Wacław Błażejewski zawsze żył na przekór trudnościom, których doświadczał od dzieciństwa. Na przekór biedzie rodzinnego domu. Ciężkiej chorobie (Heinego-Medina). Warunkom obu wojen. Miał dwie pasje: harcerstwo oraz historię (szczególnie Warszawy). Ta pierwsza wyjątkowo na niego wpłynęła. Przechodził kolejne stopnie wtajemniczenia w harcerstwie. Pisał książki. Służył młodym ludziom. Podczas lektury poznajemy zarówno jego życiorys, jak i losy organizacji. Całość uzupełniają liczne materiały źródłowe. Dokumenty, fotografie pamiątek, okładki książek. Wszystkie są prawdziwymi (czarno-)białymi krukami.
Niektóre fragmenty są dość sztywne, ale na szczęście należą one do mniejszości. Wiele jest pasji, która ożywiała życie naszego bohatera. Widać od razu, że autor darzy go sympatią. Lekturę podsumuję w dwóch krótkich słowach: Czuwaj! Czytaj!
dr Kalina Beluch
Bohater niniejszej książki Ignacy Płonka swoje życie poświęcił wychowaniu i nauczaniu kolejnych młodych pokoleń Polaków. Wykorzystując metodykę...