Wszyscy buntownicy biorący udział w pierwszej rundzie przechodzą dalej! Kim będą kolejni, tym razem trudniejsi do pokonania, zawodnicy Centrali?!
Tymczasem Kuga czeka na rewanż za dawną porażkę z Tsukasą…
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-03-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
CENTRALA KONTRA BUNTOWNICY RUNDA DRUGA
Najbardziej apetyczna manga na rynku wraca z nowym tomem. Na czytelników znów czeka więc nie tylko konkretna akcja, walki na dania i nuta obleczonego w bujne kształty dziewczęcego uroku, ale i dużo smaków, aromatów i toczenia śliny z ust.
Walka z zawodnikami Centrali trwa. Co prawda pierwszy etap udało się zakończyć zwycięstwem buntowników, którzy w pełnym składzie przeszli dalej, ale to przecież zaledwie początek. Z kim jednak teraz przyjdzie im się zmierzyć? I jakie będą wyniki tych starć? A przecież czeka nas jeszcze rewanżowa walka Kugi i Tsukasy…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/04/kulinarne-pojedynki-26-tsukuda-yuuto.html
Wreszcie rozpoczynamy długo wyczekiwany Régiment de Cuisine!Dźwigając na swoich barkach odpowiedzialność za losy przyjaciół, Souma, Isshiki...
Zaczyna się trzeci dzień festiwalu, a Souma dalej nie wyszedł na prostą. By prześcignąć restaurację Kugi, sięga po asa w rękawie – nowy przepis!...
Przeczytane:2021-07-15, Ocena: 5, Przeczytałem,
Tomik dwudziesty szósty w całości skupia się na kolejnej walce „kulinarnych buntowników” z przedstawicielami centrali. Każdy z kucharzy jest zdeterminowany do odniesienia zwycięstwa. Najbardziej widoczne jest to w pojedynku Kugi, który nie może się doczekać do rewanżu na Tsukasie. Żadnego przeciwnika nie można jednak tutaj lekceważyć, bo wystarczy jeden malutki błąd, aby plan obrony „kulinarnego świata” uległ zniweczeniu. Głównym motywem przewodnim tomiku jest więc gotowanie (co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem). Twórca nie zapomina jednak dodać do tego pewnych wątków fabularnych. Czytelnik ma tutaj więc okazję poznać pewne wycinki przeszłości Kugi czy dowiedzieć się jak Tosuke dołączył do „buntowników”. Fabuła jest więc dość mocno skoncentrowana na postaciach drugoplanowych, spychając tym samym Yokihire i jego przyjaciół do roli dodatku. Krótki odpoczynek od głównych bohaterów nie jest złym pomysłem. Szkoda tylko, że twórca zdecydował się na umieszczenie w tej części historii mało znanych postaci. Stosunkowo niewiele dowiadujemy się tutaj na temat konkurentów „buntowników”, ledwie prześlizgując się po ich złożoności. W kwestiach wizualnych tomik cały czas trzyma wysoki sprawdzony poziom jakościowy. Nie obeszło się jednak bez pewnych drobnych wpadek. Dotyczą one głównie trójki pokazanych tutaj bohaterów, którzy w kadrach skupiających się tylko na twarzy, są do siebie trochę zbyt mocno podobni.
Cała recenzja na: