Bóg zapłać to kolekcja znanych reportaży Wojciecha Tochmana, w nowym układzie, tworzącym klarowną, spójną całość. Czas stał się ich sprzymierzeńcem, a zmieniony kontekst społeczny zaskakująco uwypuklił opisywane zjawiska. Opowieści dokumentalne Tochmana nabrały dodatkowej wyrazistości - w jej jaskrawym świetle solidarność i empatia przeplata się z bezkompromisową uczciwością. Bóg zapłać to nie tylko złożony obraz polskiej religijności, ale przede sonda zapuszczona w głąb naszej mentalności.
"Elementarny odruch solidarności i współczucia stanowi zaczyn i sens tych reportaży. A właściwie opowieści o losie - czasem z Księgą Hioba, czasem z antyczną Mojrą w tle".
Paweł Huelle, "Gazeta Wyborcza"
"Jego reportaże niemal zawsze są wydarzeniem, a zbierające je książki jeszcze większym (dwie z nich trafiły do finału Nike). To w nich rysuje się obszar wrażliwości autora. Nie brakuje w nim miejsca na idola tysięcy słuchaczy i dla wiejskiej dziewczynki, która zaginęła bez śladu".
Marta Mizuro, "empik.com"
"Te ekstremalne, choć 'z życia wzięte' historie, jakby stworzone dla potrzeb tabloidów, pod piórem Tochmana tracą swą plakatową jednowymiarowość. Zamieniają się w wielowarstwowe opowieści, w których jest socjologiczne zacięcie, psychologiczna przenikliwość, metafizyka i literacka maestria, polegająca na bezbłędnym wyczuciu szczegółu".
Juliusz Kurkiewicz, "Polityka"
"Od przeciętnych reportaży, publikowanych każdego tygodnia w prasie, odróżnia te teksty także
imponujący warsztat. Język, którego używa Tochman, jest mocny, klarowny, nieprzesłaniający nawet na chwilę tego, co najważniejsze".
Piotr Czerski, "Tygodnik Powszechny"
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2010-03-10
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 240
Zbrodnia, której nie można wybaczyć, i jej ofiara. Dramat rodziny, z którego nie da się podźwignąć. Skazana kobieta i jej krzywda bez kresu. W Historii...
\"Pytany jestem często, jak znoszę to, o czym piszę. Jaką osobistą cenę za to płacę? Odpowiedź nie wydaje mi się ani ważna, ani specjalnie interesująca...