać.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

"Zdrownik" to pięknie wydana, bogato ilustrowana książka, która zawiera naturalne przepisy na mikstury, które mają pozytywny wpływ na zdrowie. Znajdziemy tu receptury na przeziębienie, wsparcie odporności, niestrawność oraz sposoby na naturalne wspomaganie urody. Książka przyda się w każdym domu i pomoże w wielu kryzysowych sytuacjach zdrowotnych. 

"Zróbmy wszystko, by tabletki nie były potrzebne"

Dopóki jesteśmy zdrowi, nie przywiązujemy szczególnej uwagi do tego, co spożywamy. Dopiero, gdy dosięga nas jakaś dolegliwość szukamy pomocy w dostępnych wyrobach farmaceutycznych. Każdy zna tę prawdę, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć, dlatego warto zadbać o siebie zawczasu. Jak wykorzystać potęgę natury podpowiada nam poradnik ,,Zdrownik", napisany przez Pana Tabletkę.

Szczerze mówiąc, a raczej pisząc, do tej pory nie znałam autora tego poradnika. Pan Tabletka okazuje się być znawcą tematu, gdyż z zawodu jest farmaceutą i zwolennikiem zdrowego odżywiania.

Na swojej stronie Pan Tabletka propaguje wspomaganie organizmu, korzystając z darów Matki Natury. Doradza na przykład jak poradzić sobie ze stresem w artykule: Stres - czy potrafisz sobie z nim radzić? Albo możemy dowiedzieć się więcej o zaletach solanek w artykule ,,Solanki - czy poprawią zdrowie Twojej rodziny?" Pan Tabletka umieszcza też filmy, które stanowią doskonałe uzupełnienie książki. Można na przykład zobaczyć, w jaki sposób Pan Tabletka robi biały napar - moc ziół na przeziębienie i na wygrzanie, albo Rubinowy miodek - przepis ze Zdrownika. Również dokonuje analizy i wyraża własne opinie na temat różnych specyfików, które można kupić w aptece: na przykład ,,Maxi Hair Up", produkt poprawiający kondycję włosów.

Już sam tytuł sugeruje, że znajdziemy w niej porady dotyczące zdrowia, które możemy wspomóc w naturalny sposób, a pseudonim autora, jako Pan Tabletka jest nieco przekorny, gdyż w jego recepturach chodzi właśnie o to, by tabletek nie nadużywać, a najlepiej nie potrzebować ich wcale. Dlatego jego propozycje i wskazówki mają na celu pomóc utrzymać optymalne zdrowie jak najdłużej. Skupił się w swojej publikacji głównie na różnego rodzaju napojach w postaci eliksirów, naparów, wywarów. Całe wydanie jest wypełnione kolorami, dużymi, wyraźnymi zdjęciami i mnóstwem porad.

Razem z książką otrzymałam super kubek na pyszne napoje i torbę na zdrowe zakupy. Od pierwszego zajrzenia zakochałam się w prezentowanych przepisach i pięknym wydaniu. Poradnik jest oprawiony w niezwykle twardą okładkę, z mocnymi, zszywanymi brzegami i aż dwoma zakładkami umocowanymi solidnie w grzbiet poradnika. Zarówno na zewnątrz, jak i wnętrze ,,Zdrownika" jest niezwykle kolorowe, przejrzyście zaplanowane z wieloma poradami, ale przede wszystkim z ponad 60 przepisami na różne napary, soki, napoje, syropy. Możecie zobaczyć to na filmie na stronie Pana Tabletki, który z pewnością zachęci Was do sięgnięcia po tę publikację.

Zarówno na swojej stronie, jak i w poradniku udziela wiele porad, dzięki którym możemy reagować na pojawiające się dolegliwości bez stosowania sztucznych farmaceutyków. Bardzo podoba mi się podejście autora do różnych zwyczajów żywieniowych na przykład do cukru, który występuje w jego przepisach. Swoje porady i liczne wskazówki przedstawia w sposób stonowany, nie narzucający żadnych zmian na siłę, a do tego przekazywana wiedza została ujęta bardzo przejrzyście, konkretnie i przystępnie. Też jestem zdania, że do wszelkich zaleceń i propagowanych metod odżywiania należy podchodzić zdroworozsądkowo. Zdecydowanie zbyt często ludzie ulegają modom, sugerowanym dietom oraz sięgają po reklamowane i zalecane specyfiki w takich sytuacjach, które tego nie wymagają. Z wieloma dolegliwościami możemy sobie poradzić w sposób naturalny, a wiele propozycji można znaleźć właśnie w "Zdrowniku".

Marcin Korczyk ukończył Uniwersytet Jagielloński na wydziale farmaceutycznym, jest, więc farmaceutą praktykiem, ale również twórcą internetowym, key opinion leaderem, autorem książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga www.pantabletka.pl - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania. Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl 

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/04/1067-zdrownik.html

Pan Tabletka to farmaceuta, który prowadzi bloga oraz na swoich mediach społecznościowych wykorzystuje zgromadzoną przez lata wiedzę, pomagając innym. Marcin Korczyk, bo tak naprawdę nazywa się Pan Tabletka, swe doświadczenie przelewa na zdrowe i rozsądne porady, które każdy z nas może zastosować w domu, dbając o zdrowie swoje i swojej rodziny. A prywatnie to fajny i bardzo sympatyczny facet! Mieć nieopodal swojego domu takiego farmaceutę, to skarb!
Ja miałam już przyjemność przeczytać jedną książkę przez niego wydaną "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?", dlatego od razu wiedziałam, że "Zdrownik", to mój totalny must have, który zasili moją biblioteczne, a porady w nim zawarte z pewnością wdrożę w życie.
Pan Tabletka w bardzo przystępny i zrozumiały dla każdego sposób opisuje tutaj przede wszystkim zdrowe, sprawdzone i co najważniejsze możliwe do samodzielnego wykonania, niewielkim kosztem, a głównie naszymi własnymi chęciami i wkładem odrobiny pracy, receptury, które mogą wspomóc naszą odporność oraz te, które pomagają nam z walczyć z przeziębieniem, niestrawnościami, czy drobnymi dolegliwościami.
Naprawdę świetnie przedstawia proste przepisy, które bardzo często pamiętam jeszcze, że wykorzystywała moja babcia, a w tym roku sama z pewnością do nich wrócę. Sosna, lipa i czarny bez to moje priorytety na tegoroczne zbiory! Pan Tabletka dokładnie opisuje proporcje, metody przechowywania i możliwości stosowania, a gdy czegoś nie jest pewien, to odsyła nas do konsultacji z lekarzem! I za to cenię go najbardziej! Potrafi przyznać, że coś trzeba skonsultować z lekarzem, bo sam nie odpowiada za coś, czego do końca nie jest pewien!
Pan Tabletka prowadzi własny blog, na którym można znaleźć wiele jego bardzo przydatnych i pomocnych wpisów z ciekawymi poradami, jak chociażby niby prosta sprawa pomiaru temperatur u dzieci oraz niezwykle trudna sprawa doboru odpowiedniego termometru, gdzie odsyłam do artykułów https://pantabletka.pl/dowiedz-sie-jak-wybrac-najlepszy-termometr-dla-twojej-rodziny-podcast-50/
https://pantabletka.pl/bledy-termometrow-podcast-53/. Pan Tabletka prowadzi również sklep, gdzie dostępne są jego książki wraz z cudownymi dodatkami. Serdecznie polecam do skorzystania pod linkiem:
https://kursydlarodzicow.pl/sklep/

A zapewniam, że te tytuły warto jest mieć w domu!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu Nakanapie.pl.

Pan Tabletka to  Marcin Korczyk, z zawodu farmaceuta, który nie sprzedaje tabletek, a wręcz radzi jak można uniknąć ich brania. Jednocześnie nie namawia do unikania wizyty lekarskiej wtedy kiedy jest taka potrzeba. Stworzył Projekt Pana Tabletki, blog i sklep https://pantabletka.pl/  Na jego stronie można znaleźć wiele przydatnych informacji, jak choćby https://pantabletka.pl/co-na-alergie-naturalnie/ czy rady https://pantabletka.pl/nebulizator-inhalator-jak-wybrac-analiza-opinie/ Jego dewiza to: Zrób wszystko, żeby tabletki nie były potrzebne - a jeśli to niemożliwe wybierz najlepsze i stosuj je prawidłowo."

"Zdrownik" to ponad 400 stronicowa książka w twardej oprawie, z kolorowymi ilustracjami do przepisów. Zawiera 4 główne rozdziały: ,,Sprawdzone receptury na przeziębienie i wsparcie i odporności", ,,Pierwsza pomoc w niestrawnościach, czyli domowe sposoby na lepsze trawienie", ,,Tradycyjne sposoby na wspomaganie urody" i ,,Miód i produkty pszczele dla zdrowia i odporności". Dodatkowym uzupełnieniem i pomocą w korzystaniu z książki są dwa indeksy. ,,Zdrownik" to bogactwo wiedzy o produktach wspomagających odporność i zapobiegających wielu chorobom. Zawiera nie tylko przepisy, ale także informacje kiedy należy zbierać zioła,   jak je suszyć, jakie proporcje zachować oraz jak je stosować. Autor pisze prostym językiem, jego przepisy są łatwe do wykonania. Każdy z ponad 60 przepisów ze Zdrownika został sprawdzony i przetestowany przez Pana Tabletkę. Do wykorzystywania ziół przekonałam się kilka lat temu. Niektóre przepisy zawarte w książce znam i stosuję. Co roku robię syrop z pędów sosny, syrop z owoców pigwowca, syrop z mniszka, nalewkę z zielonych orzechów włoskich. O niektórych nie wiedziałam, jak choćby zaproponowane pokrzywowe kostki lodu, które na pewno zrobię w tym roku.   Warto stosować zioła i robić z nich napary, nalewki, syropy itp. Zrobienie naparu czy odwaru nic nas nie kosztuje, wystarczy wybrać się na spacer do lasu i zebrać cenne dla zdrowia zioła. To książka, którą warto mieć, często do niej zaglądać i wykorzystywać. Zawiera przepisy nie tylko dla poprawy zdrowia, ale także dla poprawy urody. Niektóre proponowane przez autora produkty dostępne są przez cały rok, jak np. burak i cebula, sezon na inne właśnie się zaczyna.  Zachęcam do korzystania ze ,,Zdrownika" . Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.