Ponad sto osób, świadków i uczestników, kobiet, mężczyzn i dzieci – ocalonych – przedstawia nieubarwione, poruszające obrazy świata gett, obozów koncentracyjnych i marszów śmierci. Ich głosy składają się na opowieść o wymordowaniu przez reżim nazistowski ponad sześciu milionów ludzi, w większości Żydów. Świadectwa te poruszają tym bardziej, że świadkowie wspominają też lata przedwojenne, kiedy "życie było bardzo dobre i żyliśmy jak inni...". Mówią też o czasach powojennych, o próbach powrotu do życia, nie zawsze udanych. Jednak wśród historii mówiących o niewyobrażalnych potwornościach są i takie, które świadczą o nadziei i przetrwaniu.
Wydawnictwo: RM
Data wydania: 2020-10-20
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 338
Bardzo ciekawa książka poruszająca temat Holokaustu. Autorka spędziła mnóstwo godzin na wysłuchaniu kaset ze wspomnieniami osób, które przeżyły wojnę i doświadczyły okrucieństwa ze strony nazistów. Wszystkie wspomnienia są bardzo wzruszające, niektóre osoby przez całe życie nie mówiły nikomu o swoich okrutnych przejściach, ukrywały nawet to, że są Żydami.
W książce rozdziały ułożone są chronologicznie, począwszy od początku prześladowań Żydów (1933 r), poprzez wybuch wojny, getta żydowskie, obozy koncentracyjne i zagłady, wyzwolenie i zakończenie wojny. Taki układ pomógł mi bardzo w czytaniu, jednak ja osobiście wolę jak wszystko przedstawione jest w porządku czasowym.
"Po roku 1933 powszechnie zaakceptowano fakt, że żydowskie dzieci mogą być bite, zastraszane i nękane w dowolny sposób. Zwracanie się o pomoc do policjanta lub nauczyciela nie miało sensu, ponieważ nie tylko nie zamierzali interweniować, ale nawet nie próbowali pomóc w żaden sposób - Żyd był postrzegany jako wróg państwa".
(uczeń niemiecki pochodzenia żydowskiego)
"Wszyscy wiedzieli, że trzeba emigrować, ale przełomem była dopiero noc kryształowa w 1938 roku. Moi rodzice i dziewięćdziesiąt procent innych niemieckich Żydów uświadomiło sobie, że jeśli chcą przeżyć, nie mogą zostać. Liczyło się tylko ocalenie życia. Nawet wtedy nie zdawano sobie sprawy z tego, co planują Niemcy - ludobójstwa. Podejrzewano jedynie, że chcą przejąć żydowskie majątki i wyrzucić Żydów z kraju".
(uczeń niemiecki pochodzenia żydowskiego)
Na historię można patrzeć na wiele sposobów. Można skoncentrować się na jej aspekcie militarnym, gospodarczym, obyczajowym lub politycznym. Można przyjąć...