Nasz las i jego mieszkańcy

Ocena: 6 (1 głosów)
Inne wydania:

Trudno uwierzyć, że pierwsze wydanie tej unikatowej książki ukazało się w końcu XIX wieku. Potem było siedem kolejnych, z których sześć ukazało się przed drugą wojną światową. Wszystkie cieszyły się gigantycznym powodzeniem wśród czytelników. Autor książki - przyrodnik, pedagog, literat, propagator idei ochrony przyrody, współzałożyciel Ligi Ochrony Przyrody - pisze bowiem o lesie w sposób, w jaki nie pisał nikt przed nim ani po nim. Las widziany jego oczami to autentyczna kraina cudów. Każdy będący jego częścią żywy organizm to osobna historia do opowiedzenia, poczynając od wilków czy niedźwiedzi, poprzez strzyżyka i mysikrólika, na najmniejszych owadach i roślinach kończąc. W ,,Naszym lesie" żyją - przytulają się, uciekają przed niszczycielami, cieszą się i skarżą się sobie (i autorowi) - nie tylko zwierzęta. Również rośliny, które rozmawiają między sobą. Z każdego zdania, oprócz niebywałej wręcz wiedzy, przebija również wielka miłość do lasu. Lęk przed jego zniszczeniem i wskazówki, co czynić, by go ocalić i zachować. Poznajmy jego tajemnice.

Informacje dodatkowe o Nasz las i jego mieszkańcy:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016-11-14
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN: 9788365521828
Liczba stron: 300

więcej

Kup książkę Nasz las i jego mieszkańcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nasz las i jego mieszkańcy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2016-12-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Ulubione,

ematyka przyrodnicza jest bliska memu sercu - wychowałam się na Mazurach, a leśne wycieczki były dla mnie codziennością. Wiosną podziwiałam kiełkujące tam życie, latem zbierałam jagody i urządzałam pikniki, jesienią udawałam się z przyjaciółmi na grzybobranie i zbieranie kolorowych liści, a zimą zwyczajnie spacerowałam leśnymi drużkami i obserwowałam magię białego puchu na gałęziach drzew oraz tajemnicze, zwierzęce ślady. Las od zawsze był dla mnie krainą cudów, pełną sekretów i czarów, a teraz - ku mojej wielkiej radości - spotkałam w końcu kogoś, kto postrzega to cudowne miejsce tak samo jak ja! Mowa tu o Bohdanie Dyakowskim, wspaniałym przyrodniku i autorze niebanalnej książki o zadrzewionych rejonach.

Dzieło Nasz las i jego mieszkańcy prezentują się raczej niepozornie. Twarda oprawa, okładka z motywem tytułowego miejsca, wewnątrz czarno-białe zdjęcia. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym od innych przyrodniczych tworów, a jednak jej treść zaskakuje na każdym kroku. Nie znajdziemy tutaj stricte specjalistycznego języka, a niebanalny styl, wręcz bajeczny, który porywa w podróż po zielonych kniejach i dzikiej, leśnej faunie. Czytając tę książkę w ciepłym fotelu, w zaledwie kilka chwil znalazłam się w jednym z malowniczych polskich lasów i obserwowałam go oczami Bohdana Dyakowskiego. A wzrok ten przyrodnik ma niesamowity.

Autor zwraca uwagę na urokliwe detale lasu. W jego opowieściach, wśród bogatej fauny, nie zabrakło miejsca dla zielonych bohaterów - od rozłożystych sosen, po drobne runo leśne. Na kartach tejże książki znalazło się także miejsce dla najmniejszych organizmów - owadów. Każdej z tej grup autor poświęcił tyle samo czasu, ponieważ każda z nich czyni las... lasem. Uwzględnił i wyjaśnił równocześnie w swych historiach wiele stereotypów m.in. na temat wilków, a wręcz je obalił. Odniósł się tutaj do kultury i historii, co uczyniło Nasz las i jego mieszkańców niesamowicie bogatą lekturą. Nie zabrakło tu także wzmianek o człowieku i tematu ochrony przyrody. Bohdan Dyakowski ze smutkiem rozprawia tu o stanie ówczesnych lasów i nielegalnym wycinaniu drzew. Jego rozmyślania przypominają mi nieco współczesną twórczość Simony Kossak - owa autorka również walczy o przyrodę, a w swych książkach obawia się przede wszystkim o przyszłość Puszczy Białowieskiej.
Nasz las i jego mieszkańcy posiadają również poetyckie oblicze. W książce poza twórczością autora znajdują się przepiękne wiersze o przyrodzie, m.in. autorstwa Marii Konopnickiej oraz Wincentego Pola. Dopełniły one całości, czyniąc tę książkę równie zwartą i harmonijną jak las...

Dodatkowym atutem najnowszego wydania książki Dyakowskiego są przypisy, które uwzględniają obecny stan wiedzy, bowiem pierwsze wydanie Naszego lasu... ukazało się u końca XIX wieku. Ciężko w to uwierzyć, prawda?

Nasz las i jego mieszkańcy to prawdziwy przyrodniczy rarytas. Bohdan Dyakowski nie zasypuje czytelnika wiedzą, przekazuje ją w przystępny każdemu - niezależnie od wieku - sposób. Bawi swoimi opowieściami, ubarwiając je swoją ponadczasową mądrością i miłością do lasu, o którego stan ogromnie się martwi. Jest to bez wątpienia książka, którą warto przeczytać. Polecam serdecznie.


Link do opinii
Inne książki autora
Z naszej przyrody
Bohdan Dyakowski0
Okładka ksiązki - Z naszej przyrody

To jedno z dwóch klasycznych, obok ,,Naszego lasu", dzieł najwybitniejszego polskiego popularyzatora wiedzy o przyrodzie. Znajdują się w nim opisy wszystkich...

Zgrana kompania. Na wiejskim podwórku
Bohdan Dyakowski0
Okładka ksiązki - Zgrana kompania. Na wiejskim podwórku

Autor znakomicie podpatruje życie gospodarstwa wiejskiego od obudzenia się ze spoczynku zimowego do stopniowego zamierania w jesieni. W marcu zawsze ta...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy