All Your Perfects. Wszystkie nasze obietnice

Ocena: 5.4 (20 głosów)
Inne wydania:

Idealna miłość, nieidealni ludzie

Quinn i Graham przysięgali sobie miłość, wierząc, że wspólnie poradzą sobie z wszelkimi przeciwnościami losu. Ma to upamiętniać szkatułka, którą Graham podarował ukochanej w dniu ślubu.

Przez kilka następnych lat wzajemne przyrzeczenia stają się źródłem rozczarowań. W życiu małżonków zaczyna królować rutyna, a marzenia o założeniu rodziny wydają się nieosiągalne. Oddalający się od siebie Quinn i Graham zaczynają wątpić w sens swojego związku.

Przyszłość ich małżeństwa kryje się jednak w śladach z przeszłości zamkniętych w szkatułce - pod sekretami, błędami i niedopowiedzeniami...

Historia Quinn i Grahama rozpoczyna się w momencie, gdy oboje rozstają się ze swoimi partnerami. Czy taki los spotka również ich związek?

Informacje dodatkowe o All Your Perfects. Wszystkie nasze obietnice:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2023-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381353403
Liczba stron: 296

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę All Your Perfects. Wszystkie nasze obietnice

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

All Your Perfects. Wszystkie nasze obietnice - opinie o książce

Avatar użytkownika - wrobel
wrobel
Przeczytane:2020-01-26,

Kocham twórczość Colleen Hoover za te wszystkie emocje, których mi zawsze dostarcza. Ale co ta powieść zrobiła z moim sercem? Nie wiem czy jestem w stanie to opisać.

Można powiedzieć, że Quinn oraz Graham poznają się w najgorszym momencie swojego życia, bo podczas zdrady przez swoje drugie połowy. Od tego spotkania mija sześć miesięcy, a oni spotykają się przypadkowo ponownie. I właśnie od tego spotkania, nie mogą się już rozstać, a uczucie jakie się między nimi rodzi wzrasta z każdym kolejnym dniem. W końcu się pobierają, a jedyne czego im brak do pełni szczęście to dziecko. Niestety Quinn ma problemy z niepłodnością i każda próba kończy się niepowodzeniem. Powoli zaczynają się od siebie oddalać, nie mówią sobie wielu rzeczy, zamykają się w sobie co powoli doprowadza do kryzysu w ich małżeństwie. Czy szkatułka, którą mieli otworzyć na 25-lecie ich małżeństwa uratuje ich związek?

Cała powieść toczy się dwutorowo – wtedy i teraz. Dzięki temu zabiegowi krok po kroku poznajemy życie bohaterów w danej chwili, a także od momentu ich początku. Myślę, że to doskonały sposób na to, by dobrze zrozumieć każdą z zaistniałych sytuacji w życiu naszych bohaterów. Mistrzowska kreacja bohaterów, którzy są niezwykle prawdziwi i w pełni można poczuć ich obecność tuż obok nas. Z takimi bohaterami aż chce się iść przez życie, choć jest one niezwykle wyboiste. Obydwoje są tylko ludźmi, którzy popełniają błędy. Ich związek się rozpada, gdyż oboje nie potrafią porozmawiać ze sobą o tym co czują, co im zadaje cierpienie. Ona cierpi, bo nie może zajść w ciążę, on cierpi, bo tak bardzo pragnie dać jej to, czego ona oczekuje, a nie może nic na to poradzić.

Colleen Hoover w swojej powieści porusza nie tylko problemy małżeńskie, ale także problemy niepłodności. Ludzie nie rozumieją, że nie wszystkie kobiety potrafią zajść w ciążę na „pstryknięcie palców”. Wiele kobiet mierzy się z problemami chorobowymi, które im to uniemożliwiają. Dla kobiety, która pragnie dziecka ponad wszystko, w końcu te nieudane próby doprowadzają ją do załamania. Taka kobieta cierpi, gdy patrzy jak w rodzinie rośnie kolejne życie, jak patrzy na kobiety, które nie planowały, a przez przypadek zaszły w ciążę. Wszystko to kumuluje się na kolejne „porcje” cierpienia, bo jej się nie udaje, a ona tak bardzo tego chce. Są ludzie, którzy nie rozumieją rozterek takich kobiet, pozwalając sobie wyśmiewać się z nich. Naszą bohaterkę właśnie to doprowadza do rozpaczy, natomiast Graham cierpi, gdyż ona cierpi. I choć oboje pragną dziecka, to muszą nauczyć się, że pomimo tego, że im się nie udaje i tak powinni cieszyć się życiem.

„Nie zauważałam, że smutek wyniszczał go jeszcze bardziej niż dawniej. Pewnie stało się tak dlatego, że smutek jest jak pajęcza sieć. Nie widzi się go, dopóki się w nim nie utknie, a wtedy trzeba go z siebie zdzierać, żeby się uwolnić.”

Kiedy czytamy i dowiadujemy się jak ich miłość rosła z każdym kolejnym dniem, jak wielkim darzyli się uczuciem, ile dla siebie znaczyli, a później obserwujemy niemalże ich rozpad, to serce czytelnika cierpi razem z nimi. Ludziom czasem wydaje się, iż są niezniszczalni, ale tak naprawdę, każdego z nas można złamać. Zatem pytanie, które należy w ich przypadku postawić, to, czy uda im się uratować tę ich piękną miłość? Czy znajdą w sobie tyle siły, by pokonać przeciwności losu i ponownie stać się tą przepiękną parą z „wtedy”?

Kiedy czytałam tę powieść, moje serce niejednokrotnie rozbijało się na drobne kawałeczki. Quinn i Graham to bohaterowie, których pokochałam od ich pierwszego spotkania i gorąco wierzyłam, że wspólnie stworzą coś pięknego. Więc kiedy Quinn coraz bardziej się wycofywała i ukrywała przed swoim mężem, gorąco jej i jemu współczułam. Każde z nich starało się sobie radzić na własny sposób, ale tak naprawdę im to nie wychodziło. Oboje się w tym wszystkim pogubili, zapominając, że tak naprawdę mają wszystko, bo mają siebie.

Ta książka jest istnym ładunkiem emocjonalnym, i zdecydowanie to jedna z najlepszych książek autorki, choć wszystkich jeszcze nie przeczytałam. Uwielbiam kiedy mogę przeżywać zapisane na papierze historie tak jakby działy się gdzieś tuż obok mnie. Ta książka pokazuje jaki jest najczęstszy powód rozpadów małżeństwa, i nie chodzi mi tutaj o brak możliwości zajścia w ciążę. Bo tymi powodami jest brak wzajemnej komunikacji i rozmawianie o problemach.

„Gdy mówi się o unikaniu, brzmi to zupełnie nieszkodliwie, ale właśnie unikanie może narobić poważnych szkód w związku. Tak wielu rzeczy unikaliśmy w naszym małżeństwie – po prostu ze strachu. Unikaliśmy komunikacji. Unikaliśmy rozmów o trudnościach, z którymi musieliśmy się mierzyć. Unikaliśmy wszystkiego, co nas najbardziej smuciło. A ja z czasem zaczęłam całkowicie unikać człowieka, który był drugą połową mojego życia.”

"Wszystkie nasze obietnice" to historia od której nie sposób się oderwać. To historia o miłości, ale nie tej idealnej, cudownej, lecz prawdziwej i ludzkiej, w której bohaterowie popełniają wiele błędów. Kiedy czytelnik czyta tę książkę, to odczuwa autentyczny ból w sercu, ale również odrobinę nadziei na szczęśliwe zakończenie. Czy takie właśnie ono jest? Przeczytajcie, aby się przekonać. Gorąco polecam.

Link do opinii

?Czy miłość może trwać wiecznie? A co gdy pojawia się zdrada, rozczarowanie, szara codzienność i przeciwności losu?
Czy chęć posiadania dziecka za wszelką cenę jest ważniejsze niż bycie razem?
Przed takimi pytaniami stają Quinn i Graham. Tych dwoje poznaje się w dość specyficznych okolicznościach, przyłapując swoje drugie połówki na zdradzie. Zranieni ale z nadzieją budują swój związek, oparty na miłości i szczerości. Wierzą, że przezwyciężą wszelkie przeciwności a pomoc ma im w tym tajemnicza szkatułka.
?Ta powieść wycisnęła mi łzy i złamała serce. Jest tak smutna ale jednocześnie pozytywna i dającą nadzieję. Powieść bardzo dojrzała i bardzo emocjonalna.
?Kazda para przechodzi kryzys. Są też niestety pary, dla których najważniejszą walką jest ta o posiadanie dziecka. Ich zycie to liczne próby kończące się niepowodzeniem. Kolejne rozczarowania oraz ból i obawa przed następnym.
?Autorka w książce daje nam obraz takiej pary. Dwoje ludzi powinno iść razem z tym samym problemem ale gdzieś po drodze się pogubili. Niby pragną tego samego a jednak nie mogą się dogadać. Ich drogi się oddalają choć powinni się wspierać. Jak uratować związek? Może właśnie dzięki tajemniczej szkatułce?
?Nie ma idealnej miłości, nie ma idealnych ludzi. Oto historia tak prawdziwa, tak prosta ale jednocześnie niezmiernie trudna emocjonalnie, tak bliska bo może dotyczyć osób nam bliskich oraz tak piękna ale pozbawiona cukierkowego blasku.
?Bardzo polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Karolajna85
Karolajna85
Przeczytane:2023-03-18, Ocena: 5, Przeczytałam,
To, co teraz napiszę może co niektóre osoby wprawić w osłupienie. Otóż, nie czytałam jeszcze żadnej książki spod pióra Collen Hoover. "Wszystkie nasze obietnice" to początek mojej przygody z twórczością tej pisarki.    Quinn i Graham poznali się w dość nietypowych okolicznościach. Dla obojga był to moment, który uświadomił im, jak duży mogli popełnić błąd. Z czasem, ta nic nieznacząca znajomość staje się początkiem ich wspólnej drogi. W trakcie składania przysięgi małżeńskiej byli pełni nadziei na lepsze i szczęśliwe jutro.  Tak też było, do chwili gdy zaczęli starać się o dziecko. Okazało się, że Quinn ma duże problemy z zajściem w ciążę. Brak dwóch kresek na teście i comiesięczne kobiece dolegliwości powoli zabierały Quinn całą radość z życia. Zaczęła unikać również Grahama, który tak jak ona, marzył o powiększeniu rodziny.   Czy drewniana szkatułka z tajemniczą zawartością, którą Graham podarował swojej żonie zdoła uratować ich małżeństwo pogrążone w tak poważnym kryzysie?     I jak ja mam teraz wszystkie moje przemyślenia ubrać w słowa? Na dodatek żeby brzmiał to mądrze i dało się zrozumieć. Po lekturze książki "Wszystkie nasz obietnice" jestem w totalnej rozsypce. Byłam przygotowana na to, że będę miała do czynienia z historią, która nie należy do grupy lekkich i przyjemnych. Nastawiałam się psychicznie i mentalnie, ale najwidoczniej jestem zbyt wrażliwą osobą i nie dałam rady na spokojnie jej czytać. Robiłam sobie krótkie przerwy, żeby móc uspokoić emocje, które we mnie buzowały.   Collen Hoover zastosowała w książce czasową retrospekcję.  Rozdziały zostały podzielone na "Wtedy" i "Teraz", czyli czas przed ślubem Quinn i Grahama i momenty gdy byli już małżeństwem. Dzięki takiemu posunięciu czytelnik dostał możliwość szerszego zapoznania się z historią bohaterów.   Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie Quinn i Grahama, towarzyszyły mu niezbyt miłe okoliczności ( nie pytajcie jakie, bo i tak wam nie zdradzę), ale uważam, że było ono na swój sposób romantyczne.  Graham to miły, inteligentny mężczyzna. Do tego bardzo przystojny, co oczywiście nie uszło uwadze Quinn. Po tym co się stało każde z nich wyruszyło w swoją drogę. Jednak coś między nimi zaiskrzyło, ale nie zdawali sobie jeszcze z tego sprawy. Dopiero po jakimś czasie doszli do wniosku, że nie mogą bez siebie żyć. Z każdą kolejną rocznicą ślubu czuli do siebie jeszcze większą miłość. Do pełni szczęścia brakowało im tylko dziecka. Początkowo Quinn podchodziła spokojnie do sytuacji, ale z czasem brak dolegliwości ciążowych zaczął ją niepokoić. Niepłodność dotyka wielu kobiet. Medycyna idzie do przodu, ale w wielu przypadkach nie można w żaden sposób pomóc. W książce został poruszony temat metody in-vitro. Dla wielu małżeństw, jest to jedyna nadzieja, ale są też takie osoby, dla których ten zabieg jest zwykłym laboratoryjnym eksperymentem. Dzięki tej metodzie na świecie mogą pojawić się kolejne maleńkie istotki, które będą kochane i rozpieszczane.  Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w dyskusjach na ten temat biorą udział ludzie, którzy nie mają pojęcia co czuje młoda kobieta, która pragnie urodzić dziecko, ale z różnych przyczyn nie może zajść w ciążę. Jedną z nich jest endometrioza, na którą niestety choruje Quinn. Bardzo dobrze, że ten problem również został przez pisarkę poruszony.  Co do postaci głównej bohaterki było mi jej ogromnie żal. Pojawiło się też współczucie. Próbowałam ją zrozumieć jak kobieta kobietę, ale z drugiej strony miałam do niej sporo pretensji. Nie podobał mi sposób, w jaki traktowała swojego męża. Postępowała wobec niego bardzo egoistycznie.  Graham to mężczyzna, o którym marzy i śni chyba każda z nas. Czuły, opiekuńczy. Jak on kochał tą swoją Quinn, jak się o nią troszczył i wspierał w trudnych momentach. Był dla niej nieocenionym wsparciem i pomocą. To on wyciągał ją z najgłębszych dołków. Trwał przy niej i wierzył mocno w to, że wspólnie dadzą radę. Ideał nad ideały. W pewnym momencie miałam i na niego nerwy i aż chciało się krzyknąć: co ty chłopie robisz!!    "Wszystkie nasze obietnice" to jedna z bardziej emocjonujących książek, z jakimi miałam do tej pory do czynien. Obecnie za wzór stawia się rodzinę składającą się z mamy, taty i dzieci. Te u których nie ma dzieci, są jakieś gorsze, wybrakowane? Może dwoje dorosłych osób podjęło taką, a nie inną decyzję, i nie chcą ich mieć. Wolą sobie na przykład przygarnąć psa ze schroniska. Nikogo nie powinno to interesować. No i te pytania od najbliższych szczególnie na spotkaniach rodzinnych dotyczące zajścia w ciążę. Dla mnie takie wtykanie nosa w nie swoje sprawy jest poprostu żenujące. Bardzo dobrze, że pojawił się w książce właśnie ten temat.    "Wszystkie nasze obietnice" to książka, którą powinien przeczytać każdy, bez wyjątku. A przede wszystkim osoby, które przeżywają to samo co główni bohaterowie. Historia Quinn i Grahama pokazuje nam wszystkim, jak bardzo ważne jest wsparcie i pomoc drugiego człowieka. Razem jest łatwiej przejść przez drogę, na której pojawiły się kłody od losu. Nie walczmy z problemami w samotności, nie bójmy się o nich rozmawiać. Właśnie brak takiego dialogu mógł doprowadzić do rozpadu małżeństwa o którym mowa.  Jeśli chodzi o moje odczucia odnośnie zakończenia, to wydaje mi się, że było ono lekko niedopracowane. Tak jakby pisarka straciła swój rytm. Po tym wszystkim zrobiło się jak dla mnie zbyt cukierkowo i słodko.    Polecam wam serdecznie tę książkę. Czyta się ją błyskawicznie. "Wszystkie nasze obietnice" to piękna i wzruszająca powieść, która z pewnością przypadnie wam do gustu.  Jeśli jesteście ciekawi co takiego było ukryte w szkatułce musicie zapoznać się książkę. Zdradzę wam tylko, że bez chusteczek nie dacie rady tego przeczytać. 
Link do opinii
Avatar użytkownika - iwonamoroz
iwonamoroz
Przeczytane:2021-03-10, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka ukazuje historię małżeństwa Quinn i Grahama, którzy pomimo tego, że bardzo się kochają nie mogą mieć dzieci. Niepłodność kobiety prowadzi do narastających problemów małżeńskich. Kiedy sytuacja staje się dramatyczna małżonkowie sięgają po tajemniczą szkatułkę- prezent podarowany Quinn przez męża w dniu ślubu. Czy zawartość drewnianego pudełeczka pomoże małżonkom odbudować ich związek? Czy miłość potrafi przetrwać wszystko? Aby poznać odpowiedź na te pytania trzeba przeczytać powieść Colleen Hoover. Mnie osobiście bardzo poruszyła i wzruszyła. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - urszula2006
urszula2006
Przeczytane:2020-03-06, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jest to książka ukazująca problemy małżeńskie związane z niepłodnością, które w obecnych czasach dotykają coraz wiekszej ilości par. Przeplata się w niej przeszłość z teraźniejszością, ukazując uczucia głównych bochaterów na początku ich związku jaki i chwil największego kryzysu w ich małżeństwie. Ważnym elementem budzącym zainteresowanie czytelnika jest szkatułka z listami napisanymi przed ślubem, którą główne postacie mają otworzyć w 25 rocznicę ślubu lub wcześniej jeżeli ich małżeństwo będzie wisiało na włosku. I to właśnie zapiski tam ukryte ratują ich związek, a nawet go scalają. Pozycja ukazuje potrzeby i niepokoje każdego z partnerów na innej płaszczyźnie. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - rozczytana
rozczytana
Przeczytane:2019-10-12, Ocena: 4, Przeczytałem,

Okoliczności w jakich poznali się Quinn i Graham wydają się dość kontrowersyjne. Oboje przyłapali swoich obecnych partnerów na zdradzie. Oboje doznali bólu odtrącenia i upokorzenia. Uczucie jakie ich wtedy połączyło było na tyle intensywne, że zaprowadziło ich przed ołtarz.
Ich szczęście nie trwało jednak wiecznie. W ich związek wkradły się niespełnione nadzieje, złudne oczekiwania i strach.
"Wszystkie nasze obietnice" to piękna i przejmująca historia. Opowieść o tym by w drodze do realizacji marzeń ne stracić z oczu największego daru.
Collen Hover ma niebywały talent przekazywania emocji. Dawno żadna książka nie wzruszyła mnie do tego stopnia.

Link do opinii
Inne książki autora
IT starts with us
Colleen Hoover 0
Okładka ksiązki - IT starts with us

Każde zakończenie może być początkiem. „It Starts with Us” rozpoczyna się w momencie, w którym pozostawił nas emocjonujący epilog „It...

Wszystkie nasze obietnice
Colleen Hoover0
Okładka ksiązki - Wszystkie nasze obietnice

Idealna miłość. Nieidealni ludzie. Quinn i Graham przysięgali sobie miłość, wierząc, że wspólnie poradzą sobie z wszelkimi przeciwnościami losu. Ma to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy