Życie już takie jest - przynosi ciągłe zmiany. Ale nie wolno, nie wolno się bać kolejnych etapów.
Ludzie nigdy nie zmieniają się bez powodu. Przyzwyczajenia są tak silną naturą ludzką, że ich zmiana jest często bardziej bolesna niż usunięcie ósemki. A skoro mimo wszystko niektórzy skaczą na głęboką wodę, oznacza to, że w ich życiu pojawiło się coś nowego i ważnego. Lub raczej ktoś.
Jezu, jak mi nie pasują te zmiany. Ja rozumiem, że równouprawnienie i też jestem za tym, żeby kobiety miały po równo z facetami, ale te niektóre nazwy to jest gwałt na języku. Lekarka czy nauczycielka, to ja rozumiem. Ale detektywka brzmi jakoś śmiesznie.
Człowiek jest zawsze gotowy na zmiany, choć na początku upiera się, że nie jest. Początkowy lęk nie pozwala podążać nam za ryzykiem, które i tak kiedyś wyprzedzimy. Wszystkie uprzedzenia mieszkają w naszej głowie i to od niej powinnyśmy zaczynać wszelkie zmiany.
Jeszcze w 2019 było podobno normalnie - fajerwerki, imprezy plenerowe, bale w domach, domówki. Dowolna liczba ludzi, dowolna forma rozrywki. Od 2020 wszystko się zmieniło.
Życie to pasmo nieustających zmian.
Wiem, że tam jesteście. Czuję was. Wiem, że się boicie. Boicie się nas. Boicie się zmian. Nie znam przyszłości. Nie powiem wam, jak to się skończy. Ale powiem wam, jak się zacznie. Odłożę słuchawkę i pokażę ludziom to, co przed nimi ukrywaliście. Świat bez was. Świat niekontrolowany, bez granic i nakazów. Świat, w którym wszystko jest możliwe. Co się stanie potem, to już zależy od was.
Widziałaś kiedyś, żeby ktoś kompletnie się zmienił? Ale tak naprawdę kompletnie? Do tego stopnia, żeby zmieniła mu się nawet mimika twarzy? Bo to mu się właśnie przytrafiło.
Życie już takie jest - przynosi ciągłe zmiany. Ale nie wolno, nie wolno się bać kolejnych etapów.
Książka: Srebrny dzwoneczek
Tagi: życie, zmiany, rozwoj, dorastanie