Imogen, oczywiście

Ocena: 5.25 (4 głosów)

Nowa powieść autorki A jeśli to my napisanej z Adamem Silverą

Becky Albertalli z humorem i wnikliwością przygląda się niuansom przyjaźni, orientacji seksualnej i sojusznictwa.

Może Imogen Scott jest beznadziejnie hetero, ale za to zasługuje na tytuł Najlepszej Sojuszniczki Świata. Nie przegapiła żadnego spotkania Sojuszu Dumy i zna dyskurs wokół queerowych mediów lepiej niż jej tęczowa siostra. Ma również dwie queerowe przyjaciółki. Gretchen, która kończy liceum, zawsze potrafi wtrącić swoje trzy grosze na temat uprzedzeń. Lili z kolei niedawno wyszła z szafy, a teraz żyje pełnią życia na studiach, w otoczeniu nowych queerowych znajomych.

Imogen cieszy się szczęściem Lili i - jak na sojuszniczkę przystało - jest gotowa wspierać ją we wszystkim. Nawet jeśli oznacza to nagięcie faktów. Na przykład wtedy, gdy Lili zrzuca na Imogen tęczową bombę, mówiąc swojej paczce ze studiów, że kiedyś były parą. Nikt z jej nowych przyjaciół nie wie, że Imogen jest totalnie hetero - nawet najbliższa przyjaciółka Lili, Tessa. A co, jeśli sama Imogen nie wie jeszcze wszystkiego o sobie?

Informacje dodatkowe o Imogen, oczywiście:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2024-03-27
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788382526356
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Imogen, Obviously

więcej

Kup książkę Imogen, oczywiście

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Imogen, oczywiście - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2024-04-27, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Macie takie słowo, którego nadużywacie?

 

Nasza tytułowa bohaterka, Imogen, ma.

Oczywiście.

 

Tak, tytuł zawiera jej ulubione słówko.

 

To świetna, przepełniona humorem historia z ważnym przesłaniem, wywołująca szereg różnorodnych emocji.

 

Dziewczyna niedługo zaczyna studia i odwiedzając przyjaciółkę na kampusie zaczyna czuć coś, czego wcześniej nie czuła.

 

Imogen zmaga się ze swoją tożsamością i odkrywa, że jej orientacja nie jest jednak taka, jak myślała.

 

Wspaniale ukazany problem natury psychologicznej, bohaterka ma w głowie totalny mętlik i próbuje w tym wszystkim odnaleźć siebie.

Jednocześnie stara się zadowolić wszystkich wokół niej zapominając o sobie samej.

 

Genialnie przedstawione różne postacie, które były także przeróżnej orientacji seksualnej.

Osoba autorska pokazała nam, że to są tacy sami ludzie jak my i że nikt nie powinien być oceniany za to, kto wywołuje u niego pociąg, jaką ma orientację czy wygląd.

Liczy się wnętrze.

 

Gretchen - jako osoba ze środowiska lgbtq strasznie mnie denerwowała, bo zawsze chciała być w centrum uwagi.

Uważała się za osobę, która jest na wskroś tęczowa i wszelkie normy wystające poza jej wyobrażeniem były niedopuszczalne.

 

Bardzo mnie zdenerwowała tym, jak naskoczyła na Imogen bo ta odkryła swoją tożsamość później niż przyjaciółka.

 

Moim zdaniem tak to właśnie jest, że człowiek nie zawsze wie, że w tej szafie siedzi dopóki jakiś bodziec tych drzwi nam nie otworzy.

Nieważne, czy wiesz już od dziecka jaka płeć cię pociąga, jesteś chłopcem, dziewczynką czy osobą niebinarną.

Nieważne, czy dopiero jako nastolatek lub dorosły pojał*ś swoją tożsamość płciową i seksualną.

 

 

Książka opowiada o tym, że życie może nie raz nas zaskoczyć i czasem późno dostrzegamy to, co oczywiste.

Także o tym, że nie każdego osobnika z tęczowej społeczności można "wyczaić" po wyglądzie i zachowaniu.

 

Mamy poruszone także tematy napiętnowania takich osób, czego musiały doświadczać.

Strasznie mi przykro i wstyd, że osoby hetero normatywne z góry uważają się za lepsze, jedyne wzorce tego jak żyć.

 

Cieszę się, że uniwersytet, na który wybiera się Imogen jest tak tolerancyjny.

 

Link do opinii

"Imogen, oczywiście" to powieść z gatunku New adult, którą czyta się niezwykle komfortowo. I sama się sobie dziwię, że ta powieść, która może nie jest wstrząsająca, mocna, z ogromnym ładunkiem emocjonalnym, wywarła na mnie tak dobre wrażenie i wciągnęła w zasadzie od pierwszych stron.
Przy książkach z tego gatunku można sobie przypomnieć lata młodzieńcze, które mogły się kształtować różnie, jednak myślę że każdy w tym wieku, poszukiwał własnego siebie, a ten czas pierwszych motyli w brzuchu, zakochania, przyjaźni mógł być zarówno piękny, jak i trudny. I tego właśnie doświadczyła nasza Imogen.
Kreacja bohaterów na plus. Możemy się z nimi zarówno pośmiać, jak i wzruszyć. Z ich udziałem doświadczamy tego, czego doświadczają nastolatki w tym wieku. I fajne jest, to że mogłam sobie to wszystko przypomnieć. Powieść uświadamia czytelnikowi bardzo ważną rzecz - że każde doświadczenie, zarówno te dobre, jak i te złe, kształtują nas, jako człowieka. A każda napotkana osoba w naszym życiu, nie jest w nim przypadkowa - ma w nim swój udział. Tak samo jak w przypadku Imogen, która zaznała i tej prawdziwej przyjaźni, i tej toksycznej - każda z nich ją czegoś nauczyła.
Nastoletni wiek oznacza również próg dorosłości, a co za tym idzie, odrywanie samego siebie, tego co nas definiuje jako człowieka i własnej orientacji. A ten natłok myśli, emocji i uczuć może czasem przytłaczać młodego człowieka. Dlatego też cieszę się, że powstają takie, uwrażliwiające, uczące empatii a przede wszystkim samoświadomości książki. Co do narracji - ciekawie poprowadzona, skupiona zarówno na stronie fabularnej, jak i emocjonalnej. A wszystko to wyważone tak, że czytelnik czuję się naprawdę dobrze z towarzyszącymi mu bohaterami i wydarzeniami z ich udziałem. Fajnie że byli również obecne wstawki z czatów naszych bohaterów, to stanowi zawsze ciekawe urozmaicenie w powieściach młodzieżowych. Ogólnie historię nam tu opowiedzianą czytało się naprawdę dobrze, dlatego jest ona godna polecenia, zwłaszcza dla młodzieży. Podobało mi się.

Link do opinii

Jestem zdania, iż dobra książka młodzieżowa jest w stanie skraść serce zarówno nastolatkowi, jak i osobie dojrzałej. Tak dokładnie jest w przypadku powieści "Imogen, oczywiście"! Pozornie subtelna i zabawna fabuła skrywa w sobie niesamowitą głębię, która przenika duszę czytelnika.

 

Nakreśleni bohaterowie są wyraziści i charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Nie sposób ich nie pokochać, momentalnie stają się bliscy i kibicujemy im gorąco. Imogen to nadzwyczaj sympatyczna dziewczyna, jaka dla przyjaciółki jest w stanie zrobić absolutnie wszystko. Ogólnie należy do osób, jakie często dostosowują się do otoczenia, dlatego czasem bywa zagubiona, między tym, co czuje naprawdę, a co jedynie się jej wydaje bądź wiąże się z presją otoczenia. Gdy zgadza się przyjąć rolę (zmyślonej) byłej dziewczyny swojej przyjaciółki, zaczyna poważniej zastanawiać się nad swoją tożsamością. Czy to możliwe, że dotąd się myliła? Jak zrozumieć i nazwać własne emocje, jakie z każdym dniem zaczynają coraz mocniej przytłaczać?

 

Język autorki jest niesłychanie lekki i przyjemny, powieść czyta się błyskawicznie. Lektura była wyśmienitą rozrywką, w czasie której doznałam wielu skrajnych emocji. Wielokrotnie byłam rozbawiona do łez, ale także wzruszona, czy przerażona postawą niektórych postaci. Bezsprzecznie, tu nikt nie pozostanie czytelnikowi obojętny, dlatego ta komfortowa książka angażuje nadzwyczaj mocno!

 

"Imogen, oczywiście" to niezwykle przyjemna i wartościowa historia o tym, że każdy człowiek jest wyjątkowy i zasługuje na prawdziwą miłość, lecz to również piękna opowieść  o odkrywaniu własnego "ja", zdobywaniu odwagi do ujawnienia go przed otoczeniem, a przede wszystkim, przed samym sobą. Subtelna, urzekająca swą autentycznością, poruszająca duszę! To jedna z tych lektur, o których bardzo długo się nie zapomina. Nie tylko emanuje pozytywną energią, ale także motywuje do wychodzenia z ukrycia, życia w zgodzie z samym sobą. Jestem pewna, że ta ciepła książka podbije wiele czytelniczych serc. Polecam gorąco.

 

Link do opinii

Do sięgnięcia po powieść ,,Imogen, oczywiście" skłonił mnie ciekawy i intrygujący opis, ale i cudowna i urocza okładka. Ostatnio po kilku cięższych książkach chciałam się oderwać, a ,,Imogen, oczywiście" wydawała się idealną pozycją.

 

Imogen niedługo kończy liceum. Wyjeżdża więc do swojej przyjaciółki Lili do akademika, aby zaznać trochę studenckiego życia i poznać uczelnię. Imogen nie zdaje sobie sprawy, że ten wyjazd totalnie odmieni jej życie. Poznaje tam bowiem przyjaciół Lili, którzy przyjmują ją bardzo ciepło do swojego grona. Chociaż Imogen czuje się na początku trochę niepewnie, ponieważ jako jedyna w tym gronie jest hetero. Jej myślenie zmienia się jednak kiedy poznaje bliżej Tessę...

 

Jejku jaka to była wspaniała przygoda! Pokochałam tą historię od pierwszej strony i do samego końca moja miłość trwała! To już kolejna książka z motywem queer i cieszę się, że ten temat jest coraz szerzej przedstawiany w literaturze. Chociaż początkowo troszkę się bałam, czy ta książka na pewno mi się spodoba, ale nie zawiodłam się i przeżyłam cudowną przygodę!

 

Koniecznie muszę wspomnieć o bohaterach, którzy są świetnie wykreowani! Zarówno Imogen jak i jej przyjaciele to postaci, których nie da się nie lubić. To cudowne mieć w swoim otoczeniu tak świetne i wspierające osoby. Każdy z przedstawionych bohaterów jest indywidualistą, jednak wszyscy cudownie się uzupełniają. No może tylko Gretchen (druga przyjaciółka Imogen) działała mi na nerwy i (szczególnie na końcu) była bardzo irytująca! Jednak ten element sprawił, że czytelnik z niecierpliwością czekał na rozwój ich przyjacielskiej relacji. Ponadto przedstawiona tutaj społeczność LGBT jest ukazana bardzo przyjemnie. Są to osoby pełne ciepła i miłości dla drugiego człowieka.

 

Książka jest napisana poniekąd w formie pamiętnika, co bardzo mi się spodobało! Akcja wydarzeń toczy się na przestrzeni kilkunastu dni, jednak akcja jest intensywna i bardzo interesująca. Dawno nie czytałam książki w takiej formie i cieszę się, że właśnie ta wpadła w moje ręce. Ponadto mamy tutaj też czaty, więc cudownie wejść w postać Imogen i razem z nią przeżywać wszystkie emocje. Narracja (jak się można domyśleć) jest pierwszoosobowa, co sprawia, że czytając dogłębnie poznajemy wszystkie uczucia, emocje i przemyślenia Imogen. Autorka świetnie przedstawia wewnętrzne rozterki dziewczyny. Autorka poprzez postać Imogen porusza ważny temat jakim jest nie tylko dorastanie, ale odnajdywanie własnego ja. Zrobiła to z cudowną łatwością i bardzo zgrabnie to przedstawiła.

 

Reasumując, ,,Imogen, oczywiście" to książka warta przeczytania! Cudowna historia, otulająca niczym kocyk w zimne wieczory. Zatraciłam się w świecie bohaterki i ciężko było mi z niego wyjść. Jeżeli jesteście fanami ciekawych queerowych romansów to ta lektura będzie dla was świetną przygodę. Styl pisarski autorki jest bardzo lekki i przyjemny, dzięki czemu czas spędzony z książką nie jest czasem straconym! Bardzo gorąco polecam!

 

IG: libresunn

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2024-02-16, Przeczytałam,
Inne książki autora
Simon oraz inni homo sapiens
Becky Albertalli0
Okładka ksiązki - Simon oraz inni homo sapiens

Ukrywający swoją orientację seksualną szesnastoletni Simon Spier uważa, że miejsce dramatów jest na scenie teatralnej. Jednak kiedy napisana przez...

Kate in Waiting
Becky Albertalli0
Okładka ksiązki - Kate in Waiting

Wbrew powszechnemu przekonaniu najlepsi przyjaciele Kate Garfield i Anderson Walker nie są od siebie uzależnieni. Przejażdżki jednym samochodem na próby...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy