Recenzja książki: W mojej rodzinie każdy kogoś zabił

Recenzuje: truskawka2

Ernest Cunningham, autor poradników dla początkujących twórców powieści kryminalnych, dorastał w specyficznej rodzinie. Każdy z jej członków ma, w różnych okolicznościach, co najmniej jedno życie na sumieniu. Do zabójców, przypadkowych lub świadomych, należą jego: biologiczni rodzice, brat, ojczym, przybrana siostra, ciocia, wujek, szwagierka, a nawet żona. Makabryczne, prawda? Nie jest to może rodzina Addamsów, ale też upiorna. Relacje między jej członkami pozostawiaja wiele do życzenia. Niestety wszyscy muszą się stawić na uroczystym zjeździe rodzinnym w górach, w jednym z narciarskich kurortów. Czy zebrani się wzajemnie ... nie pozabijaja? To nie jedyna zagadka. Niedaleko od ośrodka, w którymzatrzymała się upiorna rodzinka, jakiś turysta znalazł zwłoki mężczyzny i zaalarmował policję. Czy był przypadkową ofiara, czy ktoś z rodziny maczał w tym palce?

Po przeczytaniu książki mam mieszane uczucia. Pomysł wyjściowy był świetny. Mógł być zapowiedzią zabójczo zabawnej opowieści. Jednak potencjał nie został w pełni wykorzystany. Styl jest dość drętwy, niektóre wstawki i dłużyzny mocno irytują. Owszem, nie jest to zła książka, ale raczej przeciętna. Nie ma wprawdzie niewypału, ale do fajerwerków też daleko.

dr Kalina Beluch

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

Kup książkę W mojej rodzinie każdy kogoś zabił

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Książka
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy