Miś Uszatek. Audiobook

Ocena: 5.25 (4 głosów)
Inne wydania:

Zbiór bajek o znanym i lubianym misiu z klapniętym uszkiem, którego przygody od lat bawią i wzruszają dzieci na całym świecie. Posłuchajcie historii o tym, jak Uszatek ratował Bałwanka, o przyjęciu u prosiaczka Różowego Ryjka, o wyprawie do cyrku i do sklepu z zabawkami, o kotkach, które nie mruczą, o ślizgawce dla jaskółek, o tym, jak rak nauczył Misia pływać, o pierwszym dniu w przedszkolu i wielu różnych dziwnych sprawach.

Niezapomniane bajki tym razem w znakomitej interpretacji Jerzego Stuhra!

Czyta Jerzy Stuhr | format nagrania: mp3, czas nagrania: około 4 godz.

Informacje dodatkowe o Miś Uszatek. Audiobook:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2013-05-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788310124364
Czyta: Jerzy Stuhr

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Miś Uszatek. Audiobook

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Martwił się Miś coraz bardziej, że nie może bawić się z dziećmi. Z tego zmartwienia oklapło mu jedno uszko. – To nic – pocieszał się niedźwiadek. – Teraz, jak bajka wpadnie mi jednym uchem, to nie ucieknie drugim, bo ją to oklapnięte zatrzyma.


Więcej

Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Miś Uszatek. Audiobook - opinie o książce

"Miś Uszatek" Czesława Janczarskiego to jedna z moich ulubionych bajek telewizyjnych na dobranoc z dzieciństwa. Pamiętam bardzo dobrze jego przygody a tym razem postanowiłam poczytać książeczkę razem z wnukami. Okazało się, że mamy również audiobooka na Legimi, którego czyta Jerzy Stuhr. Zabawa w czytanie i jednocześnie słuchanie opowieści o pluszowym misiu była bardzo udana. Myślę, że jeszcze nie raz do tego wrócimy.
W tej książce można znaleźć sporo ciekawych pomysłów do zabawy, gdyż są bardzo proste i ciekawe. Książka jest ponadto bardzo ślicznie ilustrowana, Zbigniew Rychlicki pokazał misia i jego przyjaciół bardzo dokładnie, aż się chce oglądać takie rysunki. Moje dzieci niestety nie lubiły misia w telewizji, gdyż wtedy był już wysyp bajek zagranicznych, bardzo kolorowych, więc kukiełkowy Uszatek i jego przyjaciele odeszli w kąt. Uważali, że jest to bardzo nudna dobranocka. Teraz jednak po latach, swoim dzieciom czytają takie właśnie historie, gdyż uważają, że są bardziej dla dzieci odpowiednie, no cóż, z wiekiem zmienia się ich podejście do tematu.

"Martwił się Miś coraz bardziej, że nie może bawić się z dziećmi. Z tego zmartwienia oklapło mu jedno uszko. – To nic – pocieszał się niedźwiadek. – Teraz, jak bajka wpadnie mi jednym uchem, to nie ucieknie drugim, bo ją to oklapnięte zatrzyma."

Książka ta potrafi zauroczyć każdego malucha, moje wnuki są w różnym wieku, starsze (9-13 lat) znały już misia Uszatka, lecz bardziej zafascynowane były innymi bajkami, ale gdy czytały tę książkę razem ze mną dla młodszej grupki wnucząt (3-6 lat), jakby doceniły walory tych krótkich opowiadań. Może dlatego, że są takie krótkie, to młodsze dzieci nie nudzą się zbyt szybko, bo akcja w tych opowiadaniach jest bardzo ekspresowa. A, że to właśnie miś jest głównym bohaterem, to jest wielkim plusem, gdyż wszystkie dzieci lubią misie. Tak jak to było w piosence w dobranocce.

"Na dobranoc - dobry wieczór miś pluszowy śpiewa Wam. Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam. Jestem sobie mały miś, gruby miś, znam się z dziećmi nie od dziś. Jestem sobie mały miś, śmieszny miś, znam się z dziećmi nie od dziś!"

"Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią dzieci."

Autorem tej piosenki nie jest już Czesław Janczarski, ale Janusz Galewicz i bardzo ładnie śpiewał ją "misiowym" głosem Mieczysław Czechowicz. Piosenka łatwo wpada w ucho i potem wszyscy śpiewają cały czas.
Bardzo dobra jest ta książeczka do czytania właśnie dzieciom przed snem, na dobranoc, jest bardzo ciepłą i spokoju, gdyż nie ma tam żadnych strachów czy innych rzeczy, których boją się dzieci i nie mogą potem spokojnie zasnąć. Dodatkowo jak wspomniałam piękne ilustracje pobudzają fantazję dzieciom i mogą potem śnić o przygodach misia Uszatka.
Miś Uszatek, jak każdy miś o może zbyt małym rozumku poznaje różne rzeczy, zjawiska przyrody i zwierzęta. Potem zaczyna przygodę w przedszkolu a na koniec żegna się z dziećmi, które idą już do szkoły a on życzy im powodzenia, żegna się z nimi i wyrusza w świat.
Fenomenem tej książki jest fakt, że wychowały się na niej całe pokolenia, dziadkowie chyba najbardziej zaprzyjaźniły się z Uszatkiem, bo już ich dzieci miały do wyboru więcej kreskówek, które przyćmiły przygody kukiełkowego misia. Lecz zatoczyło się koło historii i teraz na nowo dorosłe już dzieci przekonują się do Misia Uszatka i czytają jego przygody swoim dzieciom. Książka jest z 1957 roku, więc miś ma już ponad 60 lat i właściwie mógłby przejść na emeryturę, ale właśnie rozpoczyna się na nowo jego czas. Moda na stare bajki zaczęła powracać.
Moim zdaniem każdy mając dzieci, powinien mieć tę książkę w domu.
Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-01-23,
Wszystko zaczęło się w sklepie z zabawkami, gdzie na półce z misiami, stał wciśnięty w kącik TEN Miś. Inne pluszaki uśmiechnięte opuszczały sklep z radosnymi dziećmi a on wciąż czekał. Czekał i się martwił... I to właśnie od tego zmartwienia oklapło mu uszko... Jednak miś nie zamierzał spędzić długich lat na tej półce, złapał czerwony parasol i ... zeskoczył na podłogę a później wyszedł ze sklepu. Na ulicy spotkał Zosię i Jacka, z którymi udał się do domu a tam rozpoczęło się dla niego prawdziwe życie. Znalazł tam prawdziwych przyjaciół pieska Kruczka, Kogucika, Zajączka, Pajacyka a lalki Zosi - Róża i Lala - opiekowały się nim jakby był ich dzieckiem. Książeczka została podzielona na cztery części: Przygody i wędrówki Misia Uszatka, Nowi przyjaciele Misia Uszatka, Gromadka Misia Uszatka oraz Bajki Misia Uszatka. Każda z nich rozpoczyna się piosenką misia i zawiera od 10 do 34 krótkich (świetne przed snem, choć u nas jedna nie wystarcza) historyjek z przygodami Uszatka. Są opatrzone barwnymi i prostymi ilustracjami, które idealnie pasują do tekstu i gustu kilkulatka. Serdecznie polecam dzieciom, ale i rodzicom! całość recenzji oraz foto: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/01/czesaw-janczarski-mis-uszatek.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2023-08-27, Ocena: 4, Przeczytałam,

Miś ma klapnięte uszko ze zmartwienia, że tak długo stał na półce sklepowej, a nikt go nie kupował...Wybór opowiadań o kultowymjuz Misiu Uszatku z ilustracjami Zbigniewa Rychlickiego.
Pora, aby i twoje dziecko poznało Misia "z klapniętym" uszkiem a ty, rodzicu, przypomnij sobie dzieciństwo i odkryj Uszatka na nowo:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2020-05-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

Pierwszy tom przygód Misia Uszatka wydany przez Naszą Księgarnię, to zbiór trzech oryginalnych wydań z czasów PRL-u. Każda z tych części składa się z kilkudziesięciu krótkich opowiadań na 1-3 strony. Co jest dobre w czytaniu młodszym dzieciom, które może nużyć zbyt duża ilość tekstu. Niektóre tworzą z sobą całość. 

Tytułowy miś mieszka na półce w sklepie z zabawkami. Niestety nikt go nie zauważa, smuci się więc dlatego do tego stopnia, że aż oklapnie mu jedno uszko. Na szczęście któregoś dnia zgrywa z półki z pomocą czerwonego parasola, wtedy zauważają go dzieci i zabierają ze sobą do domu. Tak wygląda początek tych niesamowitych momentami przygód.

 

Jeśli spodziewacie się po książce tego samego, co w animowanym serialu, możecie liczyć się zawiedzeni, albowiem oryginalna historia znacznie od tego odbiega. Rysunki także są nietypowe dla współczesnych ilustracji z książek. Może być różnie z odbiorem ich przez współczesne dzieci. Jednak książka wciąż zawiera tę magię, która wciąga kolejne pokolenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2014-11-12, Przeczytałam,
Inne książki autora
Miś Uszatek i przyjaciele
Czesław Janczarski0
Okładka ksiązki - Miś Uszatek i przyjaciele

Oto przygody jednego z najsłynniejszych bajkowych bohaterów - Misia Uszatka - barwne i pełne urzekającej magii. Przeniesie Was ona w niezwykły świat Misia...

Jak Wojtek został strażakiem
Czesław Janczarski0
Okładka ksiązki - Jak Wojtek został strażakiem

Siedmioletni Wojtek marzy, żeby zostać strażakiem, ale dorośli twierdzą, że jest za mały. I oto przypadek sprawia, że chłopiec wynosi z płonącego domu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy