Ojciec i syn. Miłość w najcięższych czasach.
Oparta na faktach poruszająca historia walki o przetrwanie.
II wojna światowa. Z pociągu wiozącego Żydów do Treblinki ucieka mężczyzna. Za wszelką cenę pragnie wrócić do Warszawy, by odnaleźć i uratować syna. Julian Brzeziński, który przed wojną był przedsiębiorcą, musi zmierzyć się z dramatyczną sytuacją, w jakiej się znalazł. Nowa tożsamość, ukrywanie się przed dawnymi sąsiadami, którzy mogliby go rozpoznać, ale też obawy o syna Marcina angażującego się w działalność konspiracyjną, mimo że ma zaledwie trzynaście lat...
Okupowana stolica, ciągły i wszechobecny strach oraz ogromna determinacja, by przeżyć.
Dodatkowa dusza to powieść oparta na prawdziwych, dramatycznych losach ojca i syna, w której czuła więź i bezinteresowne poświęcenie stanowią najwyższe wartości. To też bogato nakreślony portret Warszawy ogarniętej wojennym chaosem.
Przyjrzałam się portretowi Marcina i nie mogłam zapomnieć Jego szlachetnej i smutnej twarzy. Wydrukowałam sobie Jego zdjęcie i przez kilka dni przyglądałam się mu w osłupieniu, jakby ten trzynastoletni chłopiec o ciemnych oczach był mi kimś bliskim i znanym od dawna. Pomyślałam, że historia Juliana i Marcina musi wypłynąć na światło dzienne i domaga się opowiedzenia. Wioletta Grzegorzewska
Wioletta Grzegorzewska - ur. 1974, pisarka i tłumaczka, przez wiele lat związana z Częstochową, od 2006 roku na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie publikuje pod pseudonimem Wioletta Greg. Autorka kilku tomów poezji i książek poetyckich. Jej zbiór opowiadań Guguły z 2014 roku znalazł się w finale Nagrody Literackiej Nike oraz w finale Nagrody Literackiej Gdynia, natomiast jego tłumaczenie (autorstwa Elizy Marciniak pt. Swallowing Mercury) otrzymało nominację do międzynarodowej Nagrody Bookera oraz trafiło do finału Nagrody Literackiej im. Jana Michalskiego w Szwajcarii. W 2017 roku ukazała się jej powieść Stancje.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 208
Tajni dyrygenci chmur to powieść w duchu nowego realizmu magicznego Nathana Hilla czy Donny Tartt o dorastaniu w późnym socjalizmie, kiedy Polska przeżywa...
Nowa, niepokojąca, ale pełna humoru powieść autorki, która za swoją debiutancką powieść „Guguły” zdobyła nominację do International Man Booker...
Przeczytane:2020-11-24, Ocena: 3, Przeczytałem,
Ojcostwo w czasie burz
Rodzinne historie z czasów drugiej wojny światowej samo życie niejednokrotnie nakreśliło w sposób bolesny i dramatyczny. Zatem jaka w takiej sytuacji przypada rola pisarzowi? Wiernego narratora? Strażnika pamięci? Czy powinien on za wszelką cenę jak najskrupulatniej oddać losy ludzi, którzy przeżyli wojenne piekło, czy skupić się przede wszystkim (lub przynajmniej w równym stopniu) na warstwie literackiej?
Biografii fabularyzowanych, czy biografii sensu stricto, których osią jest druga wojna światowa powstało naprawdę wiele. Za każdym razem, gdy sięgam po książki opisujące ten wycinek historii, mam nadzieję, że autor w całkowicie odkrywczy i nietypowy sposób podejdzie do tematu lub sama historia będzie na tyle poruszająca, że będzie w stanie sama się obronić. Czy tak jest z "Dodatkową duszą"?
Od pierwszych stron lektury towarzyszyło mi pytanie: jaki był cel autorki? Co chciała osiągnąć? Losy żydowskich rodzin w czasach Holocaustu są dramatyczne i poruszające, jednak historia Juliana i Marcina nie wyróżnia się na tle innych opowieści, które już zostały spisane. Również sam sposób opowiedzenia historii nie wyróżnia się niczym szczególnym. Styl Wioletty Grzegorzewskiej jest poprawny. Dialogi w powieści czasem kuleją, a sposób wplecenia w fabułę żydowskich tradycji (bądź co bądź bardzo ciekawych) w tym przypadku (w mojej subiektywnej ocenie) jest najgorszy ze wszystkich możliwych i czuć w nim brak naturalności. To jednak odczucia bardzo indywidulane. Obiektywnie – w sposobie ujęcia tematu, w stylu autorki nie ma nic świeżego, nowatorskiego.
"Dodatkowa dusza" jest powieścią poprawną zarówno pod względem stylistycznym, jak i fabularnym. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że poznanie tej samej historii w formie biografii wywarłoby na mnie większe wrażenie. Powieść nie wyróżnia się niczym na tle innych poświęconych tematyce Holocaustu i losów Żydów w czasie drugiej wojny światowej. To Wam pozostawiam decyzję, czy poprawność jest w tym przypadku wystarczającym argumentem, by sięgnąć po tę pozycję, czy może niewystarczającym na tyle, by ją jednoznacznie przekreślić.