Mistrzowie Akademii Portali jako jedyni potrafią malować niezwykłe portale służące do podróżowania z miejsca na miejsce i stanowiące wielką sieć komunikacyjną i transportową w państwie Daruzji. Dzięki stosowaniu się do sztywnych zasad i swojemu doskonałemu wykształceniu malarze portali są prawdziwymi profesjonalistami gwarantującymi najwyższą jakość techniczną wykonywanych przez nich malowideł. Kiedy Tabit, student ostatniego roku akademii, dostaje zlecenie na namalowanie portalu dla pewnego biednego wieśniaka, nawet nie przypuszcza, że z czasem zostanie przez to uwikłany w różne intrygi i odkryje tajemnice, które zagrożą istnieniu akademii.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2014-10-20
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 568
Dawno książka mnie tak nie wciągnęła. Mówią nie oceniaj książki po okładce, nie słyszałam jednak ani o tytule ani o autorce a do przeczytania skłoniła mnie właśnie piękna oprawa. Nie mogę powiedzieć, że żałuję.
Mamy coś zupełnie nowego nowy świat stworzony przez Laurę Gallego. Ludzie odkryli złoża tajemniczego bodarytu i poznali sztukę malowania portali, dzięki którym mogą przenosić się w różne miejsca w mgnieniu oka. Ułatwia to znacznie życie nie każdy jednak może pozwolić sobie na takie luksusy. Najbiedniejsi muszą podróżować pieszo lub korzystać z publicznych portali, których nie ma w odległych wioskach a na dodatek są do nich ogromne kolejki. Bogaci mogą mieć portal we własnym domu, zabezpieczony na hasło, pilnowany przez strażnika po drugiej jego stronie.
Najlepiej w podroży maja jednak sami mistrzowie. Z uwagi, że malują oni portale mogą korzystać z każdego bez wyjątku. Sztuka ta jednak wymaga poświęcenia, nauki i poddania się rygorystycznym warunkom Akademii. Mistrzowie muszą także strzec tajemnicy tworzenia portali za wyjawienie której grozi kara gorsza niż śmierć.
Ciekawy jest wstęp do każdego rozdziału będący fragmentem tekstu ze świata portali. Pozwala jeszcze lepiej wczuć się w klimat opowieści.
W książce poznajemy, życie młodych ludzi z różnych środowisk. Główny bohater Tabit, jest studentem w Akademii Portali. Po trudnej przeszłości chce być najlepszy w swoim fachu dlatego poświęca cały swój czas na naukę. Jednocześnie tez potrafi okazać dobroć i przyjaźń każdemu. Inni przyszli mistrzowie przypominają trochę studentów, jedni całkowicie olewają naukę, inni bardzo się starają.
Pięknie pokazana jest w książce różnica między nauką tego co już było i doskonalenie się w wybranej dziedzinie a próba stworzenia czegoś nowego oryginalnego. Docenione jest kreatywne myślenie i wychodzenie poza granice. To czego brakuje wielu dobrym studentom nawet w normalnym świecie. Tabit nie może pojąć za co jego niezbyt rozważna i nie tak mądra jak on koleżanka jest aż tak doceniana.
Tabit chcąc zaliczyć semestr musi namalować swój pierwszy portal. Dostaje zlecenie w odległej wiosce gdzie rodzina długo oszczędzała na portal dla małej Yanii by ta mogła w przyszłości studiować w Akademii. W ten sposób zaczyna się również przyjaźń między przyszłym mistrzem a prostym wieśniakiem Yunkiem.
Do malowania portal potrzebna jest farba uzyskuje się ją z wydobywanego w kopalni bodarytu. Historia rozpoczyna się właśnie od tego miejsca, gdzie górnicy w pocie czoła próbują wybyć ostatki tego materiału. Sytuację ratuje młody Tash, który pracuje najciężej chcąc przypodobać się ojcu. Znajduje złoże nieco innego rodzaju bodarytu. Nikt nie jest pewny czy do czegoś się nadaje a będzie on początkiem największej przygody. W międzyczasie zostaje odkryty największy sekret Tasha, przez co musi on uciekać z kopalni. Los chce, że trafia na Tabita.
Jakby wątków było mało poznajemy jeszcze młodego strażnika. Praca wydaje się łatwa. Wystarczy pilnować portalu i wpuszczać tylko wyznaczone osoby a można z tego dobrze przeżyć. Młody Rodak jest więc szczęśliwy, że otrzymał taką posadę po dziadku. Kiedy jednak dociera na plac gdzie powinien znajdować się jego portal okazuje się, że ten po prostu zniknął.
Chęć posiadania portalu w odległej wiosce, odkrycie tajemniczego niebieskiego bodarytu, zniknięcie portalu i tajemnicze prace jednego z mistrzów łączą się razem w niesamowite przygody. Mamy morderstwa, mroczne tajemnice, zagadkę która grupa przyjaciół z różnych środowisk stara się rozwiązać i dziwną legendę o Niewidzialnym. Ciekawe charaktery i przeszłość wszystkich bohaterów. Wiele wątków, które łączą się w genialną całość. Co jakiś czas coś nas zaskakuje. Od czytania po prostu nie można się oderwać. Mimo grubości książki ciągle czuję niedosyt. Raczej nie liczę na kontynuację bo wszystko zostało pięknie zakończone jednak jeszcze jakąś opowieść z tego świata chętnie bym przeczytała.
Uwaga mały spojler. Autorka świetnie poradziła sobie z trudnym tematem jakim są podróże w czasie. W wielu książkach tworzy się wtedy brak logicznej spójności, tu jest tak jak powinno być. Jednak te podróże to nie wszystko w końcu książka ma nam udowodnić, że na świecie nie ma granic wystarczy mieć odrobinę odwagi, by te stworzone przez nas przekroczyć.
Skoro już mowa o granicach książkę polecam wszystkim użytkownikom tego portalu! :)
Nowa książka Laury Gallego, autorki niezwykłej trylogii fantasy ,,Strażnicy Cytadeli" Wieczny Cesarz rządzi państwem przez tysiąc lat, po czym umiera...
Druga część ekscytującej trylogii Strażnicy Cytadeli. Drogi Axlin i Xeina znów się krzyżują, ale oboje wydają się oddalać od siebie bardziej niż...