O miłości, ale też o podejmowaniu trudnych decyzji opowiada kolejna książka Jojo Moyes Zakazany owoc. Autorka bestsellera Zanim się pojawiłeś stara się odnaleźć odpowiedź na pytanie, czy w miłości istnieją jakieś ograniczenia.
Merham od zawsze było spokojną mieściną. Malownicze miasteczko położone nad brzegiem morza przez lata pozostawało ostoją dla ludzi, którzy pragnęli spokoju. Jednak nie wszystkim się to podobało.
Celia, ukochana córka poważanego doktora Holdena, nie może znieść nudy, która panuje w rodzinnym miasteczku. Pomimo rozrywek, które zapewniają jej rodzice oraz przyjaciółka – Lottie – dziewczyna nie może znieść kolejnego lata w Merham. Wszystko zmienia się, kiedy do opuszczonej willi wprowadzają się nowi mieszkańcy.
Szybko okazuje się, że nowi lokatorzy „domu aktorki” nie pasują do reszty społeczności Merham. Tymczasem w domku nad klifem zaczynają urządzać się dwie artystki, Frances i Adeline. Ku niezadowoleniu pani Holden, Celia oraz Lottie spędzają coraz więcej czasu z mieszkającymi ze sobą… przyjaciółkami.
Po wielu latach do Merham przyjeżdża Daisy – młoda projektantka wnętrz, która zmaga się z problemami w życiu osobistym. Na zlecenie nowego właściciela budynku Daisy ma przerobić dawny „dom aktorki” na hotel. Nie spodziewa się jednak, że remont wzbudzi protesty sąsiadów. Wraz z kolejnymi dniami spędzonymi w mieście kobieta poznaje sekrety związane z domem.
Jojo Moyes to autorka, która znana jest z pisania o miłości. Jak przekonują się czytelnicy książki Zakazany owoc, pisarka zdaje sobie sprawę także z tego, że miłość niejedno ma imię.
W swojej nowej książce autorka pokazuje miłość z różnych perspektyw. Moyes mówi o tym, że prawdziwej miłości nie można zaplanować. Wręcz przeciwnie, rzadko mamy wpływ na to, kogo kochamy. Mamy jednak wpływ na to, czy zdecydujemy się zaufać miłości, czy może poddamy się oczekiwaniom innych.
Jojo Moyes udowadnia, że presja społeczna oraz ocenianie innych na podstawie stereotypów i przyjętych wzorców może prowadzić do osobistych dramatów. Na przykładzie bohaterek swojej powieści autorka opisuje trudności, jakie spotykają osoby, które nie potrafią dostosować się do norm i schematów.
Jojo Moyes w Zakazanym owocu w sposób zawoalowany dotyka tematu relacji nieheteronormatywnej. Autorka podkreśla, jak długą drogę musiała przejść społeczność LGBT+, by móc nieskrępowanie kochać. Z drugiej strony książka Moyes udowadnia, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w temacie tolerancji.
Nowa książka Jojo Moyes to propozycja także dla tych czytelników, którzy poszukują prozy utrzymanej w klimacie lat czterdziestych XX wieku. Większa część akcji skupia się bowiem na wydarzeniach z przeszłości Merham i to właśnie w tych czasach Moyes osadza historię Celii, Lottie, Frances oraz Adeline. Współczesna opowieść o losach dekoratorki Daisy staje się jedynie przerywnikiem, wątkiem pobocznym.
Rozpiętość czasowa ma jednak nie tylko znaczenie dla czytelników, ale także i bohaterów. Jojo Moyes udowadnia bowiem, jaki wpływ na współczesność ma historia. Okazuje się, że do ruszenia naprzód konieczne jest poznanie przeszłości i pogodzenie się z nią.
Zakazany owoc to ciekawie skonstruowana opowieść o kobietach – niezwykle różnych, które jednak starają się iść przez życie własnymi ścieżkami. Moyes analizuje problemy, z którymi jej bohaterki muszą się mierzyć. Dzięki temu Zakazany owoc nie jest jedynie wakacyjną historią miłosną, ale naprawdę interesującą, rozbudowaną powieścią obyczajową.
Ellie, młoda dziennikarka, natrafia na ślad romansu sprzed lat. Po wielkiej miłości, która połączyła młodą mężatkę Jennifer i Anthony’ego...
Mike Dormer wyjeżdża z Londynu do małego nadmorskiego miasteczka w Australii, by nadzorować budowę ekskluzywnego hotelu. Spodziewa się, że będzie to rutynowe...