Recenzja książki: Wieloświaty. Część 1. Rodzinne tajemnice

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Dziewięcioletni Adaś Malinowski porusza się na wózku inwalidzkim. Na co dzień bywa odrzucany przez rówieśników, którym trudno zaakceptować jego kalectwo. Chłopiec przenosi się więc w magiczny sposób do równoległej rzeczywistości na planecie Aimeiz. Zdawać by się mogło, że na tajemniczej planecie, której nazwa jest palindromem słowa „Ziemia", wszystko będzie odwrócone. I poniekąd tak jest – Adaś na Aimeizie jest w pełni sprawny. Co więcej – musi stoczyć walkę z prehistorycznymi gadami.

 

W rzeczywistości życie chłopca wydaje się pasmem udręk. W szkole stale mu ktoś dokucza, wytykając kalectwo, nazywając Nieważnym. Tylko momenty nagłego przeniesienia na równoległą planetę stają się chwilami radości. Na Ziemi chłopiec nie może ruszyć nawet palcem, a tam – biega boso po plaży. Jego przenosiny przywodzą na myśl wirtualną rzeczywistość, w którą chętnie zagłębiają się młodzi ludzie, by uciec od prawdy o rzeczywistym świecie. Ale czy ucieczka może być rozwiązaniem? Dlaczego nasz świat nie może być na tyle dobry, by nie trzeba było z niego uciekać do tego „odwróconego”? W tamtym świecie, będącym swoistym odbiciem naszego, występują ci sami bohaterowie, ale odmienieni, mówiący innymi językami, jakby lepsi, mądrzejsi. To miejsce można pokochać - szczególnie, że na każdym niemal kroku czai się przygoda. Wyczuć można wyraźne wpływy twórczości Jeanne K. Rowling, tajemnicze nazwy i dziwne, magiczne przedmioty występują tu powszechnie. Wieloświaty to swoiste połączenie science fiction i fantasy. Jest nauka, są fantastyczne zwierzęta i cudowne moce. Nie wiadomo jednak - przynajmniej na razie - dokąd właściwie Małgorzata Górna w swoim cyklu zmierza.

 

Pomysł na tę opowieść jest naprawdę udany, pewne problemy sprawiać mogą przede wszystkim szczegóły. Częste skoki w czasoprzestrzeni i wielotorowość narracji mogą w przypadku młodszych czytelników wywołać poczucie zagubienia. Mamy tu elementy naukowego żargonu, miejscami mało zrozumiałe także dla dorosłych. Atutem opowieści są z kolei liczne, modne ostatnio motywy, obecne w powieściach dla nastoletnich czytelników. Z pewnością Wieloświaty... to lektura przykuwająca uwagę i atrakcyjna. Po dopracowaniu szczegółów kolejne tomy cyklu z pewnością cieszyć się będą zasłużoną popularnością wśród czytelników.  

Kup książkę Wieloświaty. Część 1. Rodzinne tajemnice

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wieloświaty. Część 1. Rodzinne tajemnice
Książka
Inne książki autora
Wieloświaty. Część 2. Gra o przyjaźń
Małgorzata Górna0
Okładka ksiązki - Wieloświaty. Część 2. Gra o przyjaźń

Adaś niedługo zabawił w rodzinnym domu na Ziemi. Aimeiz znów przyciągnęła go do siebie. Całe szczęście, bo jego tamtejsi przyjaciele mają nowe problemy...

Nie ma jak w przedszkolu
Małgorzata Górna0
Okładka ksiązki - Nie ma jak w przedszkolu

Jacek już nie może się doczekać pierwszego dnia w przedszkolu. To zupełnie nowe miejsce, pełne uśmiechniętych dzieciaków, w którym panują...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy