Oto na dwór Kubłaj-chana, wnuka Czyngis-chana i pierwszego mongolskiego cesarza Chin, przybywa sławny podróżnik i kupiec z Wenecji, Marko Polo. Chcąc opisać świat, którym włada imperator, pokonuje barierę komunikacyjną przy pomocy gestów, szarad i przedmiotów przywiezionych z najdalszych zakątków cesarstwa. Gdy już wprawnie posługuje się językiem chana, wdaje się z nim w wielowątkowy intelektualny dialog o istocie życia i śmierci.
Italo Calvino zabiera nas w pełną wrażeń podróż w głąb niemożliwego, wyimaginowanego cesarstwa. 55 opisów miast, 55 poetyckich impresji przeplatanych rozmowami dwóch myślicieli to jedna z tych prób badania granic literatury, które przyniosły włoskiemu pisarzowi sławę. Baśniowe krainy, nieistniejące egzotyczne miasta pojawiające się za sprawą opowieści na mapie wyobraźni w wielkim atlasie Kubłaj-chana stanowią jedyne w swoim rodzaju świadectwo potęgi języka.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-07-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 136
POPKulturowy Kociołek:
Na powieść Italo Calvino składa się dziewięć rozdziałów, z których każdy rozpoczyna się i kończy dialogiem pomiędzy Marco Polo a cesarzem Kubłaj-chanem (wnukiem Czyngis-chana), który wypytuje podróżnika o miasta z jego ogromnego imperium. W sumie na czytelnika czeka tu krótki, ale dość treściwy opis pięćdziesięciu pięciu miast, z których każde ma żeńskie imię pochodzenia klasycznego i których próżno szukać na mapach (zrodziły się one bowiem w umyśle MP).
Sam zarys treści jasno pokazuje, że Niewidzialne miasta to dość nietypowa powieść jednego z bardziej nietypowych włoskich pisarzy XX wieku. Nie jest to bowiem ani pozycja stricte historyczna, ani podróżniczo-geograficzna, jednocześnie wykorzystując elementy tych gatunków. Dodatkowo zostało to połączone z prawdziwymi reportażami z podróży po imperium Dalekiego Wschodu, jaką odbył Marco Polo. Rzeczywistość miesza się więc tu z fikcją, tworząc ciekawą i dość angażującą treść.
Najmocniejszą stroną publikacji są zdecydowanie ciekawie zaprezentowane wspomniane miasta. Każde z nich zostało przedstawione zupełnie inaczej, odzwierciedlając stan ducha autora w chwili, gdy je opisywał. Opisy te, choć są w miarę szczegółowe, tak naprawdę stanowią jedynie pretekst do pobudzenia wyobraźni czytelnika. Każde słowo jest tu bowiem idealnie dobrane, aby dzięki niemu odbiorca mógł we własnym umyśle zwizualizować sobie odwiedzane miejsce. Jeśli to jeszcze dla kogoś mało to opisy te pełne są metafor, różnorakich stereotypów czy filozoficznych nawiązań. Cała treść staje się więc fantazyjno alegorycznym obrazem złożonego świata, co ma wymusić na odbiorcy pewną dozę refleksji....
55 wyimaginowanych miejsc - miast z pogranicza jawy i snu. To 55 poetyckich impresji. Pięknie napisana książka, której lektura oszałamia językiem, stylem i przemyśleniami o istocie życia i śmierci.
Dziesięć początków powieści - każdy urywa się w punkcie kulminacyjnym. Czytelnik i Czytelniczka - poszukują kompletnego tekstu, autora, bezbłędnego...
Wirtuozowska parafraza siedemnastowiecznej powieści fantastycznej w przewrotny sposób przedstawiająca wieczną dwoistość ludzkiej natury i karkołomne konsekwencje...