reklama

Recenzja książki: Szybka i prosta joga: asany dla każdego, o każdej porze dnia i w każdym miejscu

Recenzuje: Sylwia Szymkiewicz - Borowska

Z jogą za pan brat

 

Lubisz ćwiczyć? A ty? No, a ja? Cóż, ze mną jest tak, że codziennie obiecuję sobie, że to będzie właśnie ten dzień, w którym "wezmę się za siebie". Budzę się rano i zaczynam wizualizację. Leżę na podłodze w salonie i robię brzuszki. Później wdrapuję się na piłkę do pilatesu i wykonuję kilka podstawowych ćwiczeń. Na koniec uspakajam mięśnie i idę do łazienki. Tak, idealny początek dnia. Dobrze, że to tylko wyobraźnia. Dzięki niej wyrzuty sumienia szybko mijają (w końcu gimnastyka się odbyła, to co, że tylko w moim umyśle?) i mogę odwrócić się na drugi bok – w końcu dzięki zaoszczędzonemu na ćwiczeniach czasowi mam 15 dodatkowych minut na sen. W drodze do pracy obiecuję sobie, że jeśli późnym popołudniem pogoda dopisze, wyruszę na marsz z kijkami. Już czuję na policzkach delikatny powiew wiatru i napięcie mięśni. Od razu mi lepiej. Ale gdy wychodzę z pracy, mimo świecącego słońca, nie jestem w stanie się zmobilizować. Chcę tylko znaleźć się w domu i odpocząć. Siedząc wieczorem na kanapie, widzę siebie samą, kładącą się na podłodze i wykonującą ćwiczenia rozciągające. Nie potrafię jednak zmusić ciała, by przeniosło się na ziemię. Tak mija cały dzień, a jedyna aktywność, jaką funduję mojemu ciału, to gimnastyka umysłu. Tak, tę formę rekreacji opanowałam do perfekcji. Codziennie jednak wierzę, że następnego dnia uda mi się pójść o krok dalej i rozruszać odrobinę rozlazłe po zimie ciało. Prawdziwa mobilizacja nastąpiła wczoraj. Sięgnęłam na półkę recenzencką i zapoznałam się z poradnikiem Szybka i prosta joga autorstwa Christiny Brown. Jakie są efekty tej lektury? Dziś po pracy zrobiłam wdech-wydech, usiadłam na podłodze i „wykonałam” kilka asan. I to nie w wyobraźni, tylko na jawie!

 

Książkę zasadniczo podzielić można na dwie części. Pierwsza z nich traktuje o teorii jogi. Dowiadujemy się z niej, o co tak naprawdę chodzi w jodze, jaka jest jej podstawa i do czego można ją wykorzystać. Autorka prostymi słowami tłumaczy, w czym rzecz. Bo joga to tak naprawdę stan umysłu. Najważniejsze jest oddychanie. To nie ciało ćwiczymy, tylko umysł. To znaczy, inaczej: ciało ćwiczymy przy okazji ćwiczeń umysłu. Dzięki jodze wyciszamy się, zapominamy o przeszłości, nie myślimy o przyszłości. Jest tylko "tu i teraz". A teraz jest oddychanie i na nim należy się skupić. To faktycznie doskonale odpręża. Pozwala zapomnieć. Zaczynamy od wczytaniu się w opis danej pozycji. Później wyobrażamy sobie to ćwiczenie i ponownie czytamy, co powinniśmy zrobić. Dopiero po tym zaczynamy ćwiczyć i… jest niemal pewne, że od razu coś zrobimy źle. Ale oddychamy, a to się liczy. Chyba. Dla mnie na pewno się liczyło.

 

Druga część omawianego poradnika to właśnie opis poszczególnych ćwiczeń wraz z pomocnymi fotografiami, doskonale je obrazującymi. Część ta jest zdecydowanie bardziej obszerna w porównaniu do pierwszej partii  Szybkiej i prostej jogi. Jest ona również odrobinę trudniejsza do przyswojenia. To, oczywiście, przez opis ćwiczeń, który osobie nie mającej wcześniej styczności z jogą może wydawać się prawie niewykonalny. Jednak kilkukrotna lektura opisów poszczególnych asan sprawia, że zaczynamy rozumieć, jak powinny być one wykonane. Mniej-więcej rozumiemy.

 

Ogólnie powiedzieć mogę, że poradnik ogromnie przypadł mi do gustu. Spodobała mi się idea samej jogi i to, co mogę dzięki niej osiągnąć. Ćwiczenia zaprezentowane w Szybkiej i prostej jodze podzielono według zastosowania. Możemy tu znaleźć pozycje, które wykonać można w domu i takie, które nadają się do pracy. Odpowiednie na chłodny poranek i na leniwy wieczór. Na chwilę stresu i na momenty roztargnienia. Na każdą okazję. Dlatego polecam książkę Christiny Brown każdemu. Warto poznać taką jogę.

 

 

 

Kup książkę Szybka i prosta joga: asany dla każdego, o każdej porze dnia i w każdym miejscu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Szybka i prosta joga: asany dla każdego, o każdej porze dnia i w każdym miejscu
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy