Recenzja książki: Uchodźcy

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Współczesne czasy pokazują, jak bardzo problem uchodźstwa jest aktualny. Pobudzająca do refleksji treść malarskiej opowieści dla dzieci stawia Uchodźców na liście pozycji bardzo potrzebnych.

Pouczającą podróż przez czasy, miejsca oraz koleje ludzkiego losu rozpoczyna czytelnik w starożytnym Egipcie, skąd uboga rodzina ucieka przed głodem i suszą. Gdzie ma się udać? Jak zostanie przyjęta przez mieszkańców Bagdadu? Obawy ubogiej rodziny – co pokazuje lektura – wcale nie były płonne: miejscowa ludność, czując niepewność wobec nowoprzybyłych, przypatruje im się z rezerwą. Czyżby się ich bali? Albo nienawidzili? Tymczasem i Bagdad musiała opuścić rodzina, uciekająca przed wojną oraz zniszczeniem. Uchodźcy opuszczają także Konstantynopol, małe miasteczko w Europie, kraj na wyspie… Ponieważ ucieczka przed biedą, głodem czy bezrobociem to niekończące się pasmo niepewności oraz udręk ludzi wszystkich czasów i narodów, treść książki nie pozostawia złudzeń: tak było, jest i będzie… Ale czy na pewno tak być musi?

Narracja Ilana Brenmana przygotowana została nie tylko z myślą o przedszkolakach (inspiracja dla rodziców do rozmów z dziećmi): wynikający z lektury morał – wzajemne porozumienie bez względu na narodowość, kolor skóry czy język – to cechy charakteryzujące „kraj wolności”, kraj, w którym ludzie – żyjący w miejscu prawdziwym lub wymyślonym, niezależnie od usytuowania go na mapie świata – zdolni są pocieszać smutnych, zapewnić pomoc potrzebującym, dzielić się nadzieją z innymi. Na żadnym etapie tej historii nie brakuje pewności, że ten, kto pragnie pomóc – sposób znajdzie (jak dzieci, kierujące się w swojej szczerości sercem), czego odzwierciedleniem jest zawieszone na szyi uciekinierów strusie pióro (powód takiego właśnie wyboru podany został w zamieszczonej na końcu książki notce Dlaczego nasza historia zaczyna się w starożytnym Egipcie?). Barwne ilustracje (na miarę malarskich mistrzów) autorstwa Guilherme’a Karstena znakomicie uzupełniają treść. Duży format książki, twarda okładka oraz korzystna ilość tekstu w odniesieniu do obrazu ułatwiają zrozumienie i zapamiętanie.

Mądrej publikacji Wydawnictwa Muchomor z przeplatającą się wzajemnie przeszłością i teraźniejszością oraz nadzieją na przyszłość koniecznie trzeba poświęcić uwagę.

Tagi: dla dzieci uchodźcy