Ostatnio widziany/a: 2014-12-15 12:38:56 Mężczyzna , 31 lat
Cholera, już 05:00.. A miałem nie wracać późno i przede wszystkim miałem nie pić. Znowu to samo, a może nie? W sumie nie piłem ...
Poranek jak to poranek. Zwykły, nieznośny, ponury. Skutki wczorajszej imprezy dodatkowo potęgują niechęć wstania, lecz mimo tego nasz bohater podnosi się ...
Tomasz właśnie wszedł do domu. Coś od początku wzbudzało jego niepokój, ale nie potrafił zlokalizować jego źródła ...
Nowy opowiadanie o tytule Dwie perspektywy :
Cholera, już 05:00.. A miałem nie wracać późno i przede wszystkim miałem nie pić. Znowu to samo, a może nie? W sumie nie piłem ...