Mademoiselle Chanel

Ocena: 4 (2 głosów)
Kim naprawdę była Coco Chanel? Wielką wizjonerką, niemieckim szpiegiem, namiętną dziewczyną poszukującą uczucia? Teraz nareszcie może opowiedzieć własną historię. Z powieści Mademoiselle Chanel wyłania się obraz kobiety pełnej pasji, wdzięku i uroku, której sława i fortuna nie uchroniły przed złamanym sercem.

Nowa powieść C.W. Gortnera. Zanim został poczytnym pisarzem, autorem wielu powieści przetłumaczonych na ponad dwadzieścia języków, C.W. Gortner pracował w przemyśle modowym. Coco Chanel fascynowała go od zawsze. Teraz powraca do niej w swojej najnowszej książce, poszukując odpowiedzi na nurtujące go pytanie: jakie sekrety skrywała Coco Chanel?

Informacje dodatkowe o Mademoiselle Chanel:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-10-07
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-240-2760-6
Liczba stron: 592

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mademoiselle Chanel

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mademoiselle Chanel - opinie o książce

Avatar użytkownika - AnnaP
AnnaP
Przeczytane:2016-01-10, Przeczytałam,

Kiedy piszę ten tekst, jest 10 stycznia; na ten dzień przypada 45. rocznica śmierci genialnej projektantki, której niecodzienne pomysły zrewolucjonizowały świat mody i wywróciły do góry nogami zawartość kobiecych garderób. Na przestrzeni lat postać Gabrielle "Coco" Chanel obrosła taką legendą, że ciężko czasem zobaczyć w tej osobistości zwykłą kobietę.

Gabrielle w tej historii poznajemy, gdy ma zaledwie kilka lat. Jest młodszą siostrą dla Julii i starszą dla Antoinette i dwóch braci. Przez wzgląd na pracę Alberta Chanela, rodzina często się przeprowadza. Gdy ojciec Coco Chanel porzuca rodzinę, matka stopniowo podupada na zdrowiu. Siostry pomagają jej w opiece nad dziećmi do momentu, gdy Jeanne Chanel umiera na zapalenie oskrzeli. Rodzeństwo zostaje rozdzielone, a dziewczynki trafiają do domu sierot prowadzonego przez zakonnice. To tam młoda Gabrielle pielęgnuje swój talent krawiecki. Dopiero pierwszy romans otwiera przed nią prawdziwe możliwości. Młoda kobieta staje się łamiącą wszelkie konwencje skandalistką, swoim beztroskim zachowaniem gorszącą inne damy.

Niezwykły upór i duma Chanel przyczyniły się do wielu sukcesów, ale też przysporzyły jej licznych problemów. Często zmieniała kochanków, którzy traktowali ją dobrze, dopóki nie okazywała zbytniej niezależności. Dla mężczyzn, przywykłych do pasywnej roli kobiety, wolna i żywiołowa Coco była prawdziwym wyzwaniem. Jej figlarny charakter, ogromny talent i emanujący od niej blask prawdziwej gwiazdy świata mody, przyciągał wielu adoratorów, nie tylko bogatych. Gdy sama zyskała rozgłos, a jej kariera rozwijała się w szalonym tempie, pomagała m.in. rosyjskim elitom, które po pierwszej wojnie światowej znalazły schronienie w Paryżu. Autor kończy swą opowieść, gdy po latach życia poza granicami Francji, Coco powraca na salony z nową kolekcją. 

"Mademoiselle Chanel" przybiera formę wspomnień, które Chanel zaczyna snuć, gdy ma już ponad siedemdziesiąt lat. Ponieważ jest to powieść oparta na faktycznych wydarzeniach, mało jest w niej zapierających dech w piersi rewelacji i zwrotów akcji. Kto interesował się wcześniej projektantką, może potraktować tę książkę jako próbę tchnięcia życia w kobietę, która zmarła wiele lat temu i dla wielu pozostaje ciągle ogromną zagadką. Bo kim, oprócz bogini mody była Coco Chanel? Czy świat widział w niej trofeum bogaczy, czy też może oni stanowili ozdobę tej i tak barwnej już kobiety? Czy faktycznie była niemieckim szpiegiem? Komu sprzyjała, a kogo nienawidziła? Czy jest ktoś, kogo się bała? O tym wszystkim spekuluje autor, oddając głos wykreowanej przez siebie wersji Chanel. Gdzieś tam na pewno mija się z prawdą, w innym fragmencie być może jest jej bardzo blisko. Nigdy nie dowiemy się już wszystkiego, ale czy tak nie jest właściwie lepiej? Niektóre tajemnice najlepiej zostawić w spokoju.

Gortner posiłkował się wieloma źródłami, by jak najdokładniej odtworzyć portret Coco Chanel - nie tylko wielkiej projektantki, ale też skromnej młodej dziewczyny, namiętnej kochanki, buntowniczki i przyjaciółki elit artystycznych. Zupełnie nie spodziewałam się, że ta książka tak mnie zainteresuje. Bardzo ostrożnie podchodzę do powieści historycznych, bo tylko nieliczne potrafią spełnić moje oczekiwania. Ta okazała się nielicznym wyjątkiem; wcześniej tak bardzo pochłonęła mnie tylko "Madame Hemingway" Pauli McLain. Polecam.

Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - zielony_motyl
zielony_motyl
Przeczytane:2016-01-07, Ocena: 3, Przeczytałam,
"Mademoiselle Chanel" Można by nazwać fabularyzowanym dokumentem. Christopher W. Gortner podjął się bowiem zadania opowiedzenia życia ikony mody z perspektywy... samej Coco. Markę Chanel znają chyba wszyscy, większość kojarzy też zapewne, przynajmniej mgliście, kobietę, która za nią stoi. Stroje, perfumy, biżuteria. Na polskim rynku znajdziemy kilka biografii Coco. Dlaczego więc warto sięgnąć akurat po tę? Chyba najlepszym argumentem będzie fakt, że autor skupił się na życiu uczuciowym Coco. Jej mężczyznach, kobietach, przyjaciołach, kochankach, przygodach a nawet na czymś, co poeci zwykli nazywać miłością. Kontrargument będzie podobny. Pomimo że w książce znajdują się chronologiczne fakty z życia projektantki, całość czyta się jak z lekka nudnawą powieść obyczajową. Jako historię nieszczęśliwej kobiety szukającej nie tyle swojego miejsca w świecie, ile właśnie miłości odwzajemnionej. Nieodwzajemniona zresztą się w życiu Coco nie pojawia. Są chwilowe uniesienia, romanse i chłodne kalkulacje przypominające bardziej układ biznesowy niż zażyłość. Na biznesie wszak Chanel znała się świetnie. W powieści pokazana jest jej trudna droga od przysłowiowego pucybuta do milionerki, ale główna bohaterka ma pewną charakterystyczną cechę - potrafi zjednywać sobie ludzi. Nie zawsze są to relacje łatwe, ale Coco potrafi przywiązywać do siebie kompanów... jest to jednak miecz obosieczny. Paryż, Cannes, Londyn i nie tylko. Kobieta-legenda i pisarz, który się w nią wciela. Burzliwe życie kogoś, kto nadał cyfrze "5" nowe znaczenie. Czy porywa? Mnie bynajmniej. Lektura mocno mnie zmęczyła i przytłoczyła. Być może dlatego, że fanką powieści obyczajowych nie jestem, ale i w dobrej powieści o uczuciach powinna się znaleźć szczypta akcji. A tutaj? Leniwe przeskakiwanie od jednego towarzysza w sypialni do drugiego. Ekstrawaganckie obyczaje bohemy, które w dzisiejszych czasach już nikogo nie gorszą a co najwyżej nudzą. Główna bohaterka co rusz przyznaje w powieści, że "do wszystkiego doszła własną, ciężką pracą". Prawda (mam na myśli tę książkową) jest jednak taka, że gdyby nie uległość w alkowie i podsycanie męskich popędów nie miałaby zaplecza pozwalającego na otwarcie choćby najmniejszego sklepiku. Dla kogo jest więc ta książka? Chyba dla wielbicieli nieśpiesznej powieści obyczajowej, może fanów Paryża dawnych czasów. Nie wiem, czy zadowoli zatwardziałych wielbicieli Chanel, bo bohaterka wcale nie znajduje się w niej na piedestale. Ma wady i przykry charakter. Mnie jakoś nie udało się zapałać do niej sympatią. Do Coco książkowej oczywiście. Ukazany został jednak dobrze cały ogrom pracy, który stoi za dobrze prosperującą firmą czy marką. Pracy wielu ludzi i wielu wyrzeczeń. Niewątpliwym plusem lektury jest to, że po przeczytaniu, nie spojrzysz już na flakonik Chanel no. 5 obojętnie. Nawet niechętnemu czytelnikowi jakiś fragment w głowie zostanie. O ile oczywiście zmusi się, by dotrwać do jej końca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - marciaG
marciaG
Przeczytane:2015-12-31, Ocena: 5, Przeczytałam,
„Krótko ale na temat: ciężką pracą osiągnęła wszystko” Kim była Coco Chanel ? Zwykła, niezwykła dziewczyna, którą spotkały losy różne, nie była grzeczną dziewczynką, ale też nie była tą dziewczyną, którą my znamy z nazw ubrań czy perfum. Mademoiselle Chanel to piękna biografia, dlaczego? bo jest piękna i prawdziwa, każda kobieta znajdzie w niej coś „swojego”, a jednak powieść ta zabiera nas do świata słynnej Coco Chanel. Osobiście jestem pod wrażeniem książki i w sumie to nie wiem, czy pod wrażeniem książki czy jej historii. Może dlatego, że uwielbiam modę – nie wiem? Ale na pewno nie trzeba interesować się modą, by z przyjemnością przeczytać tę powieść. Książka jest doskonale napisana, świetnie opisane losy bohaterki, opowiedziane przez nią samą od tych niemiłych, złych czasem przerażających aż po miłe, wspaniałe zakończone happy endem. Ona zwykła dziewczyną, jak każda z nas, a do wszystkiego doszła swoją ciężką pracą – wiem, że to daleka droga… ale może warto podjąć wyzwanie.
Link do opinii
Inne książki autora
Spisek Tudorów
C.W. Gortner0
Okładka ksiązki - Spisek Tudorów

Jest rok 1553. Na angielskim tronie zasiada Maria Tudor, później znana jako Krwawa Maria. Królowa bezwzględnymi metodami próbuje przywrócić w Anglii katolicyzm...

Ostatnia królowa
C.W. Gortner0
Okładka ksiązki - Ostatnia królowa

Znakomita powieść C.W.Gortnera przywołuje do życia Joannę Kastylijską, trzecie dziecko hiszpańskiej pary królewskiej Izabeli i Ferdynanda. Urodzona w czasach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy