Oberki do końca świata

Ocena: 5 (3 głosów)
Inne wydania:

Książka w nowej szacie graficznej.

 

Rodzimy realizm magiczny, nostalgiczna podróż do świata, który umarł, a któremu Wit Szostak podarował nieśmiertelność.

Do Rokicin wydarzenia wielkiego świata docierają jedynie cichym echem. Na zapomnianej radomskiej równinie wszystko toczy się odwiecznym rytmem chrzcin, pogrzebów i wesel. A tych ostatnich nie można sobie w ogóle wyobrazić bez wygrywanych na skrzypcach skocznych oberków. Tak było, jest... i już nie będzie.

Było szczęście i nieszczęście, była miłość w życiu Józefa Wichra i braterska zdrada. A przede wszystkim była prawdziwa muzyka, którą zabierze z tego świata ze sobą. Wraz z nim odejdzie w zapomnienie zaczarowany świat wiejskich muzykantów.

Książka napisana piękną frazą, w rytmie oberków, pełna melodii słów. Opowieść o życiu i śmierci, o miłości i o przemijaniu. Proza osadzona mocno w polskiej tradycji, sięgająca korzeni muzyki ludowej i zarazem bardzo nowoczesna, gęsta, transowa.

Informacje dodatkowe o Oberki do końca świata:

Wydawnictwo: powergraph
Data wydania: 2024-09-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788367845496
Liczba stron: 288

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Oberki do końca świata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Oberki do końca świata - opinie o książce

Skończyłam właśnie czytać fantastyczną książkę! Nazywa się "Oberki do końca świata" i jest jedną z tych książek, jakich się już nie pisze. Cudowny język, muzyczny, melodyjny - napisać opowieść w rytm ludowych dźwięków to sztuka, której podjąć się może tylko pisarz o specyficznej wrażliwości. A Szostak takim pisarzem jest, i dlatego tak cudownie mu wyszedł ten hołd dla ludowości, dla wymierającej (a może już wymarłej) tradycji muzykowania, przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Nie trzeba kończyć żadnych szkół - wystarczy pokochać muzykę, skrzypce, wejść w konszachty z Bogiem albo/i diabłem i grać, grać, grać! Wtedy muzyka ma moc wypędzania diabełków z przydrożnych wierzb, odegnania od wsi wojennej zawieruchy i zaklinania rzeczywistości. Muzykantom nie wolno podpaść, bo sprawią, że wesele, na które się ich nie zaprosiło, nie uda się albo bezczelny pan młody zatańcuje się niemal na śmierć. Muzykowanie to przekładanie własnych emocji, sprzedawanie duszy - dlatego muzykantom nie są potrzebne nuty. Oberki biorą się z życia, z radości, nienawiści, wrażliwości. Charakterystyczne dla swojego stwórcy, są niepodrabialne i nie mogą być grane przez nikogo innego. Owszem, można się wyuczyć, ale w kopiach zawsze jest nieco fałszu.

Jednak granie oberków to sprzedawanie duszy diabłu, a za umiejętność grania muzykanci muszą zapłacić wysoką cenę. Dlatego mężczyźni z rodu Wichrów, o których jest ta opowieść, nie potrafią wieść normalnego życia. Ojciec, by zachować spokój wsi, musi zarzucić granie; jeden z braci znika w pewnym momencie, by drugi sam dźwigał ciężar grania. Do tego jest kobieta, którą obydwaj kochają, pewien Niemiec, którego partyzanci pozostawiają Wichrom "na przechowanie" i święty Antoni z Padwy, strzegący w swojej kapliczce wsi przed zagubieniem.

Prócz tej dzikiej, prymitywnej (nie - prostackiej!) radości jest też smutek przemijania - muzykanci zdają sobie sprawę, że ich czas przemija, że nikt już nie bierze skrzypków na wesele, że stracili szacunek, jakim jeszcze nie tak dawno cieszyli się wśród mieszkańców wsi. Wraz z nimi odchodzą w przeszłość diabełki z wierzb, obrzędy weselne, a oni sami stają się pomału czymś na kształt eksponatów muzealnych.

Cała opowieść utrzymana jest na pograniczu magii i realności, tak jakby muzyka Wichrów faktycznie miała moc czartowską, przenoszącą w nieco inną rzeczywistość. Najbliżej jej do filmów Jana Jakuba Kolskiego - "Jańca Wodnika" czy "Szabli od komendanta". Jest bardzo oryginalną opowieścią, wartą poznania, zanim świat, o którym mówi na dobre zniknie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwan
iwan
Przeczytane:2011-12-10, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
Chochoły
Wit Szostak0
Okładka ksiązki - Chochoły

Wit Szostak Chochoły O rodzinie. O Krakowie. O Polsce Historia wielopokoleniowej krakowskiej rodziny Chochołów, zamieszkującej kamienicę...

Oberki do końca świata
Wit Szostak0
Okładka ksiązki - Oberki do końca świata

"Oberki do końca świata", to opowieść o odchodzeniu ostatniego pokolenia wiejskich muzykantów, rodu Wiatrów, skrzypków z okolic Nowego Miasta nad Pilicą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy