Gdy dostajesz szansę na nowe życie... potrafisz zapomnieć o cudzym?
Po oczyszczeniu sumienia Grzegorz postanawia zostawić przeszłość za sobą. Niespodziewanie jednak ta wraca do niego w chwili, kiedy w jego mieszkaniu pojawia się nieoczekiwany gość.
Dług wdzięczności nie daje spokoju sumienia także Magdzie. W plątaninie uczuć pomiędzy przyjaźnią a miłością nie potrafi rozpoznać, czego naprawdę pragną ci, których kocha...
Dorota nadal ma przed sobą do wykonania najtrudniejszą lekcję życia. Zaakceptować zmianę, na którą się otworzyła. Czy będzie potrafiła wyciągnąć wnioski, w chwili gdy życie postawi przed nią największe wyzwanie?
Czy zdołasz dogonić prawdziwego siebie, zanim będzie za późno?
,,Cudze życie. Nowy początek" to opowieść o pragnieniu bycia kimś innym niż narzucona nam rola. To książka o poszukiwaniu miłości, drugiej szansy oraz trudnej ucieczki przed wspomnieniami.
Wydawnictwo: Purple Book
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
„Cudze życie. Nowy początek” to niesamowicie poruszająca i wzruszająca książka Pawła Nowaka, w której zetknięci zostajemy z dalszymi losami wcześniej poznanych bohaterów. To moment, w którym zostajemy zaprowadzeni na skraj przepaści i sami musimy zdecydować, czy skoczymy, czy też nie. To także opowieść, która zmusza czytelnika do zastanowienia się nad własnym życiem i znaczeniem każdego momentu w nim.
Najważniejszymi w tej części są trzy postacie: Grzegorz, Dorota i Magda. Mimo, że występują również osoby poboczne, które mają znaczenie dla całości opowieści, to właśnie życie tej trójki ich najboleśniej doświadcza. Grzegorz każdego dnia na nowo zadręcza się myślami o Antku, i choć próbuje szukać szczęścia i miłości, to te najwidoczniej nie są mu pisane. Magda, której miłość do Grzegorza z dnia na dzień tylko się pogłębia, znajduje powierniczkę w Dorocie, co prowadzi do stworzenia ciekawej relacji. Jednak te wszystkie wątki przy zakończeniu bledną. To, co autor zafundował nam na ostatnich stronach książki sprawiło, że w pierwszym momencie miałam ochotę napisać do Pawła i zwyzywać go, że tak się nie robi, że to niesprawiedliwe. Jednak po pewnym czasie doszło do mnie, że właśnie tak musiało być, że każdy bohater odnalazł to swoje własne życie w inny sposób.
Dodatkowo styl pisania autora jest wciągający, a język prosty, co sprawia, że powieść jest przystępna dla różnych czytelników. Wartka narracja sprawia, że bardzo trudno oderwać się od lektury, a emocjonalne opisy i rozrywające serce dialogi dodają książce autentycznego charakteru. Zdecydowanie na plus dla mnie jest oznaczenie wiekowe na okładce książki +18. Bez trudu można się dzięki temu zorientować, że nie jest ona odpowiednia dla młodszych czytelników, choćby ze względu na mocne sceny seksualne.
Podsumowując „Cudze życie. Nowy początek” to pozycja, która porusza, inspiruje i skłania do głębszych przemyśleń. Paweł Nowak stworzył dzieło, które zostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury. Polecam ją wszystkim, którzy pragną zastanowić się nad sensem istnienia poprzez pryzmat niezwykłych bohaterów i niepowtarzalnej historii.
„Nasze życie to tylko epizody, rozdziały ciągle niedokończonej powieści, ale to my jesteśmy autorami tej książki, to my dopisujemy do niej nowe wątki i osoby”.
Są takie mosty, z których po portu trzeba się rzucić,
są takie kary, na które człowiek nie zasługuje
i był taki Ikar, który zamiast tańczyć na tęczy, poleciał w stronę słońca..
„Most Ikara” – poruszająca historia młodego chłopaka, Antka, który niesamowicie mocno wierzył w spełnienie, powieść która stała się mostem do opowieści o jego bliskich i ich życiu..
„Cudze życie” było powieścią o ludzkich losach splecionych z życiem Antka, dotkniętych tragedią jego śmierci, muśniętych blaskiem jego nadziei – postawieniem „grubej kreski”, uwolnieniem z więzów rozpaczy, obejrzeniem się za siebie, rejsem po oceanie bólu po stracie, otwarciem furtki do „nowego początku”..
„Cudze życie. Nowy początek” to kolejne spotkanie z dobrze już znanymi bohaterami i nie tylko..
To żądająca wysłucha proza grająca na emocjach, pełna szczerych wyznań, dramatycznych wynurzeń, mądrych przemyśleń i niekoniecznie łatwych do przełknięcia prawd. Autor skupia się na relacjach, tych trudnych, skomplikowanych, niejednoznacznych, poddawanych próbie czasu i cierpliwości, ocalałych i tych bez szans, a także tych podlewanych tęsknotą, obleczonych codziennością, tych ważnych i nieważnych. Pisze o decyzjach, wyborach, życiowych zakrętach i błędach oraz ich konsekwencjach. O akceptacji i tolerancji, o przyjaźni, szczerości i zakłamaniu, o strachu i odwadze wyjścia ze swoje strefy komfortu.. I w końcu o czasie, który nieubłaganie ucieka i nie warto go marnować na życie cudzym życiem..
„Cudze życie. Nowy początek” to nie jest książka dla każdego, ale z pewnością odnajdzie swoje miejsce w sercach wielu..💔
Polecam.
"Cudze życie. Nowy początek" jest kontynuacją losów bohaterów "Cudzego życia". W zasadzie można czytać tę część osobno, jednak mogą zdarzyć się takie momenty, kiedy trudno zrozumieć postaci i niektóre ich zachowanie.
Z pośród wszystkich bohaterów chyba największe wrażenie zrobił na mnie Wiktor. I choć to postać negatywna, która dużo namieszała w życiu innych, to podobała mi się jego kreacja. Z kolei Dorota mnie zaskoczyła. W "Moście Ikara" nie wzbudziła mojej sympatii, jednak tu jej przemiana wypadła korzystnie. Tylko czy nie za późno...? Tego to ja już Wam nie zdradzę. Natomiast Grzegorz... może cieszyć się moją ogromną sympatią. Bardzo mu współczułam, że los tak się z nim obszedł. W tym przypadku widzimy, jak ważne jest zrozumienie i rozmowa.
"Mówi się, że istnieje siedem podstawowych uczuć, które spotykają człowieka, siedem tych, które musi poznać, aby w pełni rozwinąć swoją emocjonalność. Doświadczyć w pełni człowieczeństwa, nauczyć się kochać i nienawidzić. Poza tymi podstawowymi uczuciami, Grzegorz doświadczył jeszcze jednego, jego zdaniem najsilniejszego uczucia, które potrafi zabić miłość lub spotęgować nienawiść. Rozczarowania."
Tematyka, z jaką mierzy się Paweł Nowak, jest trudna, gdyż spora część naszego społeczeństwa wciąż ma problem z akceptacją homoseksualizmu. A przecież każdy a prawo kochać i być kochanym.
Autor doskonale ukazał to, jak ludzie nie widzą w sobie błędów, a innym je wytykają. Jak zbytnio interesują się cudzym życiem. Dlaczego? Bo wydaje się nam lepsze, łatwiejsze, wartościowsze? Czy można na siłę uszczęśliwiać innych? A może ten ktoś przez to cierpi? Te i wiele innych refleksji spływa na czytelnika podczas tej lektury.
"Nasze życie to tylko epizody, rozdziały ciągle niedokończonej powieści, ale to my jesteśmy autorami tej książki, to my dopisujemy do niej nowe wątki i osoby."
Tworząc poszczególne sylwetki postaci, autor naprawdę się postarał. Wszedł w ich głowy, myśli i uczucia. Efektem tego jest to, że bazujemy na nierzadko skrajnych emocjach, szczerych, pełnych dramatyzmu wyznaniach i mądrych przemyśleniach. Relacje, jakie łączą bohaterów, są trudne, skomplikowane, niejednoznaczne.
"Cudze życie. Nowy początek" to spectrum ciężkich decyzji i ich konsekwencji, bólu, cierpienia, tęsknoty, akceptacji i tolerancji, szczerości i zakłamania, ale i trafnych spostrzeżeń. To również konkluzja, że czas nie stoi w miejscu, dlatego trzeba przestać żyć cudzym życiem, a zacząć cenić swoje. Ta powieść wstrząsa dogłębnie, a łzy płyną same...
,,Ale widzisz,to jest trochę tak, im bardziej chcemy dobrze dla kogoś, tym mniej zdajemy sobie sprawę z tego, ile szkód przy tym możemy wyrządzić, bo nie każde nasze działanie będzie odebrane jako właściwe."
Dziś jest wielki dzień. Dzień, w którym @zwyczajnychlopak wydał swoją trzecią książkę, pełną bólu, cierpienia, ale również cennych spostrzeżeń.
Paweł był jednym z pierwszych autorów, którzy we mnie uwierzyli, powierzył mi swoje pierworodne dziecko, kiedy jeszcze sama nie miałam prawie nic do zaoferowania. Dzisiaj mogę trzymać w ręku jego kolejną książkę i powiem wam jedno...
Jestem z niego dumna!
Dumna z tego, że się nie poddał, chociaż droga, jaką pokonał nie była łatwa, ale zdecydowanie była tego warta.
Książkę ,,Cudze życie. Nowy początek" można czytać osobno, jednak warto zacząć od ,,mostu IKara", żeby poznać historię od początku. Tutaj również pojawia się Antek, który był kluczową postacią w pierwszej części.
Pierwsze co muszę powiedzieć, to że Paweł rozwinął swój warsztat pisarski i widać ogromną poprawę w jego pisaniu. Uważnie dobiera słowa, czaruje czytelnika, przez co od lektury ciężko jest się oderwać.
To nie jest łatwa pozycja, wręcz przeciwnie jest trudna, a temat, jaki jest tutaj poruszony, nie jest dla każdego. Niestety homoseksualizm nadal jest kiepsko odbierany w naszym kraju.
Bardzo podoba mi się to, że wracamy do świata postaci, które już znamy, dowiadujemy się o nich nowych rzeczy, obserwujemy ich przemianę, smutek, żałobę. Ogromnym plusem są nowe wątki oraz postacie. Szczególną uwagę pragnę zwrócić na Wiktora, który został najlepiej wykreowany. Nie jest on pozytywnym bohaterem, mocno namieszał, aż w pewnym momencie miałam łzy w oczach, jednak ta osoba podobała mi się najbardziej.
Na uwagę zasługuje również Dorota. W pierwszej części nie pałałam do niej sympatią, jednak tutaj, jak i w poprzedniej części zapunktowała. Jej przemiana i przejrzenie na oczy wyszły na plus, szkoda tylko, że było już za późno...
No i najważniejsze postacie tej części, Magda oraz Grzegorz. Przyjaciele, ogień i woda, partnerzy biznesowi... nie będę się jednak o nich rozpisywać, to trzeba przeczytać!
Grzegorza i Dorotę połączyła tragedia. Chcąc uciec od poczucia winy i ciągłych wyrzutów sumienia, żyją ,,cudzym", a nie ,,swoim" życiem. Nie zdają sobie...
Antek coraz wyraźniej odczuwa, że zbliża się moment, w którym będzie musiał zawalczyć o siebie. Wychowywany w tradycyjnej katolickiej rodzinie,...
Przeczytane:2023-06-11,
Czy zdarzyło wam się płakać podczas czytania? Jaka książka wycisnęła z was morze łez?
Przy recenzji „Cudzego życia” napisałam, że jest ona dojrzałą emocjonalnie książką. „Cudze życie. Nowy początek” to jeszcze lepsza pozycja. Chciałabym napisać, że ta powieść jest cudowna i, żebyście już wiedzieli, o co mi chodzi, jak ją przeżywałam, ale wiem, że to nie wystarczy. Jestem zdumiona wrażliwością autora. Widać, że warsztat pisarski uległ zmianie i jestem przekonana, że kolejne jego „dziecko” będzie warte każdej złotówki.
Ponowne spotkanie z Grzegorzem, Dorotą, Magdą i innymi nowymi postaciami. Nie powiem, że ta książka należy do łatwych, bo wcale taka nie jest, trudy ludzkiego życia są namacalne, a przeszłość daje o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie.
„Życie nigdy nie będzie proste. Ci, co myślą, że takie jest, nigdy tak naprawdę go nie poznali”.
Autor zafundował nam bohaterów, z którymi trudno się rozstać. Pierwszy z nich to Antek z „Mostu Ikara”, chłopak szukający akceptacji, zrozumienia i miłości, drugi zaś to Grzegorz, dojrzały mężczyzna, który przeżył wiele, ale los go nie oszczędza. Jak sobie poradzi?
Często ludzie żyją cudzym życiem, nie zastanawiając się nad swoim. Nie patrzymy na własne popełniane błędy, tylko na czyjeś i próbujemy je rozwiązać, aby żyło nam się lepiej. Czy tak powinno być? „Chcieliśmy zmienić cudze życie, aby nasze stało się prostsze!”. Zapominamy o naszych bliskich i ich potrzebach, nie zwracamy na nich uwagi, bo interesujemy się cudzymi. Najbardziej irytującą postacią była dla mnie Magda, która za wszelką cenę chciała ułożyć życie Grzegorzowi, uszczęśliwić na siłę, a nie patrzyła na własne dzieci, nie wiedziała nawet, na jakim kierunku studiuje jej syn Szymon. Nie widziała swoich złych czynów ani krzywd, jakie wyrządza innym. „[...] im bardziej chcemy dobrze dla kogoś, tym mniej zdajemy sobie sprawę z tego, ile szkód przy tym możemy wyrządzić, bo nie każde nasze działanie będzie odebrane jako właściwe”.
Wiktor jest negatywną postacią w całej tej historii i przysporzył wiele kłopotów w życiu byłego kochanka. Grzegorz nie spodziewał się, że znów go zobaczy i nie wiedział, jakie konsekwencje z tego spotkania wynikną. Czasem los podrzuca nam osoby, dzięki którym możemy spojrzeć na świat i w głąb siebie, nawet jeśli są to ludzie z niezbyt dobrymi intencjami.
Hubert, choć krótko o nim było, to dużo wniósł do fabuły. Dziewiętnastolatek nie miał w życiu lekko i aż ciężko uwierzyć w to, co sam przeżył w dzieciństwie.
„Nasze życie to tylko epizody, rozdziały ciągle niedokończonej powieści, ale to my jesteśmy autorami tej książki i to my dopisujemy do niej nowe wątki i osoby”.
Podsumowując, książka złamała mi serce, ale wiem, że tak musiało być, a ja nie mam na to wpływu. Mądra i uczuciowa, która zostanie ze mną na długie lata. Dziękuję autorowi za emocje i refleksje na temat sensu życia. Chapeau bas, @zwyczajnychlopak!
Kochani, bądźmy wszyscy tolerancyjni. Miłość do drugiego człowieka jest wspaniała, niezależnie od płci. Gorąco polecam twórczość Pawła Nowaka.
Czytajcie w tej kolejności:
1. „Most Ikara”
2. „Cudze życie”
3. „Cudze życie. Nowy początek”