Akcja powieści Jolanty Marii Kalety „Duchy Inków” została umieszczona pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku. Do ekipy pracujących na zamku w Niedzicy archeologów, dołącza dr archeologii z Wrocławia, Inka Złotnicka. To dla niej ogromna szansa na zbadanie tajemnic z przeszłości. Jednak nie tylko ona jedna interesuje się historią rzekomego skarbu ukrytego w zamku. Jak głosi legenda, dwa wieki wcześniej na niedzickim zamku skryła się inkaska księżniczka wraz ze złotem wywiezionym z Peru. Przez wieki nikt nie odnalazł skarbu, ale jego istnienie potwierdzały dokumenty z połowy XX wieku. Teraz jego odnalezieniem zainteresował się peruwiański rewolucjonista, którego w rozwiązaniu zagadki wspomaga oficer służb specjalnych, kapitan Jerzy Sobol. Sprawa nie jest jednak tak prosta, jak mogłaby się wydawać. Polacy również mają chrapkę na zatrzymanie bogactwa. Inka skrywa rodzinną tajemnicę, która łączy ją z legendarnym zamkiem. Towarzysz peruwiański dziwne zdarzenia na zamku tłumaczy ingerencją duchów zmarłych ukrywających się przed laty w Niedzicy Inków. Sprawy zaczynają się komplikować. Jak wydarzenia wpłyną na losy bohaterów? Czy wszyscy wyjdą cało z opresji?
Informacje dodatkowe o Duchy Inków:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2014-03-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788379001866
Liczba stron: 404
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-01-31, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019,
Jolanta Maria Kaleta w powieści sensacyjno-przygodowej „Duchy Inków” nawiązuje do legendy o inkaskim złocie ukrytym gdzieś na zamku w Niedzicy.
Lata 80-te XXw. PRL chwieje się w posadach, kartki na żywność, wieczne braki zaopatrzenia, towarzysze z Moskwy wydający polecenia SBecji. W takich okolicznościach „przyrody” główna bohaterka Inka Złotnicka, przybywa na zamek w Niedzicy, gdzie ma dołączyć do grupy archeologów prowadzących prace archeologiczne na jego terenie. Złotnicka ma swoje plany względem tych badań, według rodzinnej legendy jest w prostej linii potomkinią księżniczki Uminy, żony Tupaca Amaru III, bratanka ostatniego z inkaskich władców, a trwające prace archeologiczne mają pomóc jej udowodnić tę legendę. W tym samym czasie do Niedzicy przybywa również oficer SB, który został przydzielony do pomocy peruwiańskiemu rewolucjoniście Komendantowi Eduardo. Ich celem jest odnalezienie legendarnego złota Inków, które ma sfinansować rewolucję w Peru. Oczywiście każdy z nich ma też swoje własne plany co to złota.
„Duchy Inków” to zgrabnie skonstruowana powieść przygodowa. Autorka umiejętnie splata realia PRL-u, z inkaskimi legendami i oczywiście z legendą samego zamku w Niedzicy. Bardzo plastyczne opisy zamku, a także zdjęcia kompleksu zamkowego, pozwalają czytelnikowi na wyobrażenie sobie miejsc akcji. A akcji jest sporo, tak samo jak ich zwrotów.
Jednak nie samą historią i legendami człowiek żyje. W powieści znajdziemy też sporo humoru, wątków fantastycznych a nawet romansu. Dla każdego coś miłego.
Jeśli zaczytywaliście się w powieściach Zbigniewa Nienackiego, to jest to lektura jak najbardziej dla Was.
Na pewno sięgnę po inne powieści tej autorki.