Recenzja książki: Wysłannik śmierci

Recenzuje: Mirosław Kalinowski

W pracy policjanta czasem trudno zachować zimną krew. Zwłaszcza gdy sprawa, nad którą się pracuje, okazuje się pośrednio dotyczyć prywatnych dramatów śledczego. W takiej sytuacji swojego głównego bohatera, Bernarda Granderę, stawia w powieści Wysłannik śmierci Mariusz Leszczyński.

recenzja Wysłannik śmierci

Kiedy policja odkrywa w Wiśle zwłoki młodej kobiety, przybyli na miejscu śledczy. Od razu pewni są, że trafiła im się sprawa niełatwa. Nic więc dziwnego, że wkrótce o pomoc poproszony zostaje doświadczony komisarz Grandera. Problem w tym, że policjant wciąż nie pogodził się z utratą córki, która zaginęła przed rokiem.

Powrót do pracy nie jest łatwy, jednak wraz z rozwojem śledztwa Grandera coraz bardziej angażuje się w sprawę. Wkrótce zaś komisarz zaczyna łączyć wątki swojego nowego śledztwa z zaginięciem córeczki. Osobista motywacja napędza Granderę, jednak czy nie zaszkodzi obu tym sprawom?

W powieści Wysłannik śmierci przedstawiona zostaje zawiła sprawa kryminalna, w której brak czarno-białych bohaterów.Nie ma w niej postaci jednoznacznie dobrych i złych, autor za sprawą fabuły swojej powieści podkreśla, że  w każdym człowieku drzemie cząstka zła. Od nas zależy zaś, czy będziemy w stanie nad nią zapanować.

Leszczyński, tworząc swojego głównego bohatera, korzysta z wielu klisz znanych z prozy gatunkowej. Choć więc Bernard Grandera jest doświadczonym śledczym, to jednocześnie zmaga się z własnymi demonami w postaci uzależnienia, problemów z agresją, ale także nieciekawą przeszłością rodzinną.

Wątek rodzinny przywołuję zresztą nie bez przyczyny – Leszczyński w swojej powieści szeroko zarysowuje relacje rodzinne głównego bohatera, co w powieściach kryminalnych nie zdarza się często. Autor tworzy skrajny obraz rodziny, dla której litera prawa, paradoksalnie, zdaje się nie mieć żadnego znaczenia.

Leszczyński stosuje metodę zaciemniania fabuły poprzez nagromadzanie kolejnych szokujących zwrotów akcji – zbrodni i odkryć śledczych, ale także podsuwania kolejnych informacji o Granderze. W efekcie intryga Wysłannika śmierci okazuje się bardzo złożona.

Autor powieści nie stroni od brutalności. Drastyczne i szczegółowe opisy zbrodni mogą z pełną mocą zadziałać na bardziej wrażliwych czytelników.

Powieść Mariusza Leszczyńskiego łączy elementy klasycznego kryminału, powieści sensacyjnej oraz thrillera. Obok szokujących wątków, autor skupia się także na warstwie psychologicznej bohaterów.

Tagi: kryminał sensacja

Kup książkę Wysłannik śmierci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wysłannik śmierci
Książka
Wysłannik śmierci
Mariusz Leszczyński
Inne książki autora
Bez litości i przebaczenia
Mariusz Leszczyński0
Okładka ksiązki - Bez litości i przebaczenia

Seria brutalnych zabójstw kobiet zdaje się nie mieć końca. Prowadzone przez detektywa Cane'a śledztwo utknęło w martwym punkcie, a ofiar wciąż przybywa...

Oblicze zła
Mariusz Leszczyński 0
Okładka ksiązki - Oblicze zła

Brutalna zbrodnia, seria morderstw, obsesja zemsty i niewyjaśniona sprawa Kata. Kiedy Tomasz Sadowski pojawia się w życiu Anny Klimczak, jest już za późno...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy