Dodany: 2006-05-12
Autor: kaj-kometaZ ostatniego swego safari - w roku 1953 - Ernest Hemingway wrócił pokiereszowany (uległ w czasie tej podróży do Afryki Wschodniej dwóm kol...czytaj dalej
Ta książka zajmuje w dorobku autora miejsce szczególne. Krytycy zastanawiali się już nad samym jej zaklasyfikowaniem. Wydawca przedstawił ją Czytelnikom jako powieść, choć w istocie składały się na nią...czytaj dalej
Wiosną roku 1925 w paryskim barze " Dingo" Ernest Hemingway poznał wytworną angielską arystokratkę, lady Duff Twysden, której przypominająca wyścigowy jacht sylwetka i krótka, zaczesana po chłopięcu...czytaj dalej
"Piąta kolumna" (tytułowe określenie spopularyzowane przez ten utwór i rozpowszechnione w trakcie drugiej wojny światowej przeszło do języka potocznego) jest jedyną, nigdy nie ponawianą próbą...czytaj dalej
Pierwsza wielka powieść Hemingwaya - i pierwszy jego ogromny sukces u czytelników. Autor ukończył ją we wrześniu roku 1928, będąc już uznanym nowelistą i poetą. Ale jeszcze przez kilkanaście miesięcy...czytaj dalej
W "Zielonych wzgórzach Afryki" wielki pisarz chciał opowiedzieć o kraju, który zafascynował go całkowicie, o przygodach łowieckich, o ludziach i zwierzętach - i przy tej okazji stworzył swój...czytaj dalej
To wczesny Hemingway. To trzecia, a ściślej rzecz biorąc czwarta jego książka. Debiutował przecież w roku 1923 tomikiem "Tree Stories and Ten Poems". (...) "Wiosenne potoki" są zaprzeczeniem kanonu Hemingwayowskiej...czytaj dalej
- Kot w deszczu- Coś się kończy- Trzydniowa zawierucha- Bardzo krótka historia- Powrót żołnierza- Pan i pani Elliot- Mój stary- Ojcowie i synowie- W innej krainie- Wzgórza jak białe...czytaj dalej
jak się nad tym zastanowić, to właściwie wszyscy najlepsi są weseli. Znacznie lepiej jest być wesołym, a poza tym to o czymś świadczy. To jest coś w rodzaju osiągnięcia nieśmiertelności za życia.
Ocean potrafi być okrutny. Jest dobry i bardzo piękny. Zawsze nazywał w myśli morze: la mant, bo tak nazywają je ludzie po hiszpańsku, gdy je kochają.
Więcej