Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 336
"Hiszpańskie oczy" to kolejna książka Nurowskiej, jaką przeczytałam w ostatnim czasie. Tym razem temat jest dużo poważniejszy i dotyczy bardzo skomplikowanych relacji między matką a córką.
Anna jest aktorką, która młodość spędziła w łagrze. Z dalekiej Syberii wróciła z okaleczonym ciałem i taką samą duszą. Oraz z niekochaną córką, która była wynikiem zbiorowego gwałtu.
Teraz jej córka jest dorosła i boryka się z podobnymi problemami jak ona. A do tego pojawiają się poważne zaburzenia psychiczne. Wskutek perswazji psychologa Anna rozpoczyna podróż w głąb siebie by znaleźć przyczynę tych problemów.
Książka jest poruszająca. Dotyka bardzo bolesnych tematów. Kwestia sowieckich łagrów bardzo długo była tematem tabu. Chociaż historia Anny bardziej skupia się na tym, co było po uwolnieniu. Samego łagru źle nie wspomina. Gorsze dla niej są czasy gdy musiała sama zatroszczyć się o swój los. No i kwestia skomplikowanych relacji pomiędzy nią a Jerzym. No i kwestia anoreksji Ewy...
Początkowo książka naprawdę mnie nudziła. Jednak z czasem dałam się wciągnąć w skomplikowane relacje między głównymi bohaterami. Lektura nie jest lekka, zwłaszcza, że są szybkie przeskoki między przeszłością a teraźniejszością. Ale ogólnie warto po nią sięgnąć.
Ulice Monachium w Sylwestra 2000 roku. Pośród tłumu witającego nowe stulecie Eliza von Saarow, jedna z bohaterek powieści, wraca myślami do czasów młodości...
Jedna z najbardziej poruszających książek w dorobku Marii Nurowskiej. Magda ma trzydzieści lat, za sobą nieudane małżeństwo, którego owocem jest kilkuletnia Ania...