Ostatnio widziany/a: 2013-02-12 18:26:20 Mężczyzna , 47 lat
Piach wdzierał się we wszystkie zakamarki tej podłej nory, która nie różniła się jednak od innych lepianek Judei. Jednak Aureliusz czuł się tam szczęśliwy ...
okruchy moich spojrzeń
dziś na słodko podane
z cukrem pudrem niepamięci
między palcami
na zaniedbanym niebie
bez przykrycia
zapisane ...
przechodziłem obok
o ogień poprosiłem
nie przestałaś palić
wpatrzona w tłum
grobowców las niemy
zdziwiona
własnym geniuszem okryta
kto umarł ?
słowo - odpowiedziałaś
No już tam biegnij
na tych nieprzypadkowych obcasach
bez wdzięku będą rozmowy
stylowym banałem zasnute
gdzieś przecież czułaś
że źle ...
zrobiłeś się niezdarny
dniu
przespałeś zdania
ludzi zamiotłeś pod powieki
na ustach skarga
popołudniowym listem
przepływasz
z wieczornym zakłopotaniem
powrócisz
To był dzień złych słów i soli na ustach. Wiatr wybijał z głowy ciepłe miejsca, a zima zapisywała kolejne strofy na zziębniętych wierszach. W barze roiło się ...
Nowy opowiadanie o tytule Aureliusz i Miriam:
Piach wdzierał się we wszystkie zakamarki tej podłej nory, która nie różniła się jednak od innych lepianek Judei. Jednak Aureliusz czuł się tam szczęśliwy ...