Anka i diabeł stróż

Ocena: 4.5 (4 głosów)

Anka jest nieustannie zaskakiwana przez życie i najbliższych. Nie dość, że przeprowadza się na znienawidzoną wieś, że nareszcie przeciwstawia się toksycznej szefowej, że w wieku czterdziestu lat ma zostać babcią, to w dodatku sama się zakochuje. I nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że mężczyznę zna tylko z monitora komputera.

Co sprawia, że pożycza ukochanemu pieniądze, biorąc kredyty gdzie się da? Że dla niego oszukuje przyjaciół, finalnie zrywając z nimi kontakt? Jaką moc ma ten wirtualny mężczyzna, że dla niego rezygnuje z rodziny, domu, pracy i tylko u jego boku dostrzega jedyną szansę na własne spełnienie?

Historia o tym, jak zaślepienie potrafi zniszczyć szczęście, odebrać spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Informacje dodatkowe o Anka i diabeł stróż:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381175173
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Anka i diabeł stróż

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anka i diabeł stróż - opinie o książce

„Anka i jej diabeł stróż” Niny Majewskiej – Brown przybyła do mnie niedawno zupełnie niespodziewanie, a jednak zainteresowała mnie (i to bardzo) swoim okładkowym opisem. Jest to druga część cyklu "Anka" i odrobinę się obawiałam, ponieważ pierwszej nie czytałam i obawiałam się, czy nie będzie mi to utrudniało lektury.


Anka jest nieustannie zaskakiwana przez życie i najbliższych. Nie dość, że przeprowadza się na znienawidzoną wieś, że nareszcie przeciwstawia się toksycznej szefowej, że w wieku czterdziestu lat ma zostać babcią, to w dodatku sama się zakochuje. I nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że mężczyznę zna tylko z monitora komputera.
Co sprawia, że pożycza ukochanemu pieniądze, biorąc kredyty gdzie się da? Że dla niego oszukuje przyjaciół, finalnie zrywając z nimi kontakt? Jaką moc ma ten wirtualny mężczyzna, że dla niego rezygnuje z rodziny, domu, pracy i tylko u jego boku dostrzega jedyną szansę na własne spełnienie?
Historia o tym, jak zaślepienie potrafi zniszczyć szczęście, odebrać spokój i poczucie bezpieczeństwa.


„Anka i diabeł stróż” to powieść, którą pochłonęłam w ekspresowym tempie. Napisana lekkim barwnym językiem, dzięki czemu czyta się ją bardzo przyjemnie. Szybko się okazało, że moje obawy, co do trudności w czytaniu są zupełnie bezpodstawne. Nie czułam ani odrobiny dyskomfortu z tego tytułu, że nie przerobiłam pierwszej części i nie rzutowało to absolutnie na mój odbiór tej powieści. 


„Anka i diabeł stróż” to opowieść o tym, że można czuć się bardzo samotnym nie będąc samemu. Anka – tytułowa bohaterka ma na swoim koncie długi staż małżeński, a mimo to jest książkowym przykładem na to, że nie podgrzewana zupa w końcu stygnie i zaczyna kisnąć. Relacje pomiędzy nią a jej mężem – nie są skomplikowane, nie ma awantur, nie ma burzy...jest po prostu nijako, bezpłciowo i bezbarwnie, a to najkrótsza droga do zrobienia głupoty.
Anka w poszukiwaniu akceptacji i odrobiny adoracji wikła się w dziwny związek z facetem poznanym przez internet. Ta relacja, w którą z dnia na dzień brnie coraz bardziej, mimo racjonalnych i uzasadnionych ostrzeżeń przyjaciółki, zaczyna rodzić komplikacje w jej poukładanym i mimo wszystko, całkiem niezłym życiu. Jestem jednak w stanie ją zrozumieć – jej potrzeby, były swego czasu również moimi potrzebami i podobnie jak ona – przez jakiś czas żyłam bardziej własnymi wyobrażeniami aniżeli rzeczywistością, w taką pułapkę bardzo szybko można wpaść, zwłaszcza jeśli napędza nas samotność i potrzeba bycia w czyimś centrum zainteresowania.
Mężczyzna – który dał Ance to, czego nie miała na co dzień – działał w bardzo porosty sposób – jego postępowanie w myśl zasady „kropla drąży skałę” sprawdziło się bezapelacyjnie. Zmanipulował ją totalnie i uzależnił od siebie, chociaż w rzeczywistości niewiele jej dał, poza swoimi słowami.
Nie od dziś wiadomo, że dobrze dobrane słowa mają wielką moc sprawczą, jeśli do tej pory w to nie wierzyliście – to po tej lekturze, zmienicie zdanie.
Wieli z Was z pewnością skrytykuje Ankę, nazwie ją głupią czy dziecinnie naiwną. Sama bym ją tak nazwała, gdybym nie miała podobnych doświadczeń jak ona. Może niektórzy z Was nie przyznają się do tego, ale mam nadzieję, że polubicie ją – bo wbrew temu co robi – jest kobietą mądrą życiowo i doświadczoną. 
Czemuż więc uległa takiemu zaślepieniu? – zapytacie. 
No cóż...pragnienie bycia kochanym i akceptowanym, siedzi w każdym człowieku, w jednych mniej, w drugich bardziej. Czasami wystarczy mały życiowy zakręt, by to pragnienie stało się jedynym napędzaczem, a wówczas można bardzo szybko wpakować się w bagno po same uszy.


Powieść „Anka i diabeł stróż” porusza również zupełnie inny aspekt samotności – przykładem tego jest Aneta – mocno zarysowana w tej powieści, a jej potrzeby i samotność pokazane są z zupełnie innej perspektywy niż potrzeby i samotność Anki. Jest dziewczyną Kamila (syna Anki) w zaawansowanej ciąży. Jej samotność i strach przed przyszłością, był momentami dla mnie paraliżujący. Autorka świetnie wykreowała tę postać, choć poboczną, to praktycznie wnoszącą w tę historię mocny ładunek emocjonalny, który poznajemy przez pryzmat rodzącego się uczucia młodej matki do swego nienarodzonego dziecka, po zmartwienia związane z rozwojem płodu, brak środków na życie, brak akceptacji ze strony matki, nieczułość i infantylność ojca dziecka, złe samopoczucie, opuchnięte kostki, i wreszcie strach przed samym porodem, który może odebrać przyszłej matce wszelką radość. Aż po zaufanie i wdzięczność jakie budzi się w dziewczynie w stosunku do Anki – czyli jej przyszłej teściowej. 


Te dwie jakże różne kobiety – mają w sobie wielkie poczucie beznadziejności, każda z innych powodów, każda z innych przyczyn i każda walczy z nimi na inne sposoby.
Obserwując ich relacje – budzącą się między nimi więź – czułam się tak, jakbym patrzyła na nadmuchiwane koło ratunkowe.
Moim zdaniem – to będzie dla nich obu bardzo ważna i kluczowa relacja, która przyniesie obu rozwiązanie i zaspokojenie ich potrzeb. Tylko, że na razie one o tym nie mają pojęcia.
Nie chcę Wam zbyt dużo zdradzać, bo chciałabym, żebyście sięgnęli sami po tę powieść – mam tylko jedną prośbę – nie traktujcie z góry tych dwóch kobiet i nie szafujcie wyrokami zbyt szybko.
Czasami warto bowiem oddać się chwili refleksji i dać się ponieść empatii, by móc zrozumieć drugiego człowieka. 


 
„Anka i diabeł stróż” ma otwarte zakończenie – co znaczy, że o dalszych losach bohaterów przeczytamy w kolejnym tomie. I powiem Wam, że chętnie sięgnę po kolejną część. Bardzo chcę poznać losy tych dwóch kobiet. Dowiedzieć się, jak Anka poradziła sobie w związku z Arturem? Czy może uda jej się odnaleźć drogę prowadzącą ponownie w ramiona Macieja – jej męża? Czy Kamilowi uda się wziąć w garść i unieść spoczywający na nim ciężar odpowiedzialności? I wreszcie dowiedzieć się, czy Aneta znajdzie w sobie siłę, by kroczyć przez życie jako młoda matka? Czy spełni swoje plany?

Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2019-12-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2018-09-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2018-09-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 2018,
Inne książki autora
Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz
Nina Majewska-Brown0
Okładka ksiązki - Dwie twarze. Życie prywatne morderców z Auschwitz

Ann, żona esesmana, która właśnie przeprowadziła się z dziećmi do Auschwitz, nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jest przerażona, bo...

Grzech
Nina Majewska-Brown0
Okładka ksiązki - Grzech

Gdy tajemnica staje się przedsionkiem piekła... Głęboko skrywana, ma nigdy nie ujrzeć światła dziennego, powinna zostać zapomniana, a jednak powraca każdej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy