Życie składa się z marzeń i planów. Nie zawsze wszystko dzieje się po naszej myśli, ale z odrobiną determinacji i wytrwałości często udaje się odnieść sukces. I właśnie na początku takiej drogi do sukcesu zdaje się stać Skye Woodrow, bohaterka książki Terapeuta strachu w momencie, gdy czytelnik ją poznaje. O tym jak potoczy się życie kobiety, w jakie wydarzenia zostanie wplątana i jakie decyzje przyjdzie jej podjąć, opowiada Sabina Słowińska, autorka książki Terapeuta strachu.
Skye Woodrow to młoda, ładna kobieta. Wychowała się we Francji, ale z biegiem lat postanowiła wrócić do Chicago. Skye ukończyła studia i zamarzyła, by zostać projektantką ogrodów. A że jest to praca, która często opiera się na dobrych znajomościach i rekomendacjach zadowolonych klientów, póki co Skye musi zarabiać na życie, ucząc kursantów języka francuskiego. Niespodziewanie otrzymuje jednak świetną propozycję zaaranżowania ogrodu wdowie po znanym pisarzu, Claire Coran. Jej dorosłe dzieci, chcąc oderwać matkę od przykrych myśli, pragną zaangażować ją we wspólne projekty ze Skye. Zupełnym przypadkiem Skye nawiązuje nić porozumienia z synem pani Coran, a z czasem między tą dwójką rodzą się również gorętsze uczucia. Skye Woodrow jest na fali. Otrzymuje kolejne zlecenia na aranżacje i spotyka się z przystojnym, bogatym mężczyzną. W pewnym momencie do rąk kobiety trafiają jednak anonimowe listy z groźbami. Skye zaczyna się bać, a prześladowca zdaje się sycić lękiem kobiety…
Terapeuta strachu to powieść obyczajowa z elementami thrillera. Fabuła książki skupia się przede wszystkim na wydarzeniach z życia Skye – jej nowych zleceniach, romansach i spotkaniach z przyjaciółmi. Opowieść okraszona jest jednak elementami trzymającymi w napięciu: mrocznymi listami, podejrzanymi przedmiotami podrzucanymi do samochodu Skye, świadomością, że ktoś kobietę bez przerwy obserwuje, prześladuje i na nią czyha.
Sabina Słowińska stara się mylić tropy i zwodzić czytelnika na manowce. Podsuwa podejrzenia, wylicza błędy bohaterów, by chwilę później rzucić podejrzenia na kogoś innego. Kto jest prześladowcą i czego chce od Skye? Tego dowie się czytelnik, gdy dotrze do ostatnich rozdziałów powieści Terapeuta strachu.
I chociaż ostatecznie dowiadujemy się, kto prześladował Skye, to można odnieść wrażenie, że to jeszcze nie koniec opowieści. Książkę wieńczy bowiem otwarte zakończenie, a nowe wątki, które Sabina Słowińska zawiązała tuż przed finałem, mogą stanowić podstawę do opowiedzenia kolejnej historii ze znanymi już, ale też zupełnie nowymi bohaterami.