Jeszcze na dobre nie przebrzmiały echa poprzedniej wojny, gdy świat stanął na krawędzi kolejnej katastrofy.
Katarzyna nie sądziła, że będzie musiała drżeć o życie synów, Andrzeja i Piotra, bo ludzkość nie wyciągnie z przeszłości żadnych wniosków. Zmienia to wrzesień 1939 roku. Gdy na Wawelu powiewa flaga ze swastyką, a z Wieży Mariackiej nie słychać hejnału, wielu krakowian ratuje się ucieczką na Wschód. Andrzej, do niedawna student medycyny, zgadza się zawieźć długo niewidzianą sąsiadkę Halinę do rodziny w Przemyślu. Pamięta ją jako podlotka, lecz kiedy staje przed nim studentka klasy fortepianu i spogląda na niego szarymi jak pochmurne niebo oczyma, Andrzej z miejsca w nich tonie…
Uczucie młodych będzie rodziło się w czasie apokalipsy. Wśród codziennych bombardowań, łapanek i egzekucji. W czasie szybkich ślubów i obrączek zrobionych z karabinowych łusek.
Piękna, inspirowana rodzinną historią powieść o miłości skażonej wojną i o bohaterstwie dwudziestolatków, którzy w czasie okupacji walczyli do samego końca.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2019-10-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 720
Język oryginału: polski
Autorka bardzo realistycznie przedstawia nam życie zwykłych ludzi podczas okupacji, jak byli traktowani oraz jak narażali swoje i bliskich życie, aby przeżyć wojnę. Historia przedstawiona w powieści ukazuje nam losy Andrzeja i Haliny jak również ich rodzin. Nasi bohaterowie będą przeżywać zarówno ciężkie jak i radosne chwile, dokonywać trudnych wyborów, stawiać czoła zdrajcom i bestiom o ludzkich twarzach. Wybuch wojny najpierw połączył ze sobą Andrzeja i Halinę aby później ich rozdzielić. Czasy okupacji, łapanek, tępienia narodu Żydowskiego były bardzo trudne co w szczególny sposób autorka powieści nam przedstawia. Przeczytałam wiele książek związanych z II Wojną Światową i muszę przyznać, że ta pozycja wzruszyła mnie najbardziej. W książce nie brakuje brutalnych opisów zachowań żołnierzy armii niemieckiej, rozgrywanych bitew oraz wszechobecnej wówczas okrutnej śmierci. Zakazana miłość w czasach wojny, wśród codziennych bombardowań, łapanek jest nad wyraz niecodzienna i piękna. W tej książce emocje wylewają się z każdej strony, strach, walka, miłość jak i ból, podczas czytania zdajemy sobie sprawę co czuli nie tylko młodzi ludzie podczas wojny, którzy walczyli o wolność dla wszystkich. Rodzące się w tych okrutnych czasach uczucia, odwaga, głód, wysiedlenia, bombardowania oraz strach o najbliższych wszystko to zawarte w fabule powieści sprawia, że ciarki przechodzą po plecach a w oczach pojawiają się łzy kiedy dociera do nas przez co musieli przejść aby wyzwolić Polskę. Mimo swojej obszerności książkę czyta się bardzo szybko, nie może być inaczej gdyż każdy rozdział kończy się w ciekawym momencie i trudno jest odłożyć książkę nie poznawszy czy Andrzej i Halina się odnaleźli, czy wszyscy bohaterowie przeżyją i doczekają końca wojny. Wzruszająca i piękna tak jak tylko może być książka. Pełna momentów zapierających dech w piersiach, a przede wszystkim opowiadająca o odważnych ludziach gotowych oddać swe życie za ojczyznę. Kawał dobrej literatury, bardzo wciągającej, mocnej, prawdziwej, o wyjątkowym, niepowtarzalnym klimacie.
Losy bohaterów w czasach II wojny światowej i po. Bardzo się cieszę, że powieść zahaczyła też o lata po wojenne i problemy bohaterów.
Akcja powieści – thrillera science fiction - rozgrywa się współcześnie, we Wrocławiu. Bohater powieści, filolog klasyczny, Maksymilian Radwan...
Na poszukiwanie mitycznej „szczeliny jeleniogórskiej” – schowka z czasów II wojny światowej, w którym ponoć Niemcy...
Przeczytane:2022-06-27, Ocena: 6, Przeczytałem,
Ogromnie się cieszę, że w moje ręce trafił drugi tom powieści „Wojna i miłość”, którego akcja rozgrywa się podczas drugiej wojny światowej. Kontynuacja sagi rodziny Jaxa – Raweckich i Kaledinów jest jeszcze bardziej emocjonująca niż ta z pierwszego tomu.
„Do Katarzyny pozbawionej jakichkolwiek informacji o toczących się wydarzeniach, niewiedzącej, co działo się z jej bliskimi, z wola, dzień po dniu, docierała straszna prawda, że znalazła się na dnie piekła, z którego nie miała, żadnej możliwości ucieczki.”
Bohaterowie dopiero pozbierali się po traumie Wielkiej Wojny, kiedy przyszło im zmagać się z kolejną, bardziej dotkliwą i bolesną wojną. Tym razem Katarzyna drży nie tylko o życie swojego ukochanego Igora, ale także o losy swoich synów. Jeden z nich – Andrzej (student medycyny) zakochuje się w pianistce Halinie. Ich drogi podczas wojny schodzą się i brutalnie rozdzielają. Czy wiara w odnalezienie ukochanej, okaże się silniejsza od zasłyszanych informacji o śmierci dziewczyny?
"Kiedy jechali dorożką przez miasto, Andrzej objął Halinę ramieniem i mocno przytulił do swojego boku. Nie spuszczał z jej bladziutkiej twarzy spojrzenia pełnego miłości, czego ona zdawała się nie zauważać."
Wiedza historyczna, jaką posiada Jolanta Maria Kaleta jest zadziwiająca. Szczegółowe opisy akcji sabotujących wroga, wplatanie w fabułę postaci historycznych i zastosowanie języka w pełni oddaje klimat lat wojennych. Emocje towarzyszące podczas lektury są krajne, niestety ze znaczącą przewagą tych szokujących i nieludzkich. Prowadzenie narracji na poziomie kliku wątków, wbrew pozorom nie powoduje dezorientacji czytelnika, a zakończenie rozdziałów zachęca do rozpoczęcia kolejnych.
Drugi tom "Wojny i miłości. Andrzej i Halina" jest jeszcze bardziej wciągający niż poprzedni. Mimo 700 stron, czas spędzony podczas lektury mija nie wiedzieć kiedy. Pełno tutaj emocji, wynikających z sytuacji oscylujących na granicy życia i śmierci w okupowanej Polsce.
Bardzo wyraźnie jest tutaj pokazana przemiana tytułowych bohaterów. Wojna przyspieszyła dorastanie i postawiła młodych przed trudnymi wyborami. Szczególnie przejrzyście, widać to w postaci Andrzeja, którego zachowanie sprzed wojny i stosunek do dziewcząt, niczym nie przypomina jego późniejszego szacunku do kobiet.
W porównaniu do pierwszej części, nie ma tutaj tak wielu opisów akcji i ujawniania faktów historycznych, co stanowiło dla mnie przytłaczający element lektury. „Wojna i miłość. Andrzej i Halina” jest bardzo zrównoważona pod tym względem, dlatego jestem mile zaskoczona, że znajduje się tutaj wiele scen, powodujących szybsze bicie serca! Dawno nie czytałam tak dobrej powieści wojennej!
Jestem nią zachwycona!