PEŁNA CIEPŁA I OPTYMIZMU SAGA RODZINNA
Robert i Róża już jakiś czas temu wypuścili swoje dzieci w świat, które teraz już na własny rachunek tworzą karty tej opowieści. Czytelnika zapewne najbardziej frapują losy niezwykle pomysłowego i niejednokrotnie zaskakującego otoczenie i bliskich, potomka, czyli księdza Janka. Został on wysłany wraz ze swoim proboszczem, księdzem Tadeuszem Wieczorkiem na misje do szkockiego niedużego miasta Kirkcaldy, na północ od Edynburga, gdzie co krok spotykają rodaków.
Przez czysty przypadek parafia mieści się przy Reminder Street; cóż, nie na darmo jest to saga o Niziołkach z ulicy Pamiątkowej.
Tuż za rogatkami miasta zamieszkali też Ela z Davidem, którzy oczekują szczęśliwego powiększenia rodziny. Ksiądz Tadeusz znakomicie radzi sobie na obczyźnie, wspierany dzielnie przez swojego wikarego Jana Peregryna. Obaj przyciągają do siebie ludzi i odnoszą nieustanne sukcesy duszpasterskie. To na pobliskich wzgórzach znaleźli idealne miejsce na ,,szkocką Lednicę".
Zaraz... ,,Nieustanne sukcesy"? A co się stanie, jeżeli pojawią się też zdrada i klęska? Czy nasi bohaterowie będą tak samo wierni, radośni i dzielni? I gdzie będzie wtedy Janek?
Jeżeli nie boisz się, Czytelniku, konfrontacji z wyzwaniem i sytuacją ekstremalną, sięgnij po kolejną opowieść o rodzinie Niziołków, którzy także za morze zabrali swój dar uśmiechu... i dar oczyszczających łez.
Saga opisuje losy poznańskiej rodziny Niziołków od lat sześćdziesiątych począwszy, na XXI wieku kończąc. Wszyscy członkowie rodziny uwielbiają książki, a rodzinnym numerem jeden jest Władca Pierścieni.
Historia rodziny, w której każdy może odnaleźć cząstkę swojej własnej przeszłości, wspomnienia z wychowywania dzieci i wydarzenia z życia codziennego. Ciekawa, mądra, ciepła i ozdobiona poczuciem humoru opowieść, w której wartości takie jak przyjaźń, miłość, rodzina, lojalność, godność, miłosierdzie, wiara - jeszcze coś znaczą.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2020-02-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 432
Jak dla mnie, autorka zbyt długo ciągnie historię księdza Janka. I przecież to miała być Saga o Niziołkach z ulicy Pamiątkowej, a akcja dzieje się głównie w Wielkiej Brytanii!
„Dlaczego Bóg mi to zrobił?! Dlaczego się mną zabawił?!”
W tej części przenosimy się do Szkocji, niewielkiego miasteczka Kirkcaldy. To tam właśnie zostają przeniesieni księża Janek i Tadeusz. Towarzyszymy im w codziennych trudach prowadzenia kościoła, wpasowania się w zupełnie inne, od dotychczas znanego, środowiska. Uczą, niosą z oddaniem posługę kapłańską. Stopniowo zyskują sympatię i zaufanie tamtejszej społeczności. Ich pozytywne i empatyczne nastawienie do ludzi zbiera efekty. Przyglądamy się też innym członkom rodziny – chociaż starszych państwa Niziołków trochę mi było mało. Po ślubie Ela z Davidem zamieszkali w Szkocji, niedaleko parafii Janka. Rodzi im się syn, ich życie zaczyna płynąć spokojnym rytmem. Chociaż jak to zawsze u Niziołków nie brakuje zaskakujących i śmiesznych sytuacji.
Mamy możliwość zobaczenia jak żyją rodowici Szkoci, ich codzienność, obyczaje, poglądy. Widzimy różnice kulturowe. Zagłębiamy się w relacje międzyludzkie, wzajemne powiązania. Autorka skupia się na sprawach religijnych. Metody prowadzenia parafii przez Janka, nie każdemu się podobają, niestety. Wzajemne powiązania, trudne relacje międzyludzkie, zabawne sytuacje. Ogromną sympatię poczułam do księdza Tadeusza. Jego mądrość, sposób postrzegania świata, poglądy wzbudzają szacunek. Oby więcej takich księży.
Powieść mądra, klimatyczna, wzbudzająca emocje. Dobrze mi było w świecie Niziołków. Zakończenie wywołało we mnie głębokie poruszenie, nie tego się spodziewałam. Samo życie. Jestem bardzo ciekawa, co autorka przygotowała dla swoich czytelników w kolejnej części. Polecam :)
http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2677
A na Pamiątkowej nigdy nie pada deszcz... Bo zwykłe dni stają się niezwykłe, bo nagle stajemy się świadkami cudów... Co jeszcze można powiedzieć o głównym...
PEŁNA CIEPŁA I OPTYMIZMU SAGA RODZINNA W odróżnieniu od pierwszej części sagi, która opisywała bez mała pół wieku, akcja ,,Drogi do Achtoty" zamyka...
Przeczytane:2016-07-02,