Recenzja książki: Tajemnica zamku

Recenzuje: Anna Globisz

Do miasteczka Valleby, zamieszkanego przez najsłynniejszą parę dziecięcych detektywów - Lassego i Maję – dotarła wieśc o ekskluzywnej degustacji czekolady, mającej odbyć się w sobotę na zamku u hrabiego von Farsen. Wszyscy mieszkańcy bez zająknięcia postanowili wziąć udział w wydarzeniu, czując, że to jedyna okazja, by nie tylko skosztować wyśmienitych słodkości, ale też znaleźć się na zamku. Nikogo specjalnie nie zdziwiło też pewne obostrzenie – chętni degustatorzy mieli przybyć wyłącznie na rowerach.

Wiedzieni ciekawością Lasse i Maja wraz z innymi mieszkańcami miasteczka punktualnie w wyznaczonym terminie zjawili się przed posiadłością, gdzie z otwartymi ramionami czekał już na nich hrabia. Sala, a właściwie komnata, do której zostali zaprowadzeni, kipiała bogactwem i przepychem – z niemalże każdego wolnego miejsca na ścianie spozierał na nich obraz, a złote okucia, kandelabry i ramy jedynie potęgowały wrażenie majętności właściciela. Lassemu i Mai od momentu przestąpienia progu zamku całe to wydarzenie wydało się podejrzane – czekolada, ponoć ekskluzywna, dziwnie przypominała w smaku tę marketową, a zachowanie hrabiego i jego służącego budziło niemałą konsternację. Ich podejrzliwość zaczęła rosnąć, gdy von Farsen zaczął przekonywać zaproszonych, by przyłączyli się do jego nowego biznesu, inwestując znaczne sumy pieniędzy.

Wiedzieni instynktem detektywów, bohaterowie rozpoczęli penetrację zamku, by ujawnić niecne zamiary gospodarza, których byli pewni, choć dorośli już dali się omamić....

Mimo że zagadka tej części zdaje się jedną z łatwiejszych w całej serii, jej odkrywanie wciąż sprawia niemałą satysfakcję, a towarzyszenie dwójce małych detektywów to przyjemność, której nie sposób sobie odmówić. Podczas lektury czytelnik zmuszony jest do wytężonej uwagi, do zwracania uwagi na drobiazgi, na sposób formułowania wypowiedzi przez występujące postaci i – wreszcie – zobligowany jest do samodzielneego wyciągania wniosków na podstawie zdobytych informacji. Seria ta świetnie uczy koncentracji, spostrzegawczości i logicznego myślenia, a przy tym bawi i dostarcza rozrywki. Czy można chcieć czegoś więcej?

Bez względu na to czy znacie tę serię, czy nie; bez względu na to, czy jesteście młodsi, czy starsi – zapraszam do Valleby. Tu nigdy nie można się nudzić.

Kup książkę Tajemnica zamku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Tajemnica zamku
Książka
Tajemnica zamku
Martin Widmark
Inne książki autora
Rodzina Janssonów. Zwyczajna Gwiazdka z rodziną Janssonów
Martin Widmark0
Okładka ksiązki - Rodzina Janssonów. Zwyczajna Gwiazdka z rodziną Janssonów

Zbliża się Boże Narodzenie, a w domu rodziny Janssonów czuć już świąteczną gorączkę. Kajsi i Alvinowi nie jest łatwo upilnować ich dokuczliwych i psotnych...

Zielona dywersja i inne komiksy
Martin Widmark 0
Okładka ksiązki - Zielona dywersja i inne komiksy

Lasse i Maja prowadzą małe biuro detektywistyczne, które działa w szwedzkim miasteczku Valleby. Tropią oszustów i złodziei, w czym są dużo lepsi od miejscowego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Elfie, mamy problem!
Marcin Pałasz
Elfie, mamy problem!
Virion. Legenda Miecza. Ona
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda Miecza. Ona
Niepokorne
Sylwia Markiewicz
Niepokorne
Ja, diablica
Katarzyna Berenika Miszczuk ;
Ja, diablica
Noworoczne panny
Magda Knedler
Noworoczne panny
Kość niezgody
Monika Lech ;
Kość niezgody
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy