Cykl Halworyjski (#2). Kwestia wiary

Ocena: 5.5 (4 głosów)

Dwóch przyjaciół, Dalebor i Rogost, przemierza szlaki Halworu - królestwa, w którym obok siebie żyją ludzie i demony.

Wędrują przez miasteczka i wsie, lasy i mokradła, w słocie i w skwarze. Różnią ich charaktery, ale łączy jedno: nigdy nie ignorują wołania o pomoc.

Przyjdzie im zmagać się z potworami z pradawnych słowiańskich legend, ale i czymś o wiele gorszym: złem drzemiącym głęboko w samej naturze człowieka.

Ta droga nie należy do łatwych. Zwłaszcza gdy na ramionach dźwiga się brzemię tajemnicy. Sekretu, którym nie można się podzielić nawet z najlepszym przyjacielem...

Informacje dodatkowe o Cykl Halworyjski (#2). Kwestia wiary:

Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2024-03-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366955721
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Cykl Halworyjski (#2). Kwestia wiary

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cykl Halworyjski (#2). Kwestia wiary - opinie o książce


Jeśli fantastyka to o mitycznych stworach, demonach, czy bohaterach władających magią?
Ja idę na łatwiznę i wybieram wszystko na raz 😁😁

Dziś opowiem Wam o "Kwetii wiary" wydanej przez WarBook, w której Łukasz Kucharski połączył wszystkie te fantastyczne atrybuty.

"Kwestia wiary" jest drugim tomem Cyklu Halworysjkiego, o pierwzym- "Cenie odkupienia" pisałam w zeszłym roku. Znów śledzimy losy Rogosta i Dalebora, dwóch wojowników walczących ze słowiańskimi demonami nękającymi ludzi oraz poszukujących tego, który zniszczył życie jednego z nich. Ponownie możemy też wysnuć wniosek, iż najgorszym potworem jest sam człowiek. Książka składa się z przeplatających się rozdziałów o wydarzeniach współczesnych akcji i retrospekcjach z życia jednego z wojowników.

Na początku byłam przekonana, że moim numerem jeden w tej książce będzie opowieść o Leszym, takim jakiego sama widzę oczami wyobraźni: groźnym, ale sprawiedliwym panu lasu, który nie zna litości dla prześladowców swoich podopiecznych. Ludzie mieszkający przy puszczy zdają się zapominać, kto nią rządzi, jak to się dla nich skończy? Leszemu służył bies, który... schamiał po przebywaniu między ludźmi i czytając o nim po prostu nie dało się nie śmiać.

Z zaskoczniem muszę przyznać, że na równi z tą o Leszym, zachwyciła mnie opowieść o dwójce młodych ludzi, których połączyło piękne i czyste uczucie, zupełnie ślepe na nienawiść dzielącą ich ludy. O ile nie przepadam za czytaniem o miłości, w tej historii było tyle piękna, wrażliwości i niewinności, ale tez smutku, że naprawdę mnie poruszyła i wzruszyła.

Nie mogę streścić wszystkich rozdziałów, nie chcę spoilerować i zabrakło by mi miejsca. Dość stwierdzić, że było tu mnóstwo słowiańskich demonów, obrzędów, dużo krwawych walk i mrocznych tajemnic. Wszystko to okraszone świetnym humorem lub gorącymi emocjami. Oryginalnym i bardzo fajnym pomysłem było też wplecenie w treść klasyki literatury i baśni, łącząc je w jedno uniwersum z treścią.
O ile "Cenę odkupienia" czytało mi się dobrze, to "Kwestią wiary" jestem zachwycona i polecam wszystkim miłośnikom fantastyki słowiańskiej

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-06-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

O ile tom wcześniejszy ,,Cena odkupienia" nieco mniej mi się podobał, o tyle tutaj było o wiele ciekawiej. Wydarzenia z tomu wcześniejszego są jej kontynuacją, więc trudno będzie napisać coś, by ktoś, kto nie czytał tamtej nie miał jakiegokolwiek spoileru. Czytając go widzimy, że dwaj przyjaciele są już po nierównych bitwach i jeden z nich jest w ciężkim stanie. Jest nieprzytomny od dwóch dni, a drugi stara mu się znaleźć kogoś, kto by go wyleczył. Niestety zmęczenie daje mu popalić, więc zamiast stać na czatach, zasnął i obudził go widok, którego bał się, że zastanie. To opowieść drugiej z postaci, więc ponownie przeskakując do innych wydarzeń zobaczymy jaki był wcześniej. W tej historii oni ponownie napotykają dziwne stwory, niektóre nawet wyglądają jak dzieci, dziwne karły, tylko ich twarze i ruchy zdradzają swoją potworność. Dowiadujemy się tutaj kto zabił Biezdara i jak wioska osądziła winowajcę. Wrogości było tam co niemiara, nawet jego ojciec wyrzekł się syna. Następnie przyjaciele wędrują dalej i rozważają między sobą sprawy dotyczące ludzkości. Według ich ludzie stają się coraz gorsi, bardziej zawistni i za grosz u nich przyzwoitości. Sami są mężni i walczą całą siłą, lecz w głębi siebie mają dobre serca. Nie potrafią odmówić pomocy, choć nie zawsze ich interwencja dobrze się dla nich kończy. Podobała mi się ich wędrówka, gdyż nigdy nie mogłam się domyśleć kogo spotkają i co się z tą osobą będzie działo. Nie ważne, że ktoś miał wygląd człowieka, gdyż czasami posiadał coś, co go wykluczało z bycia normalnym. Może do dziwnie zabrzmi, ale ja widziałam ich jako dwóch wędrowców, którzy chcieli oczyścić świat z tych najgroźniejszych i najbardziej bestialskich stworzeń. Mamy tu wierzenia słowiańskie, więc demonów tutaj nie brakuje. Oni ogólnie dużo rozmawiają i na jawy wychodzą sprawy, które drugi trzymał przed pierwszym w tajemnicy. Chce chronić przyjaciela nie tylko ze względu na to, że ktoś mu kazał, ale też dlatego, że zawsze mogą na sobie polegać. Jest tutaj mocno brutalnie, śmierć nie jest nikomu straszna i wydawanie osądów jest łatwe. Ma jednak w sobie coś, co sprawia, że książka mi się podobała;-)

Link do opinii

Choć okładka mnie trochę przerażała, to i tak po nią sięgnęłam. Przyciągnęły mnie wierzenia ludów słowiańskich, o których mowa była w opisie na okładce, choć demonologia mnie trochę odstraszała. ?

Pierwszej części nie czytałam, ale wspomniano, że można czytać drugą bez znajomości pierwszej.

 

Czy była aż tak przerażająca, jak okładka? Niee, dość mocno zinterpretowałam to, co widziałam na okładce, by wyrobić sobie o niej zdanie. Uważałam, że będzie za mocna dla mnie, a tu taki psikus. Książka fantastyczna, z ciekawą fabułą, w której występują demony, legendarne potwory i świat ludzi. Wszystko bardzo fajnie ze sobą połączone. Zwłaszcza w momencie kiedy, autor ukazuje również ciemną stronę mocy ludzkiej natury. Są tajemnice, które zawsze intrygują mnie w książkach. Jest przyjaźń między bohaterami, która ma bardzo duże znaczenie. Jest magia tworząca niesamowity klimat. Przerażających wątków nie ma, z czego bardzo się cieszę, gdyż musiałabym ja odłożyć na bok, a tak przeczytałam do końca i byłam zachwycona.

 

Dalebor i Rogost to bohaterowie, którzy od razu przypadli mi do gustu. Wprowadzili mnie w swój świat, od którego ciężko było się oderwać. Was też na pewno pochłonie ten klimat.

 

Polecam ;)

Link do opinii

" [...] Jak nie siewy, to żniwa, jak nie wiosna, to zima. Życie leci, a my poza pługiem łajno widzimy i łajno zobaczymy. Świat idzie do przodu i nie będzie czekał, aż zechcemy się do niego przyłączyć. [...]"

Było to moje drugie spotkanie z bohaterami "Cyklu Halworyjskiego" i mam nadzieję, że nie ostatnie. Oni są po prostu genialni. Nie da się o nich zapomnieć. Czy jesteście gotowi poznać dalsze losy Dalebora i Rogosta? W książce "Kwestia wiary" Łukasza Kucharskiego przeżyją niezapomniane i dosłownie zagrażające życiu przygody. Nie boją się ruszyć z pomocą potrzebującym. Takich bohaterów nam potrzeba. Autor doskonale ich opisał, dzięki czemu mogłam sobie ich wyobrazić. Czy ich przyjaźń przetrwa najcięższe próby?
Oprócz tych głównych bohaterów poznacie inne postacie. Jedną jest silna młoda kobieta imieniem Jagna. Jej historia poruszyła mnie do tego stopnia, że nie mogłam przestać płakać. Warto poznać tę dziewczynę i to, co ją spotkało.
Jeżeli lubicie mitologię słowiańską, to ta książka będzie dla was idealna. Łukasz Kucharski w idealny sposób wplątał ją w swoją historię.
" Kwestię wiary" można czytać bez znajomości pierwszego tomu pod tytułem "Cena odkupienia", jednak ja radzę wam czytać "Cykl Halworyjski" od samego początku. Wtedy lepiej poznacie Dalebora i Rogosta.
Czy jesteście ciekawi, z jakimi pradawnymi słowiańskimi potworami przyjdzie im się  zmierzyć? Jednym z nich jest tajemniczy płanetnik. Nie boi się żelaza ani soli. Jak go pokonać? Między innymi z tym tematem przyjdzie się zmierzyć naszym bohaterom.
Zakończenie "Kwestii wiary" troszkę mnie wzruszyło. Mam nadzieję, że autor jest w trakcie pisania dalszych przygód Rogosta i Dalebora. Cały czas jestem ciekawa ich kolejnych historii. W słowiańskich legendach nie brakuje potworów, które chętnie staną na drodze dwójce przyjaciół.
Tej książki się nie czyta, przez nią się płynie, a każdą stroną się po prostu delektuje.
Ta powieść jest napisana ciekawym językiem, który nadaje książce jeszcze głębszego charakteru. Niektóre słowiańskie potwory wywołały u mnie ciarki i przerażenie. Polecam wam poznać te bestie.
Czy lubicie demonologię? Jeżeli tak to idealnie trafiliście. Tutaj demonów jest pod dostatkiem. Warto się im przyjrzeć z bliska.
Historia ukryta na kartkach powieści "Kwestia wiary" jest warta waszej uwagi.
Okładka tej książki z jednej strony jest straszna, a z drugiej piękna. Przyciąga wzrok. Jeżeli jesteście okładkowymi srokami, to nie powinniście przegapić tej pozycji.

Link do opinii
Inne książki autora
Klątwa spętania
Łukasz Kucharski0
Okładka ksiązki - Klątwa spętania

Bracia Janek i Robert po stracie rodziców trafiają z naszego świata do krainy Elironu. Dołączają tam do Ordo Orphanes - Bractwa Sierot, które tworzą Piotruś...

Cena odkupienia
Łukasz Kucharski0
Okładka ksiązki - Cena odkupienia

Królestwo Halworu to kraina, w której kryją się potwory rodem z sennych koszmarów. Strzygi, dybuki, południce oraz inne stworzenia czyhające na nieszczęśników...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy