"O kurze, która opuściła podwórze" nie jest po prostu historią ekscentrycznej kury wychowującej kacze pisklę. To książka pełna miłości i nadziei opowieść o wolności i marzeniach, stawiająca pytania o to, kim jesteśmy, jaki jest cel naszego życia, wypełniona refleksjami. W książce mamy trzy rodzaje kur. Kury w kurniku, kury na podwórzu i Ipsak. Na świecie jest wiele stylów życia. Książka rodzi w czytelniku przemyślenia: Jak żyję? Jak chciałbym żyć? Jakie mam pragnienia? Czy mogę je spełniać? Czytelnik zaczyna myśleć o człowieku, co żyje jak kura w kurniku, o człowieku, co żyje jak kura na podwórzu, o człowieku, co żyje jak Ipsak...
Wydawnictwo: Kwiaty Orientu
Data wydania: 2012-02-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 210
Sądząc po okładce, tytule i opisie książka ta jest zwyczajną bajeczką dla dzieci (i też dla tej kategorii wiekowej jest przeznaczona). Jednak z punktu widzenia wartości jakie przekazuje zaliczyłabym ją bardziej jako książkę dla nastoletniej młodzieży.
Okazuje się, że nie jest to taka zwykła bajeczka (jak można - na pierwszy rzut oka - stwierdzić choćby bo niektórych zabawnych rysunkach na okładce i wewnątrz. Swoją drogą rysunki mają swój urok, i zasługują na plus (nie przeszkadza mi też fakt, iż niektóre są narysowane trochę niestaranną kreską).
Jakie są więc te wartości, które niesie ze sobą książka koreańskiego pisarza Kim Hwan-young'a? Otóż poruszono tutaj wiele tematów, między innymi odrzucenie i braku akceptacji przez środowisko, poczucie wyalienowania i niedopasowania do grupy, samotność, cierpienie, głód ale też zemsta.
Mamy tu tematy egzystencjalne: przemijanie, śmierć. Autor poprzez swoją książkę mówi nam też: czym jest nadzieja, miłość oraz odwaga i poświęcenie dla drugiej osoby.
Książka ta zawiera sporo symboli, które skłaniają czytelnika do refleksji. Czyta się ją szybko, co dodatkowo ułatwia duża czcionka. Natomiast wspomniane wcześniej barwne rysunki cieszą oko.
Oceniam jako dobrą i ze swojej strony polecam. Nie tylko dzieciom, bo dorośli też znajdą w niej coś dla siebie.
"Kudłata" Hwang Sun-mi Mama za nią nie przepadała, a rodzeństwo dokuczało jej i traktowało jak wyrzutka. Różniła się od swoich, jak brzydkie...