Morderstwa s± jak g³upie ¿arty. Jednych ¶miesz±, innych prowokuj±.
Je¿eli wszystko wali ci siê na g³owê, to nie mo¿esz wybiec nago na ³±kê i krzyczeæ, ¿e chcesz siê na³ykaæ szczê¶cia. Kiedy jeste¶ w dupie, to po prostu jeste¶ w dupie i nie mo¿na z tego zrobiæ niczego wiêcej. Nawet je¶li usi±dziesz w pozycji kwiatu lotosu i zaczniesz jêczeæ do ksiê¿yca.
Nie ma nic gorszego dla kobiety w ci±¿y ni¿ seria nieszczê¶æ i pechowych dni, które kumuluj± siê irytuj±co i powoduj±, ¿e cz³owiek zaczyna w±tpiæ, czy jeszcze kiedykolwiek spotka go w ¿yciu co¶ dobrego.
(...) je¿eli cz³owiek oszukuje, zazwyczaj mówi znacznie wiêcej ni¿ zwykle, ubarwia swoje opisy, w ten sposób próbuj±c zag³uszyæ wyrzuty sumienia.
Ludzie nigdy nie zmieniaj± siê bez powodu. Przyzwyczajenia s± tak siln± natur± ludzk±, ¿e ich zmiana jest czêsto bardziej bolesna ni¿ usuniêcie ósemki. A skoro mimo wszystko niektórzy skacz± na g³êbok± wodê, oznacza to, ¿e w ich ¿yciu pojawi³o siê co¶ nowego i wa¿nego. Lub raczej kto¶.
Jezu, jak mi nie pasuj± te zmiany. Ja rozumiem, ¿e równouprawnienie i te¿ jestem za tym, ¿eby kobiety mia³y po równo z facetami, ale te niektóre nazwy to jest gwa³t na jêzyku. Lekarka czy nauczycielka, to ja rozumiem. Ale detektywka brzmi jako¶ ¶miesznie.
Czasami ludzie zaatakowani znienacka nie potrafi± k³amaæ, a po ich wahaniu widaæ, ¿e próbuj± siê jako¶ wykrêciæ.
(...) cz³owiek powinien byæ radosny tylko wtedy, kiedy naprawdê tak siê czuje i ma ku temu powody, a nie dlatego, ¿e coraz wiêcej dziwnych ludzi zmusza innych do afirmacji, wizualizacji szczê¶cia i wyobra¿ania sobie nie wiadomo czego.
(...) roztrz±sanie w³asnych k³opotów nigdy nie przynosi³o niczego dobrego poza wpêdzaniem siê w coraz wiêksze kompleksy i poczucie winy.
Ludzie zazwyczaj uwielbiaj± unikaæ odpowiedzialno¶ci. Bo zawsze ³atwiej jest siê wymkn±æ i kazaæ innym radziæ sobie z konsekwencjami.
Przyrody nic nie powstrzyma. Pory roku bêd± siê zmieniaæ, po lecie nadejdzie jesieñ, a potem wszystko przykryje bia³y puch. I kiedy wydawaæ by siê mog³o, ¿e ju¿ zawsze bêdzie zimno i ponuro, nagle spod ¶niegu przebije pierwszy krokus.To zawsze dawa³o nadziejê.
Mi³o¶æ potrafi³a w jednej chwili unie¶æ cz³owieka do nieba. I w jednej sekundzie zepchn±æ na ziemiê.
Cz³owiek tak naprawdê jest potwornym egoist± i akceptuje drugiego tylko wtedy, kiedy mu siê to op³aca.
Czasem lepiej nie mówiæ "nigdy". Bo nigdy nic nie wiadomo...
Ju¿ dawno nie pracowa³ z kim¶ tak dobrym, a jednocze¶nie na swój sposób odpychaj±cym. A jednak mia³ do niej jak±¶ s³abo¶æ. Kompletnie debilne i niewyt³umaczalne zjawisko.
Nie pasowa³a do tej miejscowo¶ci, by³a jak kolorowy ptak, który tam siê przypadkowo zapl±ta³. Podoba³a siê, ciekawi³a, fascynowa³a i to w³a¶nie mog³o j± zgubiæ.
Mówiæ o przyja¼ni jest ³atwo. Sama przyja¼ñ jest trudna.
Miêdzy mi³o¶ci± a ¶mierci± istnia³a bardzo cienka granica, zw³aszcza wtedy, gdy kto¶ te mi³o¶æ odrzuca³.
Podobno ró¿owy kolor wybieraj± ludzie silni, pewni siebie, tacy, którzy nie boj± siê ryzykowaæ. Powinni go natomiast unikaæ ci, którzy s± w s³abej formie psychicznej.
Morderstwa s± jak g³upie ¿arty. Jednych ¶miesz±, innych prowokuj±.
Ksi±¿ka: Piêtno
Tagi: morderstwo, ¿art, Prowokacja