Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2013-03-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 560
"Czasem trzeba odpuścić" - czy będzie kontynuacja szwedzkiego dramatu o rodzinie na granicy rozpadu?
Wahałam się długo, jednak zdecydowałam się na ocenę 6 a nie 7. Ostrzyłam sobie zęby na "Dziewczynę", polowałam na nią (bo nakład dawno wyczerpany), cieszyłam się, kupując używkę po okazyjnej cenie. No i niestety oczekiwania były duże, a efekt mnie nieco rozczarował.
Z jednej strony bardzo doceniam i podoba mi się sama wizja Tajlandii przyszłości i w ogóle świata pozbawionego ropy naftowej, zniszczonego plagami, pozbawionego żywności, walczącego o dżule i kalorie - to jest świetne. Ale na tym tle historie kolejnych bohaterów wypadają jakoś tak blado. Trudno ich polubić, a trzeba lubić bohaterów choć trochę, by chętnie śledzić ich losy. Niechętnie śledziłam fragmenty poświęcone Hock Sengowi, wątek postaci, którą nawet polubiłam, zakończył się przedwcześnie i jakoś tak ogólnie czytało mi się dość opornie, niemiodnie. Najciekawsza w tym wszystkim wydała mi się tytułowa nakręcana dziewczyna, Emiko, nagięcie jej natury do granic, w ogóle motyw "nowego człowieka" zmodyfikowanego genetycznie i jego miejsca w świecie, ale co poradzić, gdy to akurat zostało potraktowane dość po macoszemu.
Podsumowując - dla fanów SF, dystopii, katastrof ekologicznych i historii z grubsza politycznych, "Nakręcana dziewczyna" będzie jak znalazł. Jeśli ktoś poszukuje opowieści bardziej wartkiej i wciągającej, z żywymi bohaterami i relacjami między nimi, powinien poszukać gdzie indziej.
Na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, gdzie cięte są na złom osadzone na piasku wielkie tankowce, nastoletni Nailer pracuje w lekkiej ekipie, wydobywającej...
Zdobywczyni HUGO, NEBULA, LOCUS, CAMPBELL, COMPTON CROOK NAJWIĘKSZE WYDARZENIE LITERACKIE OBECNEJ DEKADY 2000-2010 Nakręcana dziewczyna (The Windup Girl)...