Na brzegu życia


Tom 2 cyklu Zakątek szczęścia
Ocena: 5.15 (13 głosów)
Inne wydania:

Minęło kilka miesięcy… Matylda i Władysław są szczęśliwym małżeństwem. Cieszą się też z wnuczki. Ta pozorna stabilizacja zostaje zakłócona przez nowego mieszkańca Pobierowa, który doprowadza do częstych konfliktów, a po pewnym czasie - do tragedii. Czy można było uniknąć złego losu?

Z kolei Zoja i Ryszard kupują domek na obrzeżach Gostynia. Ta sielska okolica skrywa jednak pewną tajemnicę, której początek sięga czasów drugiej wojny światowej. Ryszard nawet się nie spodziewa, jak bardzo zaangażuje się w tę sprawę. Czy uda mu się uporać ze zdobytymi informacjami i rozwikłać narastające problemy?

"Na brzegu życia" to drugi tom z serii "Zakątek Szczęścia" w nowym poprawionym wydaniu.

Informacje dodatkowe o Na brzegu życia:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2019-06-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-66201-28-6
Liczba stron: 304

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Na brzegu życia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Na brzegu życia - opinie o książce

Pozycja inna od części pierwszej, nawet mocniejsza w doświadczeniach życiowych jej bohaterów.Zmusza do zastanowienia nad własnym życiem, bo znów jest prawdziwa i taka brutalnie realna.
Link do opinii
Książka petarda!!!Od pierwszej strony aż po ostatnią. Na każdej stronicy dzieje się coś ciekawego co nas wciąga jeszcze mocniej. Czuje się klimat. Polecam :)
Link do opinii
Równie piękna i mądra jak pierwsza i trzecia część trylogii. Sympatyczni bohaterowie, aż chciałoby się zamieszkać wśród nich. Z nimi wszystkie problemy można rozwiązać, nawet te generowane przez Antoniego Woźnicę.
Link do opinii
Tym razem ponownie zapraszam Was do odwiedzenia Pobierowa - pięknej nadmorskiej miejscowości tętniącej życiem, w której poznacie dalsze losy bohaterów z "Horyzontów uczuć" znajdujących się na życiowych zakrętach. Idealnie odzwierciedla to tytuł książki, bowiem można powiedzieć, że bohaterowie będą niejako musieli stanąć na brzegu swojego życia i dokonać trudnych wyborów, które okażą się dla nich samych, jak i ich rodzin przełomowymi. Wszyscy bohaterowie są wyraziści, realni, wydają się być naszymi znajomymi, sąsiadami. Kolejny raz żyłam ich problemami, rozterkami, radościami i smutkami. Obserwowałam ich zmagania z malkontenctwem, zadziornością i nieprzychylnością innych osób. Autorka szczerze i bezkompromisowo nakreśliła nam ludzką zawiść, która może doprowadzić do tragedii. Poznajemy życie bez zbędnych ubarwień, po prostu takie, jakie jest. "Każdy z nas ma taki zakamarek duszy, do którego nikogo nie wpuszcza. Czasami nawet Bóg nie ma tam dostępu." Pani Dorocie udało się zrobić na mnie duże wrażenie tym, jak pięknie pisze o rodzicielstwie i związanym z nim obowiązkach, trosce. "Rodzicem nie jest się jedynie w dokumentach. To odpowiedzialność, którą przejmuje się od początku życia dziecka.... Ojcem może zostać każdy, nawet pijaczyna spod budki z piwem! Natomiast rola taty jest inna. To trwanie przy dziecku, wycałowanie i wtulenie go na zapas, aby nigdy nie musiało szukać uczucia u obcych ludzi. Tata pierwszy pokazuje świat i uczy dobra. Tata płacze, gdy maluch stłucze sobie kolano. Tata daje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji..." Ciekawym tematem, jaki poruszyła autorka był patriotyzm. I to zarówno ten, który mamy we krwi, głęboko w nas zakorzeniony, ale i ten na pokaz. To książka o odpowiedzialności za siebie, za swoje wybory oraz słowa, które mogą ranić. A także o niszczycielskiej sile nienawiści. To niesamowicie wciągająca, emocjonująca książka, która ciekawi, zaskakuje, śmieszy. Kolejny raz dostałam życiową książkę, w której odnalazłam cząstkę siebie.
Link do opinii
Jak dobrze, że wśród natłoku tego co zagraniczne, spoza granic, istnieją rodzime, polskie perełki, które potwierdzają, że nic nie brakuje im, by dosięgnąć zaszczytów i mian wspaniałych i cenionych. Doskonała historia. A w zasadzie kilka historii. Nadmorski Pobierów staje się fundamentem życiowych zakrętów, radości, odkryć. To książka, w której przenika się kilka światów i wiele emocji. Czytasz i w którymś momencie odnajdujesz tam siebie. Niesamowite.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wrobel
wrobel
Przeczytane:2016-03-14,
Niestety do tej pory nie miałam okazji przeczytać pierwszego tomu, czyli Horyzontów uczuć, także swoją przygodę z tą autorką rozpoczęłam właśnie od Na brzegu życia. Jak mogłabym opisać tę książkę dwoma słowami? Samo życie, tak właśnie bym ją opisała. Fabuła powieści to nic innego jak zwykłe życie mieszkańców Pobierowa. Znajdziemy tutaj wszystko - miłość, przyjaźń, radość, rozstania, cierpienie, śmierć, tragedię, a nawet i tajemnice. Będą momenty, w których będziemy zrywać boki ze śmiechu, ale znajdą się i takie, przy których przystaniemy i zastanowimy się głębiej nas sensem naszego życia. Postacie są niezwykle prawdopodobne, takie, które możemy spotkać każdego dnia na naszej drodze życia. Niezwykłą sympatią obdarzyłam Aldonę, której życie wciąż rzucało pod nogi kłody, a ona mimo wszystko zawsze potrafiła podnieść się z porażki i brnąć dalej na przód. To postać godna podziwu i warta naśladowania. Kolejną postacią, którą polubiłam był Władysław, człowiek o wielkim sercu, życzliwy dla każdego. W momencie, w którym dostał udaru, stał mi się niezwykle bliski, gdyż przywołał mi wspomnienie. Wspomnienie niezwykle szczęśliwe, a zarazem pełne bólu i cierpienia. Tym wspomnieniem jest mój dziadek, którego udar nie oszczędził tak jak Władysława, tylko przykuł do łóżka na ponad 2 lata, a w końcu mi go odebrał. Żona Władysława - Matylda, to kobieta z krwi i kości, która nie da sobie dmuchać w kaszę. Bardzo lubię takie postacie, które twardo stąpają po ziemi. Natomiast postać, której w ogóle nie polubiłam to Antoni Woźnica. Działał mi na nerwy ilekroć pojawiał się w książce. Nie rozumiem jak z takim człowiekiem można by wytrzymać chociaż dwie minuty, a co dopiero całe życie. To niezwykle irytująca postać, która wszystkim zachodzi za skórę (nawet własnej żonie) i której nie da się lubić. Myśli, że może osiągnąć wszystko, krytykując wszystkich w koło. "-Służyłem Polsce tyle lat. Jako komendant straży pożarnej wykonywałem powierzone mi obowiązki z pasją i powołaniem. Ani razu nie splamiłem munduru! Gdy widzę takie zdjęcia, jak to na słupie, to żałuję, że jestem Polakiem. Rządzą nami nieudacznicy i niewykształceni ludzie. Nawet jeśli mają szkoły pokończone, to tytuły zakupili na bazarze w Otwocku!" Dorota Schrammek stworzyła niezwykle życiową powieść, w której każdy z nas znajdzie coś dla siebie. Ukazuje nam, że nienawiść nie zawsze jest dobra, a czasami potrafi doprowadzić do tragedii. Czy warto zatem żyć nienawiścią do wszystkich i wszystkiego? Poznamy tutaj ludzi, którzy znajdą się na życiowych zakrętach, którzy będą musieli dokonać wyboru. Spotkamy się tutaj z feministkami, które w Pobierowie będą głosiły swoje poglądy. Tylko czy bycie feministką tak naprawdę ułatwia im ich własne życie? Czy spotkanie na które zabierze je Matylda, odmieni ich feministyczne poglądy? "W tym momencie była zupełnie sama. Zaangażowała się w ruch feministyczny, aby bronić kobiety przed... Sama teraz nie była pewna przed czym. Ich nie trzeba było bronić. Wiele z nich miało wystarczająco dużo siły, aby o siebie zadbać." Na brzegu życia to powieść, która trafia do serca czytelników. Czytając ją niejednokrotnie miałam wrażenie, że stałam obok bohaterów i się im przyglądałam. Powieść jest niezwykle prawdziwa, ot samo życie. Tematyka nie jest błaha, co sprawia, że czytamy z wielką przyjemnością, śledząc losy bohaterów. Nie znajdziemy tutaj oklepanej historii z happy endem, ale znajdziemy historie z życia wzięte. Gorąco polecam lekturę, przy której spędzicie przyjemne popołudnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2019-07-19, Ocena: 4, Przeczytałam,

Książka " Na brzegu życia" opowiada dalsze losy mieszkańców Pobierowa, tych dawnych i nowych. Zżyłam się z nimi. Przeczytałam z przyjemnością. Autorka dotyka tak wielu problemów z życia codziennego ludzi. Ludzi dobrych i niestety ludzi zgoła złych. Myślę, że niemal każda społeczność posiada swojego Antoniego Woźnicę. My mamy Antoninę. Ale jak widać bycie upierdliwym, zrzędliwym, opryskliwym i wrednym nie popłaca. Dlaczego? Przeczytajcie sami. A ja siłą rozpędu sięgam po trzecią część.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mircia
mircia
Przeczytane:2018-11-19, Ocena: 5, Przeczytałam,

Niby kobiece czytadło, po które się sięga dla przyjemności i relaksu. Jednocześnie bardzo mądra i wciągająca książka, z wachlarzem różnych bohaterów. Sporo fragmentów, które pobudzają do pewnych refleksji. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Dodatkowo książkę przeczytałam jesienią, prawie w dokładnie tym samym kalendarzowym momencie co akcja powieści, więc tym bardziej udzieliła mi się aura utworu. Polecam każdemu, kto szuka fajnej książki, przy której chce odpocząć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2018-01-29, Ocena: 4, Przeczytałam,

Fajna książka na umilenie jesiennego lub zimowego długiego wieczoru.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monika1990
monika1990
Przeczytane:2019-07-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2017-03-17, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Dom, którego nie było
Dorota Schrammek0
Okładka ksiązki - Dom, którego nie było

Cztery kobiety spotykają się na wspólnej terapii. Każda z nich miała inne, ale zawsze skomplikowane relacje z matką. To wpłynęło na wybory życiowe...

Na brzegu życia
Dorota Schrammek0
Okładka ksiązki - Na brzegu życia

Minęło kilka miesięcy… Matylda i Władysław są szczęśliwym małżeństwem. Cieszą się też z wnuczki. Ta pozorna stabilizacja zostaje zakłócona...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy