Gdzieś w dziczy u stóp Uralu umiera były katorżnik. Jego samotna śmierć staje się początkiem drogi dla dwóch ludzi. Wiekowego zesłańca i kilkunastoletniego chłopaka. Każdy ruszy w inną stronę, a jeden z nich rzuci prawdziwe wyzwanie śmierci.
Mistrz Opowiadań odkrywa kolejne tajemnice swoich bohaterów. Tym razem wyjątkowo przewrotnie!
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, kim był Paweł Skórzewski, zanim został Doktorem Skórzewskim, teraz się tego dowiecie.
Dowiecie się także do czego może się przydać pobyt w szpitalu psychiatrycznym, ile może człowieka kosztować imperatyw moralny (w przeliczeniu na złotówki) oraz co łączy Roberta z Marszałkiem Piłsudskim.
Dla wyjątkowo zainteresowanych: relacja z ocalenia carewicza Aleksandra z pomocą...polskiej bomby atomowej.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2021-02-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 396
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Kolejny tom opowiadań w niepodrabialnym stylu Pilipiuka. Bardzo mnie zaciekawiła geneza życia Pawła Skórzewskiego, opowiadanie, którego akcja toczy się w carskiej Syberii. Inne też, każde z nich to świetnie napisane opowiadanie, w którym fantastyka łączy się z historią. Najmniej ciekawe było dla mnie opowiadanie o alternatywnej wersji historii. Chyba mam za ciasną wyobraźnię.
Przyznam, że dawno temu przeczytałam chyba pierwszy tom tej serii, więc znałam już trochę jedną z postaci występujących w Czarnej Górze. Chodzi mi o doktora Skórzewskiego - tym razem jednak autor postanowił przybliżyć nam jego młodość i wydarzenia, dzięki którym młody Skórzewski mógł zostać doktorem. W innym opowiadaniu można poczytać trochę o czasach Dwudziestolecia międzywojennego i Piłsudskim, a w ostatnim przenosimy się do Włoch z czasów II wojny światowej. Najciekawsze jednak były dla mnie dwa opowiadania o Robercie Stormie, bardzo ciekawej postaci, której nie znałam, lub której nie pamiętam.
Miałam ochotę sprawdzić wszystkie fakty przytaczane przez Storma, podczas jego poszukiwań artefaktów ? i chyba został moim ulubieńcem ? Jego przygody są na tyle intrygujące, że zachęciły mnie, by sięgnąć do innych tomów z tego cyklu.
TAJEMNICE PRZESZŁOŚCI
Jeden z najpopularniejszych opolskich pisarza powraca z tym, co wychodzi mu najlepiej… Nie, nie z kolejnym tomem przygód Jakuba Wędrowycza tylko z tym drugim, czyli opowiadaniami. Bądźmy więc zatem poważni, bo i treść do komediowych – mimo pewnej dozy humoru – nie należy. Ale za to właśnie cenię sobie krótkie formy Pilipiuka – za tę ich powagę połączoną z dobrymi pomysłami i równie dobrym wykonaniem. I taki jest właśnie ten zbiór.
Jak wszystkie zbiory z serii „Światy Pilipiuka”, tak i ten nie może obejść się bez dwóch bohaterów: Pawła Skórzewskiego i Roberta Storma. Teraz jednak czeka nas okazja odkrycia jak wyglądało życie tego pierwszego zanim został doktorem, którego tak doskonale znamy. Ten drugi zaś znów pakuje się w tarapaty i znów odkrywa przed nami fascynujące przygody. Nie ważne jednak czy rzecz dotyczy pewnej deski, czy polskiej bomby atomowej z lat 20., za każdym razem wciąga, zaskakuje i dostarcza dobrej rozrywki.
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/02/czarna-gora-andrzej-pilipiuk.html
Czternaście historii przepełnionych grozą i mrocznym nastrojem, uznawanych za jedną z najlepszych polskich antologii. Odliczmy 2586 kroków... Opowiadanie po opowiadaniu....
Zaprawdę powiadam ci, przeczytasz szybciej niż myślisz. Na początek nokaut. W kosmosie. Dla Oka nie ma zmiłuj. Ucieczka do przeszłości to obóz przetrwania...