Sprawne poruszanie się w świecie większych i mniejszych pieniędzy wydaje się w dzisiejszych czasach umiejętnością konieczną do normalnego funkcjonowania. W tajniki finansów w przystępny sposób wprowadzają najmłodszych czytelników pisarz Grzegorz Kasdepke, ilustrator Daniel de Latour oraz ekonomista Ryszard Petru, a czynią to za sprawą książki Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela. 50 opowiastek z ekonomią w tle (plus jedna), która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Literatura.
Kredyt, cło i depozyt, karty i gotówka, barter i aukcja, rating, akcyza i raty, eksport i import, dumping, saldo i umowa, fundusze, banki i parabanki – to tylko niektóre przedziwne stwory zamieszkujące krainę portfela. To także pojęcia ekonomiczne, których znajomość konieczna jest, by na naszym koncie nie pojawił się deficyt, byśmy nie popadli w długi, by w naszym portfelu nie pojawiło się manko i byśmy nie musieli ogłosić bankructwa. Ponad 50 specjalistycznych terminów związanych z finansami, ponad 50 definicji przygotowanych przez znawcę tej materii. Na szczęście dalekie są one od tekstów słownikowych, kompletnie niezrozumiałych dla dzieci. Proste słownictwo, jasne przykłady z codziennego życia – wszystko to sprawia, że po lekturze młodzi czytelnicy bez trudu odróżnią podaż od popytu i spekulację od inwestycji.
Jednak Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela to nie tylko pojęcia, definicje i przykłady czy komentarze z dziedziny ekonomii przygotowane przez Ryszarda Petru. To także – a raczej: przede wszystkim – opowiadania niezawodnego Grzegorza Kasdepke. Opowiadania tematycznie powiązane z omawianymi pojęciami, czasem jeszcze lepiej oddające ich znaczenie, czasem po prostu lekkie, dowcipne, autentycznie zabawne, miejscami – mocno absurdalne. Składają się one na większą historię – o powstawaniu Ogrodu Dziwnych Stworów i funkcjonowaniu prawdziwego ekonomicznego cyrku. Na przykładzie perypetii bohaterów – Pana Rysia, Dozorcy, Biletera i Praktykantki – czytelnicy odkrywają, że z pozoru abstrakcyjne pojęcia i zjawiska ekonomiczne zaskakująco mocno wpływają na codzienne życie ludzi i funkcjonowanie firm (nawet tak niezwykłych, jak Ogród Dziwnych Stworów). Lektura tych opowieści to po prostu czysta przyjemność i świetna rozrywka.
Opowiadaniom towarzyszą wspaniałe ilustracje Daniela de Latoura, inspirowane cechami charakterystycznymi przypisywanymi rozmaitym pojęciom ekonomicznym. Popyt i podaż to w ujęciu ilustratora niesforne bliźniaki, hipoteka – choć ciężka i niewesoła – nie jest taka straszna, żarłoczne podatki nie przerażają, zaś zysk… zysk, tak jak w rzeczywistości, po prostu chce się przytulić. Dzięki ilustracjom Daniela de Latoura trudne terminy przeistaczają się w baśniowe stwory, które każdy pragnie poznać.
Wszystkie rysunki są barwne, zabawne, duże, umieszczone niemal na każdej stronie. Wraz z eleganckim papierem sprawiają, że wertowanie Zaskórniaków… to czysta przyjemność. Twarda oprawa zaś sprawia, że nie ma obaw o szybkie zniszczenie publikacji.
Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela to więc fantastyczna wyprawa do świata finansów, który okazuje się baśniową krainą, wartą lepszego poznania. Po lekturze książki Grzegorza Kasdepke, Daniela de Latoura i Ryszarda Petru zarówno młodsi, jak i starsi czytelnicy przekonają się, że ekonomia jest ważna, ale dziecinnie prosta. A czytanie o niej może być świetną zabawą.
,,Co to znaczy..." i ,,Powrót Bartusia" razem! Co to znaczy ,,czuć do kogoś miętę" czy ,,mieć kiełbie we łbie"? ,,Ta książka tłumaczy znaczenie...
Bywają czasem dni, kiedy atmosfera w przedszkolu trochę się psuje... Na szczęście dzieci mają panią Miłkę. Ona potrafi dać sobie radę ze wszystkim - ułagodzi...