Recenzja książki: Tristan 1946

Recenzuje: julitalatka

Retellingi  cieszą się obecnie  dużą popularnością. Swego czasu głośno było o „Kirke”czy o „Pieśni o Achillesie” Madeline Miller, nie są jednak nowością literacką. Mitologia nie tylko grecka, rzymska  ale i celtycka, skandynawska, jest źródłem wielu niezwykłych historii, które inspirują do opowiedzenia ich na nowo. I taką realizacją jest wspaniale wydana w kolekcji Marginesy Klasycznie, powieść Marii Kuncewiczowej „Tristan1946”.

 

Tytuł zdradza nam inspirację autorki celtycką legendą o Tristanie i Izoldzie, połączonych płomiennym uczuciem  wywołanym przez wypicie magicznego napoju przeznaczonego dla Złotowłosej i króla Marka. Kuncewiczowa prezentuje nam Tristana przez pryzmat jego wojennych doświadczeń, umiejscawiając akcję tuż po zakończeniu wojny. Michał zmagający się z wojenną traumą , próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości w Londynie. Jest samotny i zagubiony, pomimo że ma tu matkę, z którą nie widział się przez cały czas okupacji spędzonej przez niego w Polsce.  To trudna więź, nadwerężona przez wzajemne pretensje i niewypowiedziane lęki. Izoldę autorka zobaczyła w młodej irlandzce, Kathleen, której Michał pomaga zdobyć posadę u dobrze sytuowanego, choć starszego wiekiem profesora Bradleya. Dziewczyna wychodzi za niego za mąż. Mamy więc  i króla Marka. Miłosny napój łączący Tristana i Izoldę?  Tym razem jego rolę pełni muzyka - wysłuchana wspólnie symfonia Cesara Franca, będąca katalizatorem zakazanej miłości. Czy losy tej miłości potoczą się jak w legendzie? Może nie będę tego zdradzać. Przeczytajcie sami.

 

Tristan 1946 to nawiązanie do legendy o miłości, jednakże pozbawione infantylności i ckliwości. Bohaterowie dotknięci doświadczeniem wojny ( zwłaszcza Tristan- Michał) są emocjonalnie rozbici, nie potrafią odnaleźć się w nowej powojennej rzeczywistości. Miłość na tym tle zyskuje jeszcze więcej tragizmu. Jest skomplikowana, trudna, chwilami wyniszczająca. Kuncewiczowa jest doskonałą obserwatorką ludzkich zachowań, kreuje bohaterów złożonych psychologicznie, żywych, niejednoznacznych.  To naprawdę świetna, głęboka powieść psychologiczna i wspaniała realizacja ponadczasowego mitu.

Tagi: Proza literacka Klasyka prozy literackiej

Kup książkę Tristan 1946

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tristan 1946
Książka
Tristan 1946
Maria Kuncewiczowa
Inne książki autora
Cudzoziemka
Maria Kuncewiczowa0
Okładka ksiązki - Cudzoziemka

Niezwykły, głęboki, poruszający portret psychologiczny kobiety niespełnionej, zawiedzionej i nieszczęśliwej. Historia pięknej i utalentowanej Róży, której...

Tristan 1946. Książka audio
Maria Kuncewiczowa 0
Okładka ksiązki - Tristan 1946. Książka audio

Najsłynniejsza historia miłosna naszego kręgu kulturowego, wpisana w realia powojennej Anglii. Tristan lat czterdziestych, naznaczony koszmarem okupacji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy