"Dłoń dotykająca barku poślizgnęła się na czymś ciepłym i mokrym. Cadron znieruchomiał, potem runął na kolana, wsunął rękę pod szyję przyjaciela, drugą złapał pod kolana i stęknąwszy podźwignął przewalający...czytaj dalej
Jonathan Weather, znany pisarz fantastyki, ulega wypadkowi samochodowemu. Odzyskuje przytomność w świecie... jakby żywcem wyjętym z kart jego powieści. Na pozór! Magia w tym świecie jest jakaś dziwna, ani...czytaj dalej
Ile wart jest detektyw, który nad wschodnie chwyty przedkłada chwytanie za kieliszek z wymyślnym drinkiem? Ile wart jest stróż prawa polegający przede wszystkim na inteligencji naboju? Ile wart...czytaj dalej
Zbiór opowiadań...czytaj dalej
Grupa zwiedzających dostaje się do z dawna nie używanego schronu przeciwatomowego. Tam, korzystając z nowoczesnego jednak wyposażenia ogląda pierwszą transmisję przeprowadzoną na odległość wielu lat świetlnych...czytaj dalej
,,Podwójna śmierć" łączy w sobie cechy klasycznej prozy sensacyjnej i fantastycznonaukowej, tworząc w sumie rzadką na naszym rynku powieść sensacyjno-fantastyczną. Potoczysta i dowcipna stylistyka, a także...czytaj dalej
Zbiór opowiadań...czytaj dalej
Pierwszy zbiór opowiadań Eugeniusza Dębskiego. Zawiera opowiadania: 1. Fabrykant szczęścia, 2. Czarność, 3. Magnetofon, 4. Dzień Rozliczenia, 5. Chroniciel, 6. Broń obosieczna, 7. Pasożyt, 8. Much, 9. Rezydent...czytaj dalej
...moje życie przypomina jako żywo i jako zdechło tubkę pasty do zębów: najpierw gdzie nie naciśniesz, wypływa dobro, im bardziej zużyta, tym więcej trzeba się namęczyć, żeby uzyskać pożytek z tubki. I kiedy się wydaje, że tubka już jest do wyrzucenia - okazuje się, że w końcówce jest jeszcze od cholery pasty.
Jak się zwykły człowiek wyszczy w lesie, to mu wlepią mandat. A jak te gnoje budują nad jeziorem burdel na dwa tysiące metrów - to wszystko wporzo! Praktycznie zagarnęli całą wodę dla siebie, nikt pewnie nie dostanie tu zezwolenia na budowę czegokolwiek! Ani w lesie, ani tym bardziej na brzegu, czyli całe jeziorko sakralne się zrobiło, poświęcone, że tak powiem, relaksowi strudzonych pasterzy-pasibrzuchów i przestępczej wierchuszki.
Więcej