Recenzja książki: Zimowy monarcha

Recenzuje: Faledor

Kiedy słyszymy o królu Arturze, pojawiają się najczęściej skojarzenia z rycerzami Okrągłego Stołu, Camelotem i Świętym Graalem. Choć tę opowieść zna chyba każdy, jest to jednak tylko legenda oparta na pewnych, raczej skąpych przesłankach. Wiadomo, że w na początku VI wieku wielu chłopcom nadano imię Artur, być może na cześć sławnego bohatera, a najstarsza wzmianka o Arturze, która została zawarta w poemacie opiewającym bitwę Brytów z Saksonami być może została dodana do tekstu w późniejszych czasach. Dopiero w XII wieku opowieści o Królu Arturze zaczęły być bardzo popularne, a prototyp znanej nam legendy, w której pojawia się Święty Graal został napisany aż w XV wieku.

 

Choć na temat samego Artura danych historycznych jest niewiele, to wiadomo z zapisów historycznych, jak wyglądała Brytania w V i VI wieku. Bernard Cornwell, ceniony twórca thrillerów i powieści historycznych, wykorzystał tę wiedzę do stworzenia swojej historii o tym mitycznym władcy. Tak powstała trylogia arturiańska, której pierwszą częścią jest Zimowy monarcha. Przyznaję, że wizja autora jest bardzo wiarygodna, a swoją fantazję z faktami historycznymi miesza on w taki sposób, że otrzymujemy bardzo wiarygodną i realną opowieść.

 

Narratorem książki jest Derfel, saksoński dzieciak przygarnięty przez Merlina. Derfel przeżył wrzucenie do ofiarnego wilczego dołu, co stanowić miało dowód na to, że jest pod szczególną opieką Bela, jednego z ważniejszych bóstw. Chłopiec wraz z innymi dziećmi wybranymi przez Merlina mieszka w Tor, dworze należącym do tego osławionego druida i czarownika. Przyjaźni się z Nimue, która również za sprawą bogów ocalała z rozbitego statku. Brytanią rządzi wówczas król Uther, który jest jednak stary i schorowany.  Zniedołężniały władca pragnie, aby po jego śmierci tron objął jego wnuk Mordred. Problem w tym, że Mordred jest kalekim, niespełna rocznym dzieckiem, a do władania krajem potrzeba mocnej ręki. Jak łatwo przewidzieć, po śmierci Uthera kraj pogrąża się w chaosie, a na życie Mordreda nastaje jeden z wodzów. Wtedy pojawia się właśnie Artur.

 

Artur jest nieślubnym dzieckiem króla Uthera, dlatego nie ma prawa do tronu. Sam Uther mówi o nim pogardliwie: Artur ap Neb – czyli Artur Nikt. Bękart podejmuje się jednak bronić Mordreda i zjednoczyć Brytanię, aby uczynić ją silną i niezdobytą dla żądnych złota, ziem i plonów Saksonów, Franków i Irlandczyków.

 

Artur, jakiego przedstawia czytelnikom Cornwell, od pierwszego kontaktu wzbudza zaufanie i emanuje życzliwością. Nie był szczególnie przystojny, ale nie przeszkadzało to kobietom, które go uwielbiały. Bardzo dbał o stan swojego uzębienia i zbroi, a w jego towarzystwie ludzie stawali się bardziej pogodni i pełni optymizmu. Był również człowiekiem odważnym, o nieugiętej woli i stalowej determinacji, co uczyniło go świetnym żołnierzem i dowódcą. Miał oczywiście i wady, ale nikły one w konfrontacji z jego szlachetnymi czynami i wizerunkiem, który w oczach zwykłych ludzi czynił go niemal boskim.

 

Zimowy monarcha jest powieścią napisaną językiem bardzo przystępnym, z dużą dbałością o szczegóły i ciekawymi opisami. Dlatego, pomimo sporej objętości, czyta się tę książkę niemal jednym tchem. Akcja toczy się wartko i często zaskakuje swoimi zwrotami, zatem nie ma mowy o nudzie podczas lektury. Różnorodni bohaterowie i ich niejednoznaczne charaktery czynią fabułę bardzo realistyczną. Czytelnik dowie się dzięki powieści, jak wyglądały broń, ubranie i mieszkanie ówczesnych ludzi. Opisane są też sposoby walki, budowania miast a także tradycje i wierzenia Brytów.

 

Nie można nie wspomnieć o dobrze zaprojektowanej okładce, która wprost przyciąga swoją delikatnością, a jednocześnie tajemniczością. Zresztą cała trylogia została znakomicie opublikowana nakładem wydawnictwa Erica. 

 

Podsumowując: Zimowy monarcha to opowieść o wierności i przyjaźni, dla której można poświęcić życie oraz o miłości, która może rozpętać wojnę. To książka o końcu panowania rzymskiego i trudnych początkach chrześcijaństwa w Brytanii. To książka o bohaterze, który był tak naprawdę zwykłym człowiekiem.

Kup książkę Zimowy monarcha

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zimowy monarcha
Książka
Zimowy monarcha
Bernard Cornwell
Inne książki autora
Śmierć królów
Bernard Cornwell0
Okładka ksiązki - Śmierć królów

Szósty tom bestsellerowej serii Bernarda Cornwella o losach bohaterskiego Uhtreda z Bebbanburga. Na jej podstawie BBC realizuje serial "Upadek królestwa"...

Wojny wikingów (Tom 5). Płonące ziemie
Bernard Cornwell0
Okładka ksiązki - Wojny wikingów (Tom 5). Płonące ziemie

Rok 892. Na granicach Wessexu gromadzą się kolejni wrogowie zza morza. Król Alfred, dotychczas potrafiący bronić Kraju Zachodnich Sasów przed...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy