Recenzja książki: Wiggott przedstawia Fantastyczny Woskowy Świat. Upiorny pociąg

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Czy to, co straszne, może fascynować i bawić? Owszem, może. Wystarczy spojrzeć na fenomen święta Halloween czy popularność gabinetów strachu w wesołych miasteczkach. I taka właśnie jest – po części halloweenowa, po części groteskowa – książka Terry’ego Deary’ego Wiggot przedstawia Fantastyczny Woskowy Świat. Upiorny Pociąg.

Chłopiec, sierota, uczeń Szkoły Przestępczości, otrzymuje tajne zadanie. Musi wykraść supernowoczeny telefon z firmy Arfura Loafa i dostarczyć go tajemniczemu doktorowi Wiggotowi. I o ile samo wykradzenie komórki idzie jak z płatka, o tyle dostarczenie go Wiggotowi okazuje się już zadaniem niezwykle skomplikowanym. Gabinet Wiggota mieści się bowiem za jedną z woskowych ekspozycji w stworzonym przez doktora „Fantastycznym Woskowym Świecie”. Ścigany przez policję Chłopiec dociera do budynku, w którym mieści się woskowy świat, wsiada w wagonik, który ma doprowadzić go do celu, ale gdy wysiada przy pierwszej woskowej scenie, wnika w przedstawioną historię, a postaci niespodziewanie ożywają…

Upiorny pociąg to widowiskowa opowieść przepełniona czarnym humorem. Tutaj wielkie morskie potyczki kontrastują z pantalonami na guziki wypełnionymi mąką, a mroczna Tower rozbłyskuje cwanym geniuszem bohaterów, gdy na łożu tortur zamiast ofiary znajdzie się kat. Książka Terry’ego Deary’ego to zbiór kolejnych emocjonujących scen, które rozgrywają się w najbardziej mrocznych i plugawych momentach historii czy literatury. Są zatem londyńscy sprzedawcy zwłok, są najazdy wikingów, jest świat inspirowany losami Olivera Twista.

Jednak obok tego mroku, obok biedy, strachu i nędzy, pojawia się zabawa słowem, mistrzowskie dwuznaczności, cięte riposty i świetne porównania. Lekka warstwa językowa i czarny humor łagodzą upiorną atmosferę powieści. I choć wydaje się to absurdalne, podczas lektury można się szczerze roześmiać. I to nie raz!

Wsiadając wraz z Chłopcem do tytułowego Upiornego pociągu mamy wrażenie, jakbyśmy przenieśli się do starannie przygotowanego gabinetu strachów w lunaparku. Prezentowane sceny, gdzie w rolach głównych występują koszmarne woskowe postaci jeżą włosy na głowie. Nietrudno dojść do wniosku, że doktor Wiggot to prawdziwy entuzjasta makabry.

Innym zaskakującym połączeniem, jakie wykorzystano w powieści, jest zestawienie nowoczesności – smartfona najnowszej generacji zasilanego ludzkim mózgiem – z woskowymi scenami sprzed kilkuset lat. Chłopiec, mały obdartus, przemyka ulicami siedemnastowiecznego Londynu z najdroższym telefonem w kieszeni. 

Oczywiście, jeśli zagłębić się mocniej w opowieść, Upiorny pociąg to historia o odwadze i przyjaźni, która może narodzić się w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach. Książka Terry’ego Deary’ego to bardzo wciągająca i spektakularna jeśli chodzi o estetykę oraz tło opisywanych wydarzeń opowieść. To publikacja, której ekranizację z przyjemnością zobaczyłoby się w kinie. Oczywiście w gwiazdorskiej obsadzie.

Tagi: dla dzieci horror

Kup książkę Wiggott przedstawia Fantastyczny Woskowy Świat. Upiorny pociąg

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wiggott przedstawia Fantastyczny Woskowy Świat. Upiorny pociąg
Autor
Inne książki autora
Krwawi władcy i wredne królowe
Terry Deary0
Okładka ksiązki - Krwawi władcy i wredne królowe

Żaden kraj nie miał tylu krwawych władców i wrednych królowych, co stara, dobra Anglia.Od Wilhelma Zdobywcy po Elżbietę II, na angielskim...

Wredna wiktoriańska Anglia
Terry Deary0
Okładka ksiązki - Wredna wiktoriańska Anglia

Książka "Wredna wiktoriańska Anglia" wprowadzi cię w najciemniejsze sekrety epoki, zamykającej się w jednym długim panowaniu królowej Wiktorii....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy