Historia skłaniająca do śmiechu, wzruszająca do łez. I uczucie – bardzo problematyczne...
Madison McKinley straciła najbliższą osobę – brata bliźniaka. Czy można uporać się z taką tragedią? Pomimo wsparcia ze strony rodziny i satysfakcji, jaką czerpie z pracy weterynarza, śmierć Michaela wciąż prześladuje ją w snach. Znała jego myśli i pragnienia tak, jakby były jej własnymi. Starając się odnaleźć ukojenie, postanawia spełnić niedoszłe marzenie brata i wygrać doroczne regaty na rzece Ohio. Jest gotowa pokonać wszelkie przeciwności, a nawet stoczyć walkę z własnymi lękami, potrzebować będzie tylko kogoś, kto pomoże jej poznać tajniki szybkiego pływania łodzią. A któż nadawałby się do tego lepiej niż Beckett O’Reilly? Nie cieszył się wprawdzie dobrą reputacją, ale do spełnienia wytyczonego celu wydawał się być idealnym człowiekiem. Nic ich przecież nie łączyło i oboje mogli się skupić tylko na nauce żeglowania.
Wbrew jej woli przeszłość nie daje jednak o sobie zapomnieć, a z każdym dniem gorącego lata uczucie silniejsze niż zwykłe koleżeństwo coraz bardziej zbliża ich do siebie.
Czy Madison uda się wykrzesać dość siły, by spełnić marzenie brata? A może tajemnica, którą skrywa przed nią Beckett, zniszczy w zarodku ich kiełkującą miłość? Z jakimi wyzwaniami przyjdzie jej się jeszcze zmagać?
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2016-10-19
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 384
Madison postanawia zmierzyć się z przeszłością. Po pierwsze zamierza uczcić pamięć Mike’a wygrywając regaty. Po drugie zapomnieć o wszystkim, co wiązało się z Beckettem. W tym momencie pojawiają się problem Medie boi się wody a kurs żeglugi, za pięćset dolarów prowadzi Becket. Ta książka nie tylko jest uroczym opisem życia altruistycznej lekarki weterynarii, ale przede wszystkim impulsem do zastanowienia się nad rolą prawd w ludzkim życiu.
Temat uczuć pojawia się w literaturze już od starożytności i na przestrzeni dziejów zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem pisarzy. I trudno się temu dziwić, skoro miłość to jeden z najpiękniejszych darów, jaki możemy ofiarować drugiemu człowiekowi. O miłości niewątpliwie zostało powiedziane już wiele, dlatego w dzisiejszych czasach dotykanie sfery uczuć wcale nie jest zadaniem łatwym i wymaga od autorów nie tylko pomysłowości i kreatywności, ale również odwagi. I choć wielu podejmuje zagadnienie, tylko nielicznym udaje się stworzyć historię niesztampową, odbiegającą od schematów i oszałamiającą czytelnika.
„Boskie lato” Denise Hunter to opowieść o 26-letniej Madison McKinley – dziewczynie, której życie po śmierci brata bliźniaka odmieniło się na zawsze. A upływ czasu, wsparcie ze strony najbliższych, a nawet satysfakcja z pracy weterynarza nie przynoszą jej ukojenia. Jedynym antidotum na koszmarne sny wydaje się spełnienie niedoszłego marzenia Michaela związanego z wygraniem dorocznych regat na rzece Ohio. Niestety, dla panny McKinley to wyzwanie jest podwójne, bo nie dość, że musi poznać tajniki żeglarstwa, to jeszcze zmierzyć się z lękiem przed wodą. Z pomocą przychodzi jej Beckett O’Reilly - ostatnia osoba, którą zdecydowałaby się prosić o przysługę. Ale czy Madison wystarczy sił by wytrwać w swoim postanowieniu do końca? A może los ma wobec tych dwojga zupełnie inne plany?Na pierwszy rzut oka Madison i Becketta dzieli wszystko. Ona jest dobrze sytuowaną prymuską z dobrego domu. On - syn alkoholika mający na koncie wiele mało chwalebnych czynów. Niepokorny chłopak z przeszłością, ale dla panny McKinley jego największym przewinieniem jest zranienie jej siostry Jade. A jednak z biegiem czasu okazuje się, że mogą dać sobie więcej niż przypuszczali. Miłość przychodzi nieproszona, ale czy uczucie, nawet najbardziej płomienne wystarczy, by pokonać wzajemne uprzedzenia oraz zdobyć się na szczerość i otwartość?
Nie będę ukrywać, że fabuła powieści została oparta na sztampowym pomyśle, a historia zmierza do nieuchronnego zakończenia, bo przecież romanse rządzą się swoimi prawami. Jestem jednak pod wrażeniem pomysłu autorki na samą historię, ale wydaje mi się, że Denise Hunter podeszła do tematu bardzo asekuracyjnie i z koncepcji z potencjałem wyszła opowieść interesująca, ale niestety tylko poprawna. Zabrakło mi emocji, dlatego nie zawsze potrafiłam uwierzyć bohaterom. Nie urzekła mnie również ich kreacja, ponieważ sprawiali wrażenie zbyt idealnych, ale to pewnie kwestia moich literackich upodobań, gdyż lubię kiedy postacie nie są czarno – białe, lecz „nasycone” wieloma odcieniami szarości, bo dzięki temu są bardziej ludzkie i nieprzewidywalne. „Boskie lato” to powieść o miłości, stracie najbliższej osoby, tajemnicach z przeszłości, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, niedowiedzeniach i nieporozumieniach, a także sile wiary i religii, która dla wielu jest nie tylko ostoją i oparciem. Dotykająca delikatnej materii w bardzo subtelny sposób i pokazująca, że droga do szczęścia wcale nie musi być kręta i wyboista. W moim odczuciu „Boskie lato” to powieść lekka, przyjemna i można przy niej miło spędzić czas. Pozwalająca na przeżycie ciekawej literackiej przygody, ale na tle gatunku wypada raczej przeciętnie. Szkoda, że autorka nie pozwoliła sobie na szaleństwo i zamiast na emocje postawiła na odwołania do religii i wiary, choć to niewątpliwie sprawia, że książka jest w jakimś stopniu wyjątkowa. Jeżeli macie ochotę na sympatyczny romans z bardzo problematycznym uczuciem w tle i nie przeszkadzają wam pewne niedociągnięcia, powinniście zapoznać się z Madison i Beckettem.Pierwsza część z serii Chapel Springs. Zapoznajemy się z rodziną McKinleyów, a szczególnie z Madison. Kobieta po stracie brata bliźniaka nie może dojść do siebie. Lata mijają, a ją coś "uwiera". Pomysł na spełnienie jego marzeń ma być przełomem. Okazuje się jednak, że los, a może Bóg, ma co do niej inne plany. Jakie? Nie zdradzę, trzeba sięgnąć po książkę
Książka zaczyna sie od tragicznej smierci brata blizniaka 26-letniej Madison McKinley .Marzeniem Michaela bylo wygrac zawody zeglarskie ale smierc pokrzyzowala te plany.Madison pragnie spelnic marzenie brata ale przed nia wiele wyzwan ktorym musi sprostac.Musi nauczyc sie plywac i zrozumiec ciezkie zasady zeglowania w czym pomaga jej Beckett.Miedzy mlodymi rodzi sie uczucie ale czy przetrwa.Dziela ich dwa swiaty,roznice pochodzenia,pogladow i inne spojrzenie na swiat.Ksiazka lekka i przyjemna choc momentami troche za slodka.Autorka wiele razy odnosi sie do wiary i religii przez co ksiazka jest troche bardziej wciagajaca.
Po tragicznej śmierci rodziców Molly Bennett wraz z rodzeństwem łączą siły, by spełnić ich marzenie, i postanawiają otworzyć pensjonat w zabytkowej...
Przez kilka lat Jade próbowała chronić swoje wrażliwe serce. Teraz wraca do domu w Chapel Springs, a w jej życie ponownie wkracza Daniel, sprawiając...