Co ze mnie zostało

Ocena: 4.67 (3 głosów)

„Co ze mnie zostało” to debiutancka powieść amerykańskiej autorki Kat Zhang, która zdobędzie serca wszystkich wrażliwych czytelników.

To pełna emocji, nietuzinkowa opowieść osadzona w alternatywnej rzeczywistości, w której walka o życie, miłość oraz marzenia splata się z odkrywaniem na nowo samych siebie.

„Co ze mnie zostało” to historia dwóch dusz uwięzionych w jednym ciele, przepiękna historia o miłości, odwadze i walce o przetrwanie. To bolesna opowieść mówiąca o tym, aby nigdy się nie poddawać i walczyć o to, co jest dla nas najważniejsze.

***

Wyobraźcie sobie, że macie dwa umysły dzielące jedno ciało. Wy i wasze drugie ja jesteście sobie bliżsi niż bliźnięta, jesteście czymś więcej niż przyjaciółmi. Znacie się od zawsze.

Potem wyobraźcie sobie, że wszyscy nienawidzą i boją się ludzi takich jak wy. Że rząd waszego kraju chce was wytropić i wyrwać waszą drugą duszę, oddzielając od osoby, którą kochacie najbardziej na świecie.

A teraz poznajcie Evę i Addie.

One nie muszą sobie niczego wyobrażać.

Informacje dodatkowe o Co ze mnie zostało:

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2015-10-21
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-61386-63-6
Liczba stron: 350

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Co ze mnie zostało

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Co ze mnie zostało - opinie o książce

Avatar użytkownika - ZaczytanaMajka
ZaczytanaMajka
Przeczytane:2017-03-24, Ocena: 5, Przeczytałem, 2017/majkabloguje.blogspot.com, Mam,
http://majkabloguje.blogspot.com/2017/02/musicie-to-wiedziec-po-prostu-uwielbiam.html Zastanawiałam się nad tym jak zatytułować recenzję, aby przykuć waszą uwagę i żebyście ją przeczytali. Nigdy wcześniej nie pisałam o książce w tak dosłowny sposób w tytule posta, ale ta książka jest genialna. To powieść, do której na pewno wrócę i bardzo chętnie przeczytam kolejne tomy. ,,Co ze mnie zostało?" otwiera cykl Kronik Hybrydy i jest to mocne wejście, w którym to czytelnik zostaje wplątany w podróż o to by odnaleźć swoją tożsamość. O czym opowiada książka? To historia dwóch dusz, chociaż nie chciałabym w ten sposób przedstawiać tych bohaterek. Zaznaczę to inaczej. To historia dwóch dziewczyn, które żyją w jednym ciele. Eva i Addie, wspaniałe, różniące się od siebie osobowości, które od samego początku musiały walczyć o to, która zostanie, a która odejdzie. Jak wiadomo ciężko jest zrezygnować z życia i odpuścić sobie własne szczęście. Co zrobić gdy nie ma innego wyjścia i trzeba zrezygnować z czegoś, o co przyszło nam walczyć od samego początku? Tego nie mogę Wam powiedzieć, bo to mnie bardzo zaszokowało. Ogólnie pomysł na fabułę na samym początku wydawał mi się nieco szalony, ale... teraz dajcie mi więcej, proszę o kolejny tom. Genialny pomysł. Autor: Kat Zhang Tytuł: Co ze mnie zostało? Cykl: Kroniki Hybrydy #1 Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Strony: 396 Przepraszam z góry, że moja krótka opinia na temat tej książki może wydać się chaotyczna, ale tak po prostu się czuję, gdy myślę o tej powieści. Sam początek był dla mnie chaotyczny, bo trzeba się przyzwyczaić do niecodziennej narracji, która jest prowadzona przez osobę, której powinno nie być. Fabuła książki jest bardzo tajemniczo utkana. Trudno jest wyłapać jakiekolwiek informacje uzupełniające. Jednak nie mogę umniejszyć talentowi pisarskiemu Kat Zhang, ponieważ im bardziej zaczytywałam się w powieści, tym bardziej czułam się zamknięta w tym kręgu. Skonstruowane opisy w książce, niesamowicie łączą się z psychicznym i emocjonalnym oddaniem uczuć. Pierwszy raz spotkałam się z takim pomysłem na powieść i spodobało mi się to. Bardzo chętnie przeczytam kolejne tomy jeśli pojawią się w polskim tłumaczeniu. Główna bohaterka, a raczej bohaterki są jak ogień i woda, ale to co ich łączy to chęć istnienia i tego akurat nie da się nie zauważyć. Co mogę powiedzieć... książka ,,Co ze mnie zostało?" to bardzo silny pierwszy tom całego cyklu. Dla mnie wszystko grało idealnie, nic mnie nie denerwowało. Powiem więcej było mi smutno, kiedy doszłam do ostatniej strony. Podobne emocje i przeżywanie miałam podczas czytania cyklu Podwieczności. Ta seria też zaskoczyła mnie swoim pomysłem na fabułę i pokochałam ją z całego serca. Jeśli szukacie nietuzinkowej powieści z naprawdę zaskakującym wątkiem o hybrydach. Serdecznie polecam, myślę, że się nie zawiedziecie.
Link do opinii
Opinia 22

 

             Ze względu na wolne godziny rektorskie udało mi się wrócić do domu dzień wcześniej i pobuszować po ukochanych bibliotekach. Dzięki temu przywiozłam ze sobą sześć ciekawie zapowiadających się książek z wydawnictwa Papierowy Księżyc.              Pierwszą, która przyciągnęła mój wzrok, prawdopodobnie przez ilość problemów związanych z jej wypożyczeniem - okazała się powieść Kat Zhang Co ze mnie zostało?.Czyli dość specyficzna historia, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę, iż najciekawsze jej aspekty, to te, które nie zostały napisane. Sama idea książki opiera się na tym, że jedno ciało człowieka posiada dwie, całkowicie odrębne dusze. Nie są ode jednak odpowiednikiem dobra i zła, lecz po prostu parą odmiennych charakterów.                   Między wierszami zostaje nam przekazana wiedza historyczna przedstawionego świata. Dawniej dwie dusze zaczynały się kłócić o swoje ciało, co doprowadziło do konfliktów i wojen. Chcąc temu zapobiec wprowadzono pewien program sprawiający, że słabsza dusza zanikała. Jednak jak to często w medycynie bywa, zabieg nie działała na wszystkie osoby. I tak właśnie hybrydy - czyli właściciele dwóch dusz, postrzegani jako istoty niebezpieczne, starają się ukryć wśród normalnego społeczeństwa. Natomiast rząd stara się ich zlokalizować i naprawić.             Podczas czytania miałam wrażenie, że przedstawiony problem okaże się analogiczny do zasad budowy tragedii antycznej. Bowiem nieeliminowanie jednej z dusz prowadzi do trudności w życiu i osiąganiu kompromisów przez obie z nich. Z kolei likwidacja jest czynem zdecydowanie nieetycznym, a ocalałe dusze nigdy nie zapominają swojej drugiej połówki. Jednakże, jak się później okazuje, autorka przedstawia nowoczesny sposób myślenia, zakładający, że z każdej sytuacji jest wyjście. Osobiście trochę żałuję, że nie została przy bardziej radykalnych wnioskach, ale rozwiązanie przez nią pokazane, jest dość zaskakujące i rekompensuje zawiedzione oczekiwania w kwestii powrotu do korzeni kultury europejskiej.               Wspaniale przedstawia niesłabnącą chęć przeżycia i ogromną siłę nawet najbledszej nadziei. Podobno badania przeprowadzane na szczurach wykazują, że te, którym co jakiś czas podaje się gałązkę, którą mogą próbować chwycić, potrafią nie tonąć nawet do pięciu godzin dłużej niż te, które już nie wierzą w ratunek. Podobnie recesywna dusza Eva, kurczowo ściska każdy promyk nawet złudnej nadziei na możliwość utrzymania się na powierzchni.

  

"           Byłam przerażona. Miałam jedenaście lat, a chociaż przez całe moje krótkie życie mówiono mi, że zniknięcie jest naturalne dla recesywnej duszy, nie chciałam odchodzić. Chciałam przeżyć jeszcze dwadzieścia tysięcy wschodów słońca, jak i trzy tysiące gorących dni nad basenem.           "              Innym bardzo ciekawym aspektem utworu jest sprawiedliwość dzielenia się ciałem. Addie jest w głębi duszy zazdrosna o każdy moment, w którym, dotąd siedząca w niebycie Eva, przejmuje kontrolę, z kolei Eva obwinia Addie za jej niechęć dla działań drugiej duszy. Akcja zdecydowanie się rozpędza, gdy jedna z nich się zakochuje. Jak mogą się podzielić ciałem, kiedy każda z nich pragnie czegoś innego? Jeżeli pierwszy pocałunek będzie należał do Evy, to Addie już na zawsze pozostanie się całować po raz drugi. Jestem bardzo ciekawa, jak rozwinie się ten wątek w kolejnych częściach, kiedy będą pragnąć czegoś więcej, niż tylko pocałunku. Szczególnie, że ciało kobiece może być otwarte tylko jeden raz.               Przyjemna, choć momentami dość przewidywalna opowieść, zawierająca bardzo ciekawe studium ludzkiego przywiązania do ciała i chęci panowania nad nim. Polecam!
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy