Spokojne i dostatnie życie Giovanniego - trzydziestoletniego pisarza - kończy się, gdy przez portal internetowy kontaktuje się z nim Ona. Nie zna nawet jej imienia, jednak ona zdaje się wiedzieć o nim wszystko. Czat z tą tajemniczą kobietą, początkowo niewinny, z upływem dni przekształca się w intrygującą wirtualną znajomość, by w końcu przerodzić się w prawdziwą obsesję.
Decyzje Giovanniego będą miały wpływ nie tylko na niego, ale również na jego żonę i dwuletnią córkę. Gdy rozsądek walczy z fascynacją, nikt nie może być pewien rozwoju wypadków.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Tu sei ossessione
Język oryginału: włoski
Tłumaczenie: Karolina Stańczyk
Chciałabym, żebyś wybierał mnie każdego dnia...".
Giovanni to szczęśliwy mąż i ojciec. Robi to, co kocha. Spełnia się jako pisarz, pisząc trafiające w gusta czytelników powieści.
Wraz z żoną wiedzie ustatkowane życie rodzinne. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia na portalu społecznościowym otrzymuje wiadomość od tajemniczej nieznajomej Luny. Kobieta w bardzo intrygujący sposób nawiązuje wirtualną znajomość z pisarzem, z czasem pokazując jak wiele o nim wie. Niewinna znajomość przeradza się w flirt, który powoli przestaje być niewinny.
Internetowa znajomość, która może mieć ogromny wpływ na życie Giovanni, jak również jego żonę i dwuletnią córeczkę.
„Jesteś moją obsesją” było moim pierwszym spotkaniem z twórczością Federico Moccia. Twórczość autora jest bardzo lekka i przyjemna do czytania. Niemniej jednak książka „nie zwaliła mnie z nóg”.
Obsesja, czyli nieustannie powracająca, uporczywa myśl, prześladująca kogoś. Ludzie u których występuje obsesja są w stanie zrobić dosłownie wszystko, by dowiedzieć się wszystkiego na temat swojej ofiary. Śledzą ją w każdy możliwy sposób, zaburzając jej spokój, nękając ją.
Wyobrażacie sobie, że ktoś miałby mieć obsesję na Waszym punkcie? Albo co gorsza, że Wy mielibyście mieć obsesję na czyimś punkcie? Dla mnie jest to nie do pojęcia. Ludzie mają swoje życie, w którym są szczęśliwi, a jednak czasem jakiś impuls wiedzie ich do odskoczni. Coś zaczyna ich fascynować, intrygować, w efekcie czego zapominają o własnym rozumie i dają się zatracić w coś, co może mieć wpływ na dotychczasowe życie. I po co to komu? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie.
Głównym bohaterem jest Giovanni, który jednocześnie jest narratorem książki. Jest sławnym pisarzem, ma kochająca rodzinkę i życie o jakim niejeden z nas mógłby pomarzyć. Ale pewnego wieczoru otrzymuje tajemniczą wiadomość na facebooku, nie ma pojęcia kim jest kobieta, która do niego napisała. Początkowo myśli, że to jedna z jego fanek. Jednak z dnia na dzień ich czat, staje się coraz bardziej intrygujący i wciągający pisarza. Kobieta wie niemalże wszystko o naszym bohaterze, zarówno z życia zawodowego jak i prywatnego? Tylko skąd? Powoli Giovanni daje się opętać i wpada w jej szpony, stawiając czat na najważniejszym miejscu każdego dnia. Jak to się może dla niego skończyć?
Autor pragnie nam przedstawić czym jest obsesja i jakie może nieść ze sobą skutki. Dodatkowo oddaje rzeczywistość dzisiejszego świata na łamach swojej powieści, gdzie internet i znany wszystkim Facebook w życiu wielu ludzi jest traktowany jak obsesja. Stworzeni bohaterowie nie są zbyt mocno wykreowani, mamy zaledwie ich zarys, nie są realni. Akcja toczy się wolno, czasem brakowało mi w niej po prostu życia. A zakończenie? Moim zdaniem jest takie, jakie być powinno.
Jesteś moją obsesją to książka zawierająca w sobie mnóstwo ciekawych i inspirujących sentencji, jednak nie wywołująca w czytelniku jakiś większych wrażeń i emocji. Zdecydowanie Ci, którzy znają twórczość autora, mogą rozczarować się tą pozycją.
Czyta się szybko ale czy przyjemnie?z tym bym się kłóciła.
Króka opowieść bez żadnego wyrazu i jak dla mnie pozbawiona sensu. Na początku wszystko sie z sobą układało, byłam pewna , że to będzie mocne , życiowe, że da do myślenia. Koniec jednak był żałosny , oderwany od rzeczywistości, osobiście nie polecam takich zabaw czytelnikom, bo z pewnością skończą sie nieco inaczej jak tu opisane. Szkoda oczu i szkoda na jej temat strzępić języka.
Jak dla mnie to typowa literatura kobieca. Opowieść o facecie trochę znużonym życiem codziennym pragnącym na nowo przeżyć coś niezwykłego. Niby kocha swoją żonę i córeczkę jednak ciągle czegoś mu brakuje. Kiedy na portalu społecznościowym zacyzna do niego pisać tajemnicza Luna nie może się powstrzymać przed wdaniem się w internetowy romans.
Ona jest wybitną, uznaną na całym świecie pianistką. Muzyka to jej największa miłość. Prywatnie jest związana z Andreą, dobrze zapowiadającym się architektem...
Kontynuacja bestsellerowej powieści "Trzy metry nad niebem". W "Trzech metrach nad niebem" Babi złamała mu serce. W "Tylko ciebie chcę" Gin nauczyła go...
Nic o sobie nie wiemy.jesteśmy tu tylko po to,by się kochać.
Więcej